rozwińzwiń

Irlandzkie złoto

Okładka książki Irlandzkie złoto Andrew M. Greeley
Okładka książki Irlandzkie złoto
Andrew M. Greeley Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
446 str. 7 godz. 26 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Irish Gold
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
446
Czas czytania
7 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
837129395X
Tłumacz:
Barbara Cendrowska-Werner
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1300
956

Na półkach:

Srogie rozczarowanie.
Miałem ochotę na przygodówkę z rozwiązywaniem tajemnicy, będącej twórczą mieszanką fikcji i autentycznych wydarzeń historycznych (tutaj niejasna śmierć Michaela Collinsa w czasie tzw. Wypadków, czyli wojny domowej w latach 1921-1923),ze szczyptą specyficznego, irlandzkiego klimatu.
Dostałem jakąś poronioną rzecz, ni to historię miłosną, ni to pół erotyk w stylu "Lody na patyku", kiedy to główny bohater w narracji pierwszoosobowej spędza cały czas na napalaniu się na główną bohaterkę kobiecą, ale tudzież i kilka innych pań epizodycznych, a samo rozwiązywanie zagadki stanowi dla autora jakieś niezbyt zajmujące tło. Reszta to rozważania bohatera nad różnymi aspektami i konsekwencjami własnego pożądania i miłości, i tak do zajechania (czytelnika). Ciekawe, czy miała to być jakaś parabola erotycznych rozterek samego autora, który był katolickim księdzem?
Co więcej, to rozwiązywanie zagadki nie polega na szukaniu tropów, żaden intelektualny escape room, nie, nie, jedyne, co nasza słodka parka musi zrobić, to przetłumaczyć z irlandzkiego na ludzki pamiętniki babci naszego protagonisty, gdzie wszystkie odpowiedzi podane są na tacy, co ma miejsce w pokoju hotelowym przez bite 3/4 książki, po którym to czasie lektury nasza cudowna para postanawia w końcu zrobić sobie wycieczkę krajoznawczą na peryferia Irlandii, gdzie zaczyna się w końcu coś dziać, ale w tym momencie to już mi zwisało, zwłaszcza że ta wielka tajemnica (kto zabił, kto zlecił) okazała się tak wielką iluminacją, że z wrażenia aż przeciągle ziewnąłem.
Aha, dialogi w tej powieści to insze złoto (nomen omen),pretensjonalne, ckliwe, błyskotliwe inaczej, o wszystkim i o niczym, non stop, tu nie ma opisów, tu są tylko te niekończące się, sztuczne dialogi między dwójką bohaterów.
I ta ilustracja okładkowa jak z klasycznej produkcji Hallmarku o adwokacie, który zgubił portfel na dworcu autobusowym w Pcimiu Dolnym.
"Irlandzkie złoto" to pierwsza część cyklu, który liczy sobie ze 12 pozycji, ale dzięki Bogu, nikt w Polsce nie wpadł na to, by wydawać pozostałe. Totalna porażka artystyczna.

Srogie rozczarowanie.
Miałem ochotę na przygodówkę z rozwiązywaniem tajemnicy, będącej twórczą mieszanką fikcji i autentycznych wydarzeń historycznych (tutaj niejasna śmierć Michaela Collinsa w czasie tzw. Wypadków, czyli wojny domowej w latach 1921-1923),ze szczyptą specyficznego, irlandzkiego klimatu.
Dostałem jakąś poronioną rzecz, ni to historię miłosną, ni to pół...

więcej Pokaż mimo to

avatar
440
376

Na półkach:

Dawno już żadna książka mnie tak nie rozczarowała. Mój sentyment do autora zniknął i sama zastanawiam się jakim cudem udało mi się dotrwać do końca. Wersja historii Irlandii opisana prze autora zbyt zagmatwana, i nierealna jak dla mnie. Dialogi prowadzone w jakiejś dziwnej manierze, które w zamyśle miała pewnie oddawać irlandzki styl były tak męczące, że trudno było mi zrozumieć jaką niosą treść. Przeczytałam do końca, ale chyba jedynie dlatego, że nie mogłam uwierzyć, że Greeley mógł napisać tak kiepską powieść, zbyt dużo historii, zbyt mało realizmu i celtycko nijakie opowieści niby o miłości, niby o namiętności, a w efekcie nie wiadomo o czym. Szkoda czasu i energii.

Dawno już żadna książka mnie tak nie rozczarowała. Mój sentyment do autora zniknął i sama zastanawiam się jakim cudem udało mi się dotrwać do końca. Wersja historii Irlandii opisana prze autora zbyt zagmatwana, i nierealna jak dla mnie. Dialogi prowadzone w jakiejś dziwnej manierze, które w zamyśle miała pewnie oddawać irlandzki styl były tak męczące, że trudno było mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
174
53

Na półkach:

historia Irlandii ,przygoda , miłość ,romans,kryminał -polecam

historia Irlandii ,przygoda , miłość ,romans,kryminał -polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    51
  • Chcę przeczytać
    24
  • Posiadam
    16
  • Ulubione
    2
  • Wymienię
    1
  • Rok 2011
    1
  • ___ Stos 02/2014 lutowy
    1
  • Wymienione...
    1
  • ■ Dane tech.: W twardej oprawie z obwolutą
    1
  • Posiadam, przeczytane
    1

Cytaty

Więcej
Andrew M. Greeley Irlandzkie złoto Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także