Życie codzienne we Florencji. Czasy Medyceuszów
- Kategoria:
- historia
- Seria:
- Życie codzienne
- Tytuł oryginału:
- Vie quotidienne à Florence au temps des Médicis
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1961-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1961-01-01
- Liczba stron:
- 260
- Czas czytania
- 4 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Eligia Bąkowska
- Tagi:
- Florencja odrodzenie renesans
Życie codzienne szybko staje się wytworniejsze, bardziej wyrafinowane niż w innych krajach. Niegdyś rzucano kości i resztki ryby pod stół, sprzątano jedynie w sobotę, a zwierzęta trzymano w izbie mieszkalnej. Teraz przychodzi moda na pokojowe psy, którym zakładano srebrne obróżki, i na gęsi, z tym że jedne pilnowały drugie, co miało zapewniać domowi bezpieczeństwo; na dziedzińcach i w ogrodach hodowano daniele i giemzy. Jak zobaczymy, prym wiodła Signoria ze swoją menażerią, a Rabelais wspomina o jeżozwierzach i strusiach w pałacu Strozzich.
W tym okresie ujrzycie w domach florenckich obszerne, wygodne, miękkie łoża wieloosobowe, w których leży się nago, dalej cenne dywany, wykwintne przybory toaletowe; wzdłuż tapetowanych ścian stoją masywne kredensy zastawione wspaniałymi wazami, wielkie skrzynie (cassoni) zawierające wyprawę, zdobione przez miejscowych artystów scenami rodzajowymi i mozaiką; prace stolarskie, intarsja współzawodniczą z rzeźbą.
Co do bielizny, domy zdają się obficie zaopatrzone; pewna matka szyje dla syna cztery duże ręczniki do wycierania rąk i małe, służące do osłony przy czesaniu, następnie ręczniki okrągłe, dość szorstkie, «które najlepiej usuwają brud z twarzy». Machiavelli, wybierając się w jedną ze swoich misji dyplomatycznych, gorzej został wyposażony: żona Marietta dała mu na drogę tylko dwie koszule, dwa ręczniki, dwie mycki, dwie pary pończoch i cztery chustki do nosa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 57
- 20
- 6
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Po rozczarowującym Ceramie "Jak kwitnące drzewo" odkurzyłem z półki starszą pozycję z PIW-u z serii o życiu codziennym, żeby jednak coś o tej Florencji przeczytać. Książka została w Polsce wydana w 1961 roku i jeśli na niektóre kwestie popatrzymy przez palce to dzieło całkiem nieźle się broni. Przede wszystkim książka jest taką kombinacją omówień wydarzeń politycznych - buntów, spisków, momentów z życia władców, stosunków z Francją podczas wojen włoskich (tu akurat widać trochę epokę w której pisał autor, bo bunty biedoty są przedstawiane jako walka klas),ale zgodnie z tytułem jest też sporo informacji o życiu codziennym. Dowiemy się jak wyglądało florenckie wesele, jakie były przepisy dotyczące tej uroczystości, jak zmieniała się moda w mieście i jakie wprowadzono działania, żeby powstrzymać ciągłe zmiany w ubiorze, jak wyglądało życie artystów w mieście, co jedzono itp. Autor wspomina, że florentczycy byli zabawni i to widać w tej pozycji, bo sporo jest po prostu śmiesznych i ciekawych anegdotek jak ta o Giotto przewróconym przez świnie, życiorysie artysty Filippo Lippim - porywaczu mniszek i berberyjskim niewolniku czy dialogi florenckich rzemieślników po prostu zapadają w pamięć.
Po rozczarowującym Ceramie "Jak kwitnące drzewo" odkurzyłem z półki starszą pozycję z PIW-u z serii o życiu codziennym, żeby jednak coś o tej Florencji przeczytać. Książka została w Polsce wydana w 1961 roku i jeśli na niektóre kwestie popatrzymy przez palce to dzieło całkiem nieźle się broni. Przede wszystkim książka jest taką kombinacją omówień wydarzeń politycznych -...
więcej Pokaż mimo to