Budujemy kanał
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- LTW
- Data wydania:
- 2014-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-01
- Liczba stron:
- 174
- Czas czytania
- 2 godz. 54 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375653274
- Tagi:
- Związek Sowiecki totalitaryzm satyra
Morze Śródsowieckie (dawniej zwane Śródziemnym) z Morzem Czerwonym (tak, tak – tej samej barwy co sztandary powiewające na cześć Kochanej Ojczyzny) ma połączyć Kanał Sowiecki. Rusza więc wielka budowa – Sowkanałstroj. Nasz bohater, Piotr Nikołajewicz Bezgołosow – homo sovieticus – przebywający w więzieniu, a potem w północnym łagrze, rwie się, aby wziąć udział w tym doniosłym dziele. Czy jednak uda mu się wydobyć choć jeden kosz piasku z pustynnego podłoża, położyć choć jeden kamień (pochodzący oczywiście z rozbiórki piramid) ku chwale wielkiego towarzysza Stalina i Państwa?
"Budujemy kanał" to satyra na system totalitarny panujący w ZSRR. Ukazuje ona przepaść dzielącą ideologię i propagandę od rzeczywistości, bawi absurdalnymi pomysłami na życie "po sowiecku", ale jednocześnie przestrzega przed prawdziwym obliczem totalitaryzmu. Przez badaczy literatury wymieniana jest tuż obok "Zapisków oficera Armii Czerwonej" Sergiusza Piaseckiego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 21
- 13
- 12
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Świetna satyra, zaprawiona czarnym humorem, na rzeczywistość Sowiecką i jej megalomańskie projekty budowlane. Jednocześnie jest to obraz przerażającej rzeczywistości, skrywanej pod czarnym humorem i nowomową, gdzie człowiek zostaje zredukowany do roli pionka na szachownicy którego strata nic nie znaczy i z którym można zrobić co się chce przy jego zresztą całkowitej zgodzie. Zapowiedź świata wykreowanego przez Georga Orwella na kilka lat przed powstaniem słynnej jego powieści pt. Rok 1984.
Świetna satyra, zaprawiona czarnym humorem, na rzeczywistość Sowiecką i jej megalomańskie projekty budowlane. Jednocześnie jest to obraz przerażającej rzeczywistości, skrywanej pod czarnym humorem i nowomową, gdzie człowiek zostaje zredukowany do roli pionka na szachownicy którego strata nic nie znaczy i z którym można zrobić co się chce przy jego zresztą całkowitej...
więcej Pokaż mimo toMam stare wydanie, z 1947, czyli powstałe na dwa lata przed "Rokiem 1984".
O autorze http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Polilog_Studia_Neofilologiczne/Polilog_Studia_Neofilologiczne-r2015-t-n5/Polilog_Studia_Neofilologiczne-r2015-t-n5-s79-93/Polilog_Studia_Neofilologiczne-r2015-t-n5-s79-93.pdf
Doskonale uchwycił i wyśmiał to, co Orwell nazwał "nowomową".
Mało odkrywczo zauważyłam, iż przypominało to wszystkie opowiadania Zoszczenki i Bułhakowa razem wzięte.
Przytaczam garść z pamięci:
"bohater wojenny, sam jeden z nagana" [rewolweru] "23 faszystowskie czołgi rozstrzelał"
"a co to, trockista" [cierpiący na "lewicowe odchylenie"] "żeby miał prawe oko większe?"
"a nie łżesz ty?" pyta czekista więźnia, na co tamten "komsomolskie słowo!"
Wielbłąd opluł naczelnika, za co został (wielbłąd, rzecz jasna) zjedzony na obiad, więźniowie dawno się tak nie najedli "a mniej uświadomiony element mówił: ech, żeby tak codziennie jakiś wielbłąd napluł na naczelnika"...
Czekista obwiniony o przedwczesne odpalenie ładunków wybuchowych, przez co część więźniów zatonęła w kanale, tłumaczy się:
"zegarek zdobyczny, faszystowskiej roboty, przez to czas źle wskazywał, a poza tym, przyznaję się, mój ojciec był kułakiem".
Narrator dostaje w nagrodę prawo do osiedlenia się nad kanałem oraz przydział żywności i odzieży, słyszy przy tym "żywność jeszcze nie nadeszła, a odzież wydamy jak nadejdzie".
Mam stare wydanie, z 1947, czyli powstałe na dwa lata przed "Rokiem 1984".
więcej Pokaż mimo toO autorze http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Polilog_Studia_Neofilologiczne/Polilog_Studia_Neofilologiczne-r2015-t-n5/Polilog_Studia_Neofilologiczne-r2015-t-n5-s79-93/Polilog_Studia_Neofilologiczne-r2015-t-n5-s79-93.pdf
Doskonale uchwycił i wyśmiał to, co Orwell nazwał "nowomową".
Mało...