Fear Of Falling

Muszę przyznać, że książka jest napisana rewelacyjnie!:)
Wątki są spójne, nie ma się wrażenia, że historia jest napisana od niechcenia i 'pourywana' w czasie najciekawszych scen;)
Mamy tu opowieść o dwóch zranionych duszach, gdzie jedna chce uratować i kochać drugą, ale to oczywiście nigdy nie jest proste w takiej sytuacji.
Kami - utalentowana, zamknięta, żyjąca swoimi lękami i przekonaniem, że miłość rani i jest zła..
Blein - przystojny właściciel baru, dręczony wyrzutami sumienia, chcący uratować Kami.
Nic mi się niee dłużyło co jest plusem, bohaterowie drugoplanowi również świetnie dopełniają książkę i wprowadzają odpowiednią dawkę humoru:D
Polecam!

Muszę przyznać, że książka jest napisana rewelacyjnie!:)
Wątki są spójne, nie ma się wrażenia, że historia jest napisana od niechcenia i 'pourywana' w czasie najciekawszych scen;)
Mamy tu opowieść o dwóch zranionych duszach, gdzie jedna chce uratować i kochać drugą, ale to oczywiście nigdy nie jest proste w takiej sytuacji.
Kami - utalentowana, zamknięta, żyjąca swoimi...

Przez traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa Kami nie potrafi zaangażować się w związki. Uważa że nie jest zdolna do miłości gdyż w przeszłości miłość była powiązana z bólem. Dziewczyna boi się praktycznie wszystkiego. Trzyma się dzięki swoim przyjaciołom którzy wiedzą jak bardzo jest pokrzywdzona. Wszystko się odmienia gdy poznaje wytatuowanego, przystojnego barmana Blaina. Chłopak mimo swojej przykrej przeszłości postanawia zdobyć dziewczynę. Mimo obustronnego przyciągania, Kami odpycha Blaina bojąc się miłości, lecz chłopak nie zamierza jej opuścić. Książka pełna bólu, cierpienia. Jednak ciągły upór głównej bohaterki mnie irytował gdyż Blaine był idealnym, wyrozumiałym chłopakiem który zrobił by dla niej wszystko. Mimo to całość jak najbardziej godna polecenia

Przez traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa Kami nie potrafi zaangażować się w związki. Uważa że nie jest zdolna do miłości gdyż w przeszłości miłość była powiązana z bólem. Dziewczyna boi się praktycznie wszystkiego. Trzyma się dzięki swoim przyjaciołom którzy wiedzą jak bardzo jest pokrzywdzona. Wszystko się odmienia gdy poznaje wytatuowanego, przystojnego barmana...

Dobra książka o dziewczynie, która została bardzo "skrzywdzona" przez ojca. Tamte wydarzenia zostawiły jej blizny na psychice - lęki. Kami radzi sobie jak umie. Ma także oddanych przyjaciół od których ma pełne wsparcie. Kiedy poznaje Blaina od samego początku czuje do niego przyciąganie (To jest moja druga książka w krótkim czasie o pewnych siebie mężczyznach zakochanych w kobietach, które nie są zdeklarowane ze swoimi uczuciami.). Kami raz przyciąga Blaina a potem odpycha. Nie jest pewna siebie, przestraszona swoimi lękami. W innym przypadku bardzo by mnie denerwowała taka zabawa (chce cię i nie chcę) ale tutaj ma pełne moje zrozumienie. Cały czas im kibicowałam. Nie rozczarowałam się. A epilogi zawsze cenię najbardziej. Polecam.

Dobra książka o dziewczynie, która została bardzo "skrzywdzona" przez ojca. Tamte wydarzenia zostawiły jej blizny na psychice - lęki. Kami radzi sobie jak umie. Ma także oddanych przyjaciół od których ma pełne wsparcie. Kiedy poznaje Blaina od samego początku czuje do niego przyciąganie (To jest moja druga książka w krótkim czasie o pewnych siebie mężczyznach zakochanych w...

Kamilla 'Kami' Duvall jest dwudziestoczteroletnią dziewczyną, która przez traumatyczne przeżycia z dzieciństwa nie potrafi funkcjonować normalnie, a już z pewnością nie nadaje się do tworzenia związków i obdarzania mężczyzn romantyczną miłością.
Po zakończeniu kolejnego z 'chwilowych' relacji z mężczyzną trafia do baru 'Dive', gdzie poznaje charyzmatycznego, wytatuowanego, pięknego, seksownego, intrygującego barmana - Blaine'a Jacobsa.
Jego przeszłość też nie była usłana różami i tak jak i Kami dźwiga ciężar przeszłości na swoich barkach.
Czy złamana dziewczyna nie dopuszczająca do siebie miłości, która uważa, że nie ma dla niej ratunku i mężczyzna, który angażując się całym sercem chcąc zabrać trochę ciężaru z barków Kami są w stanie pokonać swoje demony i stworzyć coś wspólnego? Czy uparta Kami wreszcie przejrzy na oczy i zburzy szczelnie utrzymywane mury, które nie pozwalają uwolnić jej uczuć na światło dzienne?

Książka zrobiła na mnie naprawdę dobre i mocne wrażenie.
Z początku czułam zaciekawienie - historią Kami, przyczynami jej zachowań. Następnie przyszedł czas na odczuwanie powalającej i niezaprzeczalnej chemii pomiędzy bohaterami - co jak co, ale ich przyciąganie zdecydowanie przyciągało także i mnie. W późniejszych etapach nie zabrakło akcji i dramatu, rozstań, przemyśleń, rezygnacji i walki. Wszystko stworzyło dość niesamowitą historię, w której nie brakowało uśmiechu, radości, pasji, ale także paraliżującego strachu, cierpienia, walki z własnym umysłem i sercem, smutku, łez, żalu i ogólnej katastrofy. Sama przeżyłam kilka z tych emocji.
Blaine nie trudno pokochać - facet jest urzekający. Tatuaże, kolczyki, seksowne i twarde ciało, przenikliwy wzrok połączone z czułością, opiekuńczością, oddaniem, determinacją, cierpliwością - to zawsze jest dla mnie ujmujące połączenie.
Kami...cóż Kami to bym niejednokrotnie potrząsnęła trochę i postukała w tą jej zatraconą w strachu główkę, bo zachowywała się wiele razy bardzo irytująco i wprowadzała dodatkowe cierpienie tam gdzie było zbędne. Z drugiej strony kto wie co się dzieje w głowie kiedy ma się za sobą takie dzieciństwo jakie miała Kami - można zwariował trochę.
Muszę jeszcze wspomnieć, że przyjaciele Kami - Dom i Angel to kawał dobrych bohaterów (a że zauważyłam, że wyszła właśnie druga książka o Domie to z pewnością będę chciała sięgnąć po jego historię). Barwni, charyzmatyczni, złamani i zranieni, ale także z wielką siłą i odwagą.

Bardzo polubiłam historię Kami i Blane'a - szczerze odczuwałam ich emocje i razem z nimi przeżywałam radości i smutki ich znajomości. Końcowe rozdziały były naprawdę bardzo poruszające.
Zdecydowanie POLECAM!

Kamilla 'Kami' Duvall jest dwudziestoczteroletnią dziewczyną, która przez traumatyczne przeżycia z dzieciństwa nie potrafi funkcjonować normalnie, a już z pewnością nie nadaje się do tworzenia związków i obdarzania mężczyzn romantyczną miłością.
Po zakończeniu kolejnego z 'chwilowych' relacji z mężczyzną trafia do baru 'Dive', gdzie poznaje charyzmatycznego, wytatuowanego,...

Książka jest wstrząsająca i piękna jednocześnie.
Podczas czytania byłam zadowolona i szczęśliwa a miejscami smutna, zła i sfrustrowana - pełen wachlarz.
Całość jak dla mnie wypadła świetnie i zapewne pozostanie w mojej pamięci na długo. Właściwie nie chcę o niej zapomnieć. Jest to typ książki "jeden raz to za mało".
Gorąco polecam!

Książka jest wstrząsająca i piękna jednocześnie.
Podczas czytania byłam zadowolona i szczęśliwa a miejscami smutna, zła i sfrustrowana - pełen wachlarz.
Całość jak dla mnie wypadła świetnie i zapewne pozostanie w mojej pamięci na długo. Właściwie nie chcę o niej zapomnieć. Jest to typ książki "jeden raz to za mało".
Gorąco polecam!

Nie wiem, od czego mogłabym zacząć...
trochę mnie rozwaliła ta książka i nadal jestem chyba w lekkim szoku, albo nie wiem, ale tak jakoś mnie zatkało.
Książka sama w sobie, jeśli odnieść się do formy i języka jest w porządku i czyta się ją szybko i z zapartym tchem, ale to już raczej zasługa treści.
No właśnie, odnośnie treści... jest mocna, powiedziałabym nawet, że mega mocna.
Sprawia, że czytając ją, człowiek uruchamia swoją wyobraźnię, co w moim przypadku nie do końca było dobre, bo jest przepełniona takimi opisami, od których chce się ryczeć, krzyczeć i przeklinać!!!
Jest o krzywdzie, poniżaniu, znęcaniu się, molestowaniu i terrorze psychicznym, a najgorsze jest to, że dotyka to dzieci.
I z tym nie umiem sobie poradzić. Dotknęło mnie to strasznie, pewnie dlatego, że jestem mamą i od razu widziałam przed oczami moją córeczkę.
Chociaż nie chciałam, mój umysł robił to odruchowo, automatycznie...
Są też pozytywne aspekty historii, zawartej w tej książce. Jest przyjaźń, która nie zważając na problemy, po prostu jest. Taka, która przenosi góry i podnosi na duchu i miłość, czyste uczucie, nowo zrodzone, które pomaga odpędzać demony i na nowo składa życie głównej bohaterki.
Może autorka nie do końca chciała, by książka miała tak poważny wydźwięk, a może tylko ja ją tak odebrałam, bo w końcu są tu też elementy romansu i rynsztokowy język, ale powaliła mnie i na pewno jest to pozycja, do której powrócę.

Nie wiem, od czego mogłabym zacząć...
trochę mnie rozwaliła ta książka i nadal jestem chyba w lekkim szoku, albo nie wiem, ale tak jakoś mnie zatkało.
Książka sama w sobie, jeśli odnieść się do formy i języka jest w porządku i czyta się ją szybko i z zapartym tchem, ale to już raczej zasługa treści.
No właśnie, odnośnie treści... jest mocna, powiedziałabym nawet, że mega...

wiecie to robię? siedzę i się patrzę w to puste okno kilka minut, bo ta książka wbiła mnie w ziemię. nawet nie potrafię odnieść do niej tak jakbym chciała. nie da się myśleć racjonalnie po przeczytaniu tego. Blaine miał swój bagaż doświadczeń, ale Kami, ona przeszła przez piekło. i idealnie pasują słowa wuja Blaine, który powiedział, że każdy ma swój bagaż, tylko, że niektórzy mają plecak, a inni cały bagażnik doświadczeń i muszą przez to przejść. podziwiam głównego bohatera za determinacje, Don i Angel za bycie idealnymi, wspierającymi przyjaciółmi mimo tego, że sami nie mieli łatwo i Kami, która pokonała swoje lęki, kiedy przejmowały nad nią władzę. nie zawsze jej to wychodziło dobrze, prawie wszystko niszczyła, ale najważniejsze było, aby odzyskała częściowo swój spokój wewnętrzny. relacja Blaise i Kimi to opowieść o miłości, wytrwałości, cierpieniu, bólu, walce, przyjaźni, pokonywaniu barier i życiu.

wiecie to robię? siedzę i się patrzę w to puste okno kilka minut, bo ta książka wbiła mnie w ziemię. nawet nie potrafię odnieść do niej tak jakbym chciała. nie da się myśleć racjonalnie po przeczytaniu tego. Blaine miał swój bagaż doświadczeń, ale Kami, ona przeszła przez piekło. i idealnie pasują słowa wuja Blaine, który powiedział, że każdy ma swój bagaż, tylko, że...

Długo się zabierałam do tej książki. Tłumaczyłam sobie ,że są lepsze od tej ta jest na pewno nudna,ale w końcu i na nią przyszedł czas.

"Fear of falling" czyli lęk wysokości. Książka z rodzaju new adult. Na podstawie wzoru poranione,skrzywdzone dusze, które boją się żyć normalnie. Boją się,że ktoś je ponownie zrani. Nie wierzą ,że mogą spotkać na swojej drodze kogoś kto im pomoże się z tego wyleczyć. Boją się po prostu być szczęśliwym. Tak samo w tej książce są dwie zranione osoby,które straciły dużo,ale dzięki wzajemnej sile mogą zyskać znacznie więcej. Tylko ona jest problemem ciągle się broni to jest najbardziej denerwujące miałam ochotę podejść do niej i wstrząsnąć ,żeby się w końcu ocknęła. Każdy ma prawo do szczęścia. Z drugiej stroni także rozumiem,że się bała po wszystkich koszmarach jakie ją spotkały.Jestem natomiast pod wielkim wrażeniem postaci Blaina ,od samego początku był moim idolem i mu kibicowałam z całego serca.Podziwiam jego wytrwałość,wytrzymałość. Mało kto ,by miał takie nerwy żeby to znieść. Ale to tylko mówi nam o tym ,jak bardzo ją kochał i pragnął zabrać od niej wszystko co najgorsze.Niczym rycerz na białym koniu.Teraz to Blaine jest jej bohaterem,który ją ocalił przed samą sobą.Nie daję pełniej dziesiątki, bo mnie czegoś zabrakło w tym wszystkim, ale mimo to polecam !

Długo się zabierałam do tej książki. Tłumaczyłam sobie ,że są lepsze od tej ta jest na pewno nudna,ale w końcu i na nią przyszedł czas.

"Fear of falling" czyli lęk wysokości. Książka z rodzaju new adult. Na podstawie wzoru poranione,skrzywdzone dusze, które boją się żyć normalnie. Boją się,że ktoś je ponownie zrani. Nie wierzą ,że mogą spotkać na swojej drodze kogoś kto...

Kolejna z tych brudnych, popieprzonych historii życiowych. Czy mi się podobała? Oczywiście, że tak! Piękna ona, przystojny on i pomiędzy trudna przeszłość odbijająca się na codziennym życiu. Jeżeli lubicie taki gatunek romansu to polecam naprawdę.

Kolejna z tych brudnych, popieprzonych historii życiowych. Czy mi się podobała? Oczywiście, że tak! Piękna ona, przystojny on i pomiędzy trudna przeszłość odbijająca się na codziennym życiu. Jeżeli lubicie taki gatunek romansu to polecam naprawdę.

Nudne i słodkie do zwymiotowania.

Nudne i słodkie do zwymiotowania.