Nie dowiedziałam się niczego, czego bym już nie wiedziała 😅. Książka wygląda jak zrobiona na siłę i w bardzo krótkim czasie, praktycznie więcej jest pustego miejsca niż tekstu, a gdy pojawia się tekst, to też jakby napisany tak, żeby po prostu coś tu pisało.

Nie dowiedziałam się niczego, czego bym już nie wiedziała 😅. Książka wygląda jak zrobiona na siłę i w bardzo krótkim czasie, praktycznie więcej jest pustego miejsca niż tekstu, a gdy pojawia się tekst, to też jakby napisany tak, żeby po prostu coś tu pisało.

Spodziewałam się dużo, a dostałam książkę małego formatu z minimum treści i zdjęciami. Niestety nie byłam całkowicie zadowolona z tego zakupu.

Spodziewałam się dużo, a dostałam książkę małego formatu z minimum treści i zdjęciami. Niestety nie byłam całkowicie zadowolona z tego zakupu.

Ja zawiedziona nie jestem, wiedziałam czego oczekiwać po opisie.
"Kolorowe zdjęcia" - wiadomo, że będą większością książki.
"Oparty na filmie DARY ANIOŁA: Miasto Kości" - skoro oparty na filmie, to nie będą wymyślać wielostronicowych opracowań na temat zwyczajów Nocnych Łowców. Jeśli chcecie się tego dowiedzieć, to przeczytajcie sobie serię Dary Anioła lub Mechanicznych Maszyn.
"Cytaty z filmu" - wielu ciekawych trudno było się doszukać, więc nie dziwmy się, że i w przewodniku są pierwsze lepsze.

Ja zawiedziona nie jestem, wiedziałam czego oczekiwać po opisie.
"Kolorowe zdjęcia" - wiadomo, że będą większością książki.
"Oparty na filmie DARY ANIOŁA: Miasto Kości" - skoro oparty na filmie, to nie będą wymyślać wielostronicowych opracowań na temat zwyczajów Nocnych Łowców. Jeśli chcecie się tego dowiedzieć, to przeczytajcie sobie serię Dary Anioła lub Mechanicznych...

Niestety, ale zawiodłam się :( Przewodnik nie spełnił nawet połowy moich oczekiwań. Liczyłam na to, że jako fanka Nocnych łowców dowiem sie ciekawych rzeczy o ich życiu, zwyczajach (albo chociaż całą wiedzę o Nocnych łowcach będę miała zebraną w jednym miejscu - przewodniku),a niestety tego nie było.
Na okładce z tyłu było napisane o charakterystykach - ale to co zobaczyłam mnie rozbawiło (to był raczej śmiech przez łzy...)- każda postać miała charakterystykę liczącą od 3 do 5 (maksymalnie) zdań :/ Jak to powiedziała moja przyjaciółka - "już dłuższe charakterystyki pisało sie w gimnazjum" xD.
Jedynym plusem były runy. Bardzo mi sie podobały zdjęcia, nazwy i opisy każdej z nich.
Oprawa graficzna też zasługuje na pochwałę :)
Podsumowując - jeżeli ktoś nie czytał książki i nie widział filmu to jest to idealna pozycja dla niego - przewodnik Nocnego łowcy jest DOSŁOWNIE streszczeniem filmu (nie jest tylko zdradzone zakończenie)+ bardzo dużo zdjęć z filmu (na czarne strony jest 1 zdjęcie i 2-3 zdania tekstu).
Przeczytanie zajęło mi 15 minut, a nie dowiedziałam sie niczego nowego :/ Stanowczo nie polecam.

Niestety, ale zawiodłam się :( Przewodnik nie spełnił nawet połowy moich oczekiwań. Liczyłam na to, że jako fanka Nocnych łowców dowiem sie ciekawych rzeczy o ich życiu, zwyczajach (albo chociaż całą wiedzę o Nocnych łowcach będę miała zebraną w jednym miejscu - przewodniku),a niestety tego nie było.
Na okładce z tyłu było napisane o charakterystykach - ale to co...

Trudno nie zauważyć, iż dzięki ekranizacji „Miasta Kości” Dary Anioła autorstwa Cassandry Clare nabrały zupełnie nowego wymiaru, oraz co tu dużo mówić – zaistniały nie tylko na rynku wydawniczym, ale i każdym innym, który dzięki popularności owego cyklu zyska spory zarobek. Chcąc, nie chcąc sama poddaję się tej rosnącej fali popularności dla powieści pani Clare, oraz jej ekranizacji. Dlaczego? Głównie, dlatego, że ukochałam sobie tę serię na długo przed tym, gdy zaczęło się szaleństwo na punkcie jej ekranizacji. A jeśli już o niej mowa, to muszę przyznać, że troszeczkę się zawiodłam, no ale cóż. Nie można mieć wszystkiego – uznałam, że być może dlatego, że nie do końca rozumiem przesłania reżysera - to dlaczego jedną rzecz zrobił tak, a inna inaczej. Dlatego też, gdy tylko nadarzyła mi się okazja postanowiłam sięgnąć po krótki przewodnik owej ekranizacji.

Na pierwszy rzut oka książka wywiera na mnie ogromne wrażenie – cudowna okładka, która aż kipi mrokiem, skrywaną tajemnicą, ale i niesamowitą głębią, której wprost nie można się oprzeć. Przyznaję, że wykonana jest starannie i z wielką dbałością, za co należy się ogromny plus. Tak szczerze powiedziawszy, największe wrażenie zrobiła na mnie anielska runa, która znajduje się w centrum – wprost nie mogę od niej oderwać oczu, naprawdę! No, ale, jak wiadomo, nie tylko okładką czytelnik żyje, więc postanawiam zagłębić się w treść, licząc na tak samo pozytywne (o ile nie bardziej) wrażenia, jak dotychczas.

Z początku wita nas krótki spis treści, a zaraz za nim cytat z filmu. Tak po prawdzie owe cytaty rzucane są,
co kilka stron, mniej lub bardziej pasujące do poruszanego aktualnie w treści tematu. Jeśli o mnie chodzi, to osobiście cieszę się na fakt, iż jest ich tam całkiem sporo. Dlaczego? A dlatego, że uwielbiam „kolekcjonować” ciekawe wypowiedzi i fragmenty zarówno filmów, jak i powieści. Patrząc ogólnie na samą treść, z bólem przyznaję, że jest jej tutaj naprawdę niewiele. Według mnie „przewodnik” to nie tylko zbiór fotografii „wyrwanych” z kadru, oraz cytatów, ale i opowieści, które w większym stopniu pozwolą przyswoić sobie nie tylko bohaterów, ale i fabułę, czy ogólny zarys problematyki.


Nie uważam, że jest to książka zła. Osobiście podoba mi się bardzo – ładne dopracowane strony, dobrze dobrane działy, cytaty, zdjęcia, opisy miejsc, bohaterów, broni mrocznych łowców, a co najważniejsze – uwielbiane przeze mnie runy. Każda z nich wyrysowana oddzielnie i opisana. Muszę się wam przyznać, – gdy byłam na tym poziomie czytania „Poradnika…” nie mogłam oprzeć się przeglądania równocześnie zdjęć Nocnych Łowców, (Jace’a, czy Isabelle) sprawdzając tym samym, które z wspomnianych run sami posiadają i jaką moc skrywają ich ciała. Szczerze powiedziawszy, to sama mam ochotę posiadać chociażby jeden z takich tatuaży, ale wiem, że nie będzie mi to pisane – a szkoda.

„Przewodnik Nocnego Łowcy” jest to kompendium wiedzy zarówno na temat cyklu powieściowego Cassandry Clare, ale i jej ekranizacji. Nie jest może ono aż nazbyt wyczerpujące – zwłaszcza, że jest tutaj uwidoczniony głownie przerost formy nad treścią, – ale mimo wszystko uważam, że każdy „fanatyk” będzie chciał go mieć. Jak dla mnie to bardzo miły dodatek, który zapewne jeszcze niejednokrotnie będę miała ochotę przeczytać – zwłaszcza, że przeczytanie całości zajęło mi lekko ponad godzinkę – oraz poprzeglądać fotografie i powspominać przygody Clary i Jace’a. W każdym bądź razie... Czy mi się podobało? Owszem, bowiem jest to faktycznie krótkie kompendium wiedzy, który powinien znać każdy, kto ma ochotę obejrzeć ekranizację. Czy się zawiodłam? Niestety też. Dlaczego? A dlatego, że liczyłam na dużo więcej treści. Zwłaszcza, że jako osoba, która ma za sobą powieści pani Clare, nie dowiedziałam się zbytnio wiele nowego. Dlatego też przyznaję, że jest to pozycja ciekawa i bardzo przyjemna w jej zgłębianiu, jednak nie zaskakuje od początku do końca.

Trudno nie zauważyć, iż dzięki ekranizacji „Miasta Kości” Dary Anioła autorstwa Cassandry Clare nabrały zupełnie nowego wymiaru, oraz co tu dużo mówić – zaistniały nie tylko na rynku wydawniczym, ale i każdym innym, który dzięki popularności owego cyklu zyska spory zarobek. Chcąc, nie chcąc sama poddaję się tej rosnącej fali popularności dla powieści pani Clare, oraz jej...

Przewodnik Nocnego Łowcy zawiera podstawowe informacje o postaciach i miejscach, które są wymienione w filmie. Sięgając po książkę miałam nadzieję, że dowiem się o nocnych łowcach przynajmniej kilku nowych informacji. Niestety książka nie dość, że jest cieniutka to wiele stron jest pustych ( pół strony jest czarne, a na drugiej połówce jest napisany jakiś cytat z filmu).

O książce można powiedzieć, że jest podzielona na "tematy". Jeden z tematów temat dotyczy miejsc, które należy znać. Całe 4 karki!!! W tym całe 3 i pół kartki zdjęć, a reszta to teks dotyczący miejsca z obrazka.

Są opisy postaci po 3-4 linijki na jedną osobę. Jeśli chodzi o treść to nic nowego-o Clary dowiadujemy się, że jest rudowłosa, mieszka z matka i jej najlepszym kumplem jest Simon.

Czytając książkę jedyna rzecz na którą czekałam były znaki runiczne. 12 znaków namalowanych, ich nazwy i sposób w jaki mogą pomóc.
Była wzmianka o broni np. bicz- używa go Izablle.

Książka pokazuje skrócona wersje wydarzeń z filmu. Kto kim jest, jak doszło do spotkania Jace z Clary itp.
Dla tych co czytali powieść pani Cassandry Clare w tej książce nie ujrzą nic nowego.

Zawiodłam się na przewodniku, chciałam dowiedzieć się czegoś nowego zarówno jak i bohaterach i o miejscach dla nich ważnych. Książkę polecam tym którzy oglądali film, a nie czytali historii o nocnych łowcach.
Plusem są też ładne i wyraźnie zdjęcia. Anka
3/10

Przewodnik Nocnego Łowcy zawiera podstawowe informacje o postaciach i miejscach, które są wymienione w filmie. Sięgając po książkę miałam nadzieję, że dowiem się o nocnych łowcach przynajmniej kilku nowych informacji. Niestety książka nie dość, że jest cieniutka to wiele stron jest pustych ( pół strony jest czarne, a na drugiej połówce jest napisany jakiś cytat z filmu). ...