rozwińzwiń

Jak szybko opanować język obcy - wybierz metodę najlepszą dla siebie

Okładka książki Jak szybko opanować język obcy - wybierz metodę najlepszą dla siebie Anna Szyszkowska-Butryn
Okładka książki Jak szybko opanować język obcy - wybierz metodę najlepszą dla siebie
Anna Szyszkowska-Butryn Wydawnictwo: Edgard językoznawstwo, nauka o literaturze
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
językoznawstwo, nauka o literaturze
Wydawnictwo:
Edgard
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7788-020-3
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
66 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3
3

Na półkach:

Wow, po prostu wow. Tyle bzdur w jednym miejscu ciężko znaleźć. Autorka powiela pseudonaukowe mity, które już dawno zostały obalone. Mnóstwo z wymienionych metod, w świetle obecnego stanu wiedzy o tym jak ludzie się uczą, jest po prostu mało efektywna. Te sensowne, można było by natomiast zawrzeć na 2-3 stronach (fiszki, słuchanie wypowiedzi. oglądanie filmów, czytanie książek i gazet w języku obcym, ćwiczenie mówienia i pisania),ale akurat, żeby na to wpaść wcale nie trzeba czytać tej książki.
Szczytem są opowieści rzekomych uczniów, którzy stosowali daną metodę. Można znaleźć takie kwiatki jak opowieść chłopaka który chciał kupić dom, ale nie miał pieniędzy, ale tak bardzo tego pragnął, że brat mieszkający za granicą mu je wysłał, mimo, że nie wiedział nawet o chęci zakupu domu. Kolejnym kwiatkiem jest historia dziewczyny, która podkreśliła 400 nowych słów w tekście i już na drugi dzień zaczęła lepiej mówić.
Oczywiście w książce nie uświadczy się żadnej bibliografii, odnośników do innych materiałów czy też cytowania badań.
Jestem zniesmaczony tym, że to "dzieło" zostało wydane przez wydawnictwo, które publikuje książki do nauki języków. Dziwi mnie też tak wysoka ocena tej pozycji. Chciałbym dowiedzieć się, czy osoby które to oceniały, naprawdę stosowały te metody. A jeśli tak, to jakie efekty, a przede wszystkim jak szybko zostały osiągnięte.

Wow, po prostu wow. Tyle bzdur w jednym miejscu ciężko znaleźć. Autorka powiela pseudonaukowe mity, które już dawno zostały obalone. Mnóstwo z wymienionych metod, w świetle obecnego stanu wiedzy o tym jak ludzie się uczą, jest po prostu mało efektywna. Te sensowne, można było by natomiast zawrzeć na 2-3 stronach (fiszki, słuchanie wypowiedzi. oglądanie filmów, czytanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
121
44

Na półkach:

Jak dla mnie to pierwsza i jak na razie jedyna KONKRETNA pozycja odnośnie nauki języków obcych. Wreszcie znalazłam pozycję w której można znaleźć konkretne przykłady technik nauki obcego języka, a nie złotą radę pt. "chcesz się uczyć języka obcego? to się go ucz!" . Oczywiście w książce znajdują się banały w stylu ustal sobie cel, zadbaj o swoje otoczenie oraz rady jak przetrwać słomiany zapał albo lenia, jednak widząc, że są to rzeczy które przewijają się na blogach i innych książkach odnośnie nauki języka obcego, utwierdzam się w przekonaniu że to też elementy istotne do osiągnięcia sukcesu. Polecam każdemu kto chce (lub musi) się nauczyć obcego języka a także rodzicom, chcącym wspierać swoje dzieci w tej nauce.

Jak dla mnie to pierwsza i jak na razie jedyna KONKRETNA pozycja odnośnie nauki języków obcych. Wreszcie znalazłam pozycję w której można znaleźć konkretne przykłady technik nauki obcego języka, a nie złotą radę pt. "chcesz się uczyć języka obcego? to się go ucz!" . Oczywiście w książce znajdują się banały w stylu ustal sobie cel, zadbaj o swoje otoczenie oraz rady jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
172
100

Na półkach: , ,

Dzięki tej książce zrozumiałem słowa Jezusa kiedy mówił że tym którzy mają wiele będzie dodane, a tym którzy mają niewiele, zostanie odebrane i to co mają.
We wczesnej młodości nienawidziłem angielskiego i bałem się każdej lekcji, zmieniło się to jednak na skutek gier komputerowych i filmów w języku angielskim. Dzięki temu bardzo szybko stałem się jednym z najbieglej posługujących się tym językiem uczniów w całej klasie.
Zauważyłem wtedy, że dobrze jest coś umieć i bardzo wątpliwe jest aby ktoś kto nie posiada danej umiejętności zaczął ją rozwijać. Tak oto ja, ktoś kto potrzebował pomocy w nauce angielskiego najmniej ze wszystkich, sięgnąłem po ten oto poradnik.

Wiele technik tu przedstawionych jest całkiem użyteczna nawet dla początkujących, o czym wiem gdyż wykorzystałem je do nauki niemieckiego, który w późniejszych latach stał się moją zmorą. Ponadto pewien mój znajomy, który zawalił rok przez angielski, zdecydował się ją ode mnie pożyczyć. Kiedy oddawał, jego recenzja, której on sam raczej tu nie zamieści, brzmiała "zaje***ta".
Poszczególne techniki uwzględniają to czy są dobra dla wzrokowca, słuchowca itp. - co jest bardzo przydatne.

Dzisiaj pamiętam o tym poradniku głównie przez poradę aby codziennie uczyć się przynajmniej jednego słowa, to bardzo pomocne, każdemu raczej podoba się widok postępów, nawet małych.
Jednak, jak już wcześniej nadmieniłem, gry komputerowe (zwłaszcza te z rozwiniętą fabułą) i filmy pozwoliły mi na opanowanie języka angielskiego na tyle biegle, aby mieć czwórkę w gimnazjum (pamiętając że miałem dwóję w podstawówce).
Jeśli ktoś czuje się zaawansowany przynajmniej w takim stopniu lub bardziej, w jakim gimnazjalista mający czwórkę z angielskiego, to pragnę polecić kanał na YouTube - PragerU. Napisy, obrazki, wyraźny dźwięk, no i jeszcze treść, która jest bardzo ubogacająca, jeśli nie jesteś liberałem, w amerykańskim tego słowa znaczeniu.

Jestem pewien że kiedy będę się uczył trzeciego języka, na pewno wrócę do tego poradnika. Polecam!

Na koniec, chciałbym przytoczyć pewną hipotezę, co do której słuszności nie jestem pewien.
Zawsze kiedy odnotowywałem jakąś poprawę w swoich wynikach, następowało to wtedy kiedy przestawałem konkurować z najlepszymi którzy mieli same piątki (w wyniku jakiejś zmiany w planie lekcji lub przejścia do następnej, innej, klasy),pomimo że przeciętniacy byli ode mnie dużo lepsi, znalazłem w sobie siły aby stać się najlepszym z nich. Muszę przyznać że to zjawisko mnie intryguje.
Choć ostatecznie, nikt nie chciałby być alpinistą gdyby szczyty gór zawsze były przysłonięte chmurami. Sama świadomość że szczyt jest osiągalny, też ma znaczenie.
(piszę o tym wszystkim aby podkreślić specyfikę sytuacji w jakiej byłem).

Dzięki tej książce zrozumiałem słowa Jezusa kiedy mówił że tym którzy mają wiele będzie dodane, a tym którzy mają niewiele, zostanie odebrane i to co mają.
We wczesnej młodości nienawidziłem angielskiego i bałem się każdej lekcji, zmieniło się to jednak na skutek gier komputerowych i filmów w języku angielskim. Dzięki temu bardzo szybko stałem się jednym z najbieglej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1003
115

Na półkach: , ,

Książka jest przedziwną mieszaniną ciekawych i pożytecznych wskazówek oraz kompletnych bzdur, zaprawionych myśleniem magicznym. I te "cytaty zadowolonych użytkowników", w tak boleśnie oczywisty sposób pozmyślane... Jest w tym wszystkim nieco rzetelnej wiedzy, ale czasem ciężko jest się do niej dokopać.

Gratuluję również korektorce, która podpisała się nazwiskiem pod spartaczoną robotą. "Ilość zdań", "ilość słówek", "ilość sylab" - nie znalazłam ani jednego przypadku, gdzie pojawiłaby się forma poprawna, czyli "liczba zdań" etc. Tej pani polecam się dokształcić z zasad języka polskiego, zwłaszcza, jeśli zabiera się za książkę traktującą na tematy językowe...

Książka jest przedziwną mieszaniną ciekawych i pożytecznych wskazówek oraz kompletnych bzdur, zaprawionych myśleniem magicznym. I te "cytaty zadowolonych użytkowników", w tak boleśnie oczywisty sposób pozmyślane... Jest w tym wszystkim nieco rzetelnej wiedzy, ale czasem ciężko jest się do niej dokopać.

Gratuluję również korektorce, która podpisała się nazwiskiem pod...

więcej Pokaż mimo to

avatar
441
286

Na półkach:

Jedna z większy bolączek polskiego szkolnictwa – nie umiemy się uczyć. Wkuj tabelkę na pamięć, recytuj bezmyślnie ilość wydobywanego węgla w poszczególnych państwach, ślęcz nad każdym przecinkiem w definicji, wtłocz informacje do pamięci krótkotrwałej, zdaj i wynocha. Jeżeli nie cierpisz podczas nauki, to widać uczysz się źle – słodkie lekarstwa też nie działają.

Przepraszam, że zaczęło się od takiego gderania postrzykniętej kwoki, jednak wciąż nie mogę przeboleć, ile lat straciłam na wkuwaniu na blachę, ile informacji i umiejętności przelało mi się przez palce, zanim podeszłam do sprawy inteligentnie i z pomysłem. Nie tylko ja zresztą. Ilu z nas zmarnowało lata, lata! darmowej nauki języków w szkole! Ilu z nas po tych kilku godzinach tygodniowo obcowania z obcym narzeczem pamięta kilka podstawowych zwrotów! O losie! O niedolo! O zwiędły kwiecie młodości!

Szczęśliwie dla następnych pokoleń, podejście do nauczania powoli się zmienia. Nie ma jednak co czekać na system oświaty, a dla własnego dobra warto zapoznać się z wieloma trikami pozwalającymi na szybsze i trwałe segregowanie informacji – recenzowane przeze mnie dzieło może tylko w tym pomóc.

„Jak szybko opanować język obcy?” to zbiór 51 pomysłów na to, jak się skutecznie języków uczyć i nie zauczyć. Pierwszą część poradnika można sobie darować, to typowe „poznaj samego siebie i weź się w garść!”, z ogólnikowymi wskazówkami – do mnie takie rzeczy nie przemawiają, ale jeżeli dla kogoś jest to motywujące, to proszę bardzo (choć przyznam, że akurat ciekawostki o słynnych poliglotach faktycznie dają solidnego kopa na rozpęd). Test na rodzaj inteligencji wydaje mi się dość podejrzany ze względu na niejasne i powtarzające się pytania, wypowiedzi Kowalskich na temat swoich postępów lingwistycznych także mnie nie przekonują.

Odłóżmy to jednak na bok, a przejdźmy do samego mięsa. Owszem, w tych pięćdziesięciu i jednym pomyśle znajdzie się kilka banałów typu „czytaj książki w oryginale”, „tłumacz teksty zagranicznych piosenek”, „oglądaj filmy bez lektora” czy „korzystaj z dobrodziejstw technologii jak aplikacje w telefonie czy Internet” – watowa zapchajdziura, z której nic nie wynika (ta, połowa szóstego rozdziału nadaje się do kosza). Jednak to, co pozostanie, jest już warte uwagi i eksperymentowania. Fiszki, wąż literowy, twoje własne esperanto, notesik słuchowy, gramatyka dla słoni, w 20 słowach, „wytłumacz się!”, ohohoho! i jeszcze trochę. Dzięki temu dobrobytowi można sobie spokojnie wyszukać odpowiadające nam metody – te proste i wymagające większego wysiłku, dla zaczynających od podstaw i bardziej zaawansowanych, ćwiczących naszą komunikatywność, gramatykę czy rozumienie ze słuchu. Większość porad popartych jest przykładem, a na końcu książki znajdują się przydatne wzory i tabelki.

Podsumowując: zdecydowanie za dużo taniego motywowania, garść zapychaczy i niemalże brak odniesień do badań naukowych. Za to najważniejsza część jest jak najbardziej przydatna, inspirująca i wprowadzenie części tych porad z pewnością czyni naukę efektywniejszą.

Jedna z większy bolączek polskiego szkolnictwa – nie umiemy się uczyć. Wkuj tabelkę na pamięć, recytuj bezmyślnie ilość wydobywanego węgla w poszczególnych państwach, ślęcz nad każdym przecinkiem w definicji, wtłocz informacje do pamięci krótkotrwałej, zdaj i wynocha. Jeżeli nie cierpisz podczas nauki, to widać uczysz się źle – słodkie lekarstwa też nie działają....

więcej Pokaż mimo to

avatar
489
190

Na półkach: ,

[Recenzja pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

Przyznam, że tytuł nie wzbudził u mnie pozytywnych emocji. Zazwyczaj "szybkie opanowanie języka" sprowadza się do nauczenia tylko podstaw (tak do poziomu A1, góra A2).

Wydawnictwo Samo Sedno ma dla nas jednak inną propozycję. Może zabrzmi to infantylnie, ale ten poradnik jest na prawdę inny niż wszystkie. Przewracając kolejne strony po prostu czuć, że autorka ma dużą wiedzę i doświadczenie. Można być tylko wdzięcznym, że zechciała się nią podzielić i przelała ją na papier.

Książka składa się z trzech części. Część pierwsza zatytułowana jest "Sekrety procesu uczenia się". Anna Szyszkowska-Butryn obala tutaj mity uniemożliwiające skuteczną naukę języków obcych np. "Dla mnie za późna na naukę" czy "Nie mam zdolności do języków". Z tego rozdziału płynie jeden, ale bardzo ważny wniosek - KAŻDY, bez wyjątku może nauczyć się języka.

Następnie autorka podaje czynniki dyscyplinujące i "Sposoby na lenia". Znajdujemy tutaj aż 14 wskazówek. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Drugi rozdział traktuje o wypracowaniu celów i uporządkowaniu miejsca pracy. Zamieszczone są także podstawy organizacji czasu.

Od strony 32 rozpoczyna się moja ulubiona część książki. Jest to test określający typ inteligencji. Nie jest to jednak kilka pytań, z których właściwie nie można wyciągnąć poważnych wniosków. Test Anny Szyszkowskiej-Butryn zawiera ich aż 147 (odpowiedzi TAK/NIE). Musimy być przygotowani na różne tematy no. uprawa ziół i warzyw czy pisanie opowiadań i wierszy :)

Wyróżniono 10 typów inteligencji: matematyczno-logiczną, językową (werbalną),muzyczno-rytmiczną, wzrokową (przestrzenną),duchową, praktyczną, przyrodniczą, społeczną (interpersonalną, ) intrapersonalną (refleksyjną) i kinestetyczną (ruchową).
Następnie otrzymujemy prawie setkę ćwiczeń praktycznych rozwijających poszczególne typy inteligencji.

Kolejny test to okrywanie kanału percepcji świata (wzrokowiec, dotykowiec, kinestyk, słuchowiec),który jest u nas najbardziej rozwinięty.

Tutaj kończy się część pierwsza książki. Przechodzimy do części drugiej "Skuteczne strategie nauki". Stanowi to trzon publikacji. Znajdujemy różne pomysły na naukę słownictwa, gramatyki, rozumienie ze słuchu, rozumienie tekstu czytanego i prawidłową wymowę. Jest ich tak dużo, że każdy znajdzie coś interesującego dla siebie. Warto wspomnieć, że wszystkie techniki mają specjalne oznaczenia. Są to ikonki oznaczające różne typy inteligencji i kanały percepcji świata. Dzięki temu możemy wcielić w życie dowolny pomysł autorki na naukę, który jest najbardziej odpowiedni dla nas.

Część trzecią zatytułowano "Czerpanie z dorobku ludzkości". Autorka przedstawia m.in. wybitnych poliglotów i stosowane przez nich techniki pamięciowe (polski językoznawca Andrzej Gawroński znał 40 języków!; niestety żył bardzo krótko, bo tylko 42 lata) oraz tradycyjne i eskperymentalne metody wykorzystywane w procesie uczenia.
Wreszcie dochodzimy do ostatniej części. Stanowi to właściwie dodatek, a mianowicie gotowe szablony do metod przedstawionych w poprzednich rozdziałach (m.in. szablony do map myśli, do drzewek słów, do wyszukiwania podobieństw i różnic, organizer). Miłym akcentem jest dość dużo wolnego miejsca na końcu książki z przeznaczeniem na indywidualne notatki.

Książka jest ciekawa i na pewni przydatna. Proszę tylko nie myśleć, że można "połknąć" ją w jeden wieczór. Znajduje się w niej tak wiele rad i innowacyjnych pomysłów, że tak czyniąc po prostu wiele stracimy, nie zapamiętując wszystkich. Zachęcam więc do zaopatrzenia się w notatnik i karteczki samoprzylepne. Ułatwi to odnalezienie w tekście potrzebnych informacji, a książka jest na prawdę rozbudowana.
Cena jest przystępna. Warto wydać 30 zł na taką pozycję. Zaręczam, że będziecie wielokrotnie do niej wracać i nie zostanie zbieraczem kurzu na półce przez następne lata :)

Na koniec dodam jeszcze kilka słów o autorce. Nie lubię przepisywać fragmentów okładki, ale tym razem nie mam innego wyjścia. Nie znam autorki. Po raz pierwszy spotykam się z jej publikacją.
"Anna Szyszkowska - Butryn - absolwenta anglistyki oraz kulturoznawstwa. Lektorka języka angielskiego z doświadczeniem w nauczaniu wszystkich grup wiekowych. Pasjonatka odkrywania nowych technik uczenia się języków, czerpiąca wiele inspiracji z nieustanych podróży. Specjalnie na potrzeby tego poradnika wybrała najskuteczniejsze współczesne metody nauki języków obcych, następnie udoskonaliła i wypróbowała je w swojej praktyce zawodowej".


[Recenzja pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

[Recenzja pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

Przyznam, że tytuł nie wzbudził u mnie pozytywnych emocji. Zazwyczaj "szybkie opanowanie języka" sprowadza się do nauczenia tylko podstaw (tak do poziomu A1, góra A2).

Wydawnictwo Samo Sedno ma dla nas jednak inną propozycję. Może zabrzmi to infantylnie, ale ten poradnik jest na prawdę inny niż wszystkie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
356
263

Na półkach: , , , ,

Anna Szyszkowska-Butryn jest absolwentką anglistyki oraz kulturoznawstwa. To lektorka języka angielskiego z doświadczeniem w nauczeniu wszystkich grup wiekowych. Uwielbia odkrywać nowe techniki uczenia się języków i czerpie wiele inspiracji z nieustannych podróży. Specjalnie na potrzeby tego poradnika wybrała najskuteczniejsze współczesne metody nauki języków obcych, a następnie udoskonaliła je i wypróbowała w swojej praktyce zawodowej.

W dzisiejszych czasach umiejętność posługiwania się chociaż jednym obcym językiem jest bardzo ważna. Bez tego nie moglibyśmy podróżować i porozumiewać się z innymi, a dodatkowo dzięki temu możemy znaleźć lepszą pracę. Na przykład jeśli chodzi o język angielski to jest on zdecydowanie jednym z najczęstszych języków, jakimi się posługujemy - nie wspomnę tutaj o mandaryńskim, którym mówi najwięcej osób na świecie, bo naprawdę trudno jest się go nauczyć, a angielski przyjdzie nam do głowy bardzo łatwo.

Jednak często zdarzają się osoby, które narzekają, że nauka języków nie jest dla nich, bo - nie mają zdolności językowych, cierpią na słomiany zapał lub wykręcają się tym, że nauka języka jest bardzo trudna. Wcale tak nie jest! Jedyną rzeczą, która przeszkadza nam w nauce jest nasz brak wiary w samego siebie. Wystarczy znaleźć odpowiednią metodę do nauki danego języka, a z pewnością uda nam się szybko osiągnąć dobre rezultaty. Ale jak znaleźć "swoją" metodę nauki? Właśnie tutaj potrzebny jest nam ten poradnik, który nie tylko pokaże nam wiele zróżnicowanych sposobów na szybką naukę, ale również pomoże nam pokonać własny brak konsekwencji w nauce i lenistwo.

Poradnik dzieli się na trzy części do nauki i jeden z szablonami do poszczególnych zadań. W części pierwszej odkryjemy sekrety procesu uczenia, czyli zobaczymy przeszkody na drodze do nauki, nauczymy się motywacji oraz technik organizacyjnych i wreszcie poznamy typy inteligencji. Kolejna jest już właściwym wejściem do zgłębiania zagadnień o szybkiej nauce. Poznamy 51 skutecznych pomysłów na naukę i będziemy mogli samodzielnie wybrać, który z nich będzie dla nas najlepszy. Natomiast w przedostatniej części dowiemy się o sztuczkach samouków i poznamy wielki sekret nauki. Brzmi fantastycznie, prawda?

Jeśli chodzi o mnie to uwielbiam się uczyć obcych języków i zgłębiać tajemnice innych kultur, więc właściwie nie trzeba mnie długo namawiać do nauki jakiegoś języka - chyba tylko niemiecki jest wyjątkiem. Niestety prawda jest taka, że często cierpię na tzw. "słomiany zapał" i już po kilku tygodniach odechciewa mi się uczenia, chociaż wiem, że tracę czas, bo mogłabym teraz robić wielkie postępy w nauce. Ostatnio postanowiłam, że zrobię sobie listę fiszek z kilkoma zwrotami z języka koreańskiego, a i tak do tej pory się za to nie zabrałam. Dlatego stwierdziłam, że ten poradnik będzie dla mnie idealny i wreszcie będę mogła zebrać się w sobie, by nauczyć się danego języka na przyzwoitym poziomie. Rzeczywiście trafiłam w dziesiątkę!

Co mnie od razu przykuło do tego poradnika? Słowo "szybko". Zawsze marzyłam, żeby w jak najkrótszym czasie opanować jak najwięcej z danego języka - na przykład przed wakacjami w Anglii uczyłam się kilka tygodni, żeby wiedzieć jeszcze więcej na temat codziennych sytuacji i móc lepiej się porozumieć. Przyznam szczerze, że jestem naprawdę bardzo mile zaskoczona tym poradnikiem, bo nie myślałam, że jest to aż taka kopalnia wiedzy. Znajdziemy tutaj 51 genialnych pomysłów, dzięki którym nasza nauka będzie przebiegała szybciej niż dotychczas. Jestem żywym i oddychającym dowodem na to, że poradnik naprawdę działa, bo w ciągu kilku ostatnich dni zmotywowałam się i poczyniłam większe postępy w mojej nauce hiszpańskiego.

Co jest w nim najlepsze? To, że autorka nie narzuca nam jednej metody, która na pewno musi nam odpowiadać - wiadomo, że ile ludzi, tyle pomysłów na naukę i nigdy jeden sposób nie jest dobry dla wszystkich. Tutaj możemy wybierać i dostosować się do takiej metody, która będzie dla nas najlepsza, a nie musimy wierzyć w jeden genialny sposób, dzięki któremu pozbędziemy się problemu z wolną nauką.

Według mnie poradnik jest po prostu mistrzowski. Wszystko jest jasno wytłumaczone i fachowo wykonane - widać, że autorka przykładała się i pracowała przez kilka lat nad tą książką, bo dzięki niej nauczyłam się teraz wielu nowych metod na szybką naukę. Nie będę Wam ich przytaczać z prostego powodu - każdy powinien znaleźć swój własny tok nauczania i to kwestia osobista, co będzie dla Was lepsze.

Dzięki temu poradnikowi zebrałam się w sobie i stałam się bardziej konsekwentna w swojej nauce języków. Teraz już nie myślę: "A może bym się teraz trochę pouczyła hiszpańskiego?", ale zanim ta myśl wpłynie do mojej głowy już to robię. Nie chodzi tutaj tylko o szybkie przyswajanie wiedzy, ale o zatrzymywanie jej w głowie, tak, żeby udało się nam ją odnaleźć, gdy będzie potrzebna. Tutaj poradnik również staje na wysokości zadania, bo te sposoby są naprawdę dobrze dopracowane i nauka szybko wpada do głowy, ale również zostaje na długo.

Ze swojej strony mogę go jeszcze tylko bardzo, ale to bardzo, polecić dla wszystkich, którzy mają problemy z nauką i chcieliby się szybko tego problemu pozbyć, ale również dla tych, którzy potrzebują większej motywacji. Wydaje mi się, że każdy powinien mieć taki poradnik w domu, żeby czasami do niego zajrzeć - nigdy nie wiadomo kiedy przyda nam się dany język, więc lepiej być przygotowanym, a ta książka z pewnością Wam bardzo pomoże. Jeśli zastanawiacie się nad nabyciem tego poradnika to nawet nie macie o czym myśleć - musicie go mieć na swojej półce!

Anna Szyszkowska-Butryn jest absolwentką anglistyki oraz kulturoznawstwa. To lektorka języka angielskiego z doświadczeniem w nauczeniu wszystkich grup wiekowych. Uwielbia odkrywać nowe techniki uczenia się języków i czerpie wiele inspiracji z nieustannych podróży. Specjalnie na potrzeby tego poradnika wybrała najskuteczniejsze współczesne metody nauki języków obcych, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
387
194

Na półkach: ,

Pokonać wewnętrznego lenia jest niezwykle trudno. Sama doskonale o tym wiem, bo jestem tego idealnym przykładem. Wzięcie się do nauki to dla mnie skomplikowany proces. Gdy wreszcie pokonam brak motywacji i chęci, nagle pojawia się cała lista ważniejszych spraw, którymi w danej chwili powinnam się zająć, oczywiście, edukacja wśród nich nie figuruje.

Nauka języków obcych jest obecnie na tyle ważna, że jej unikanie nie przyniesie nam niczego dobrego. Nasze braki wyjdą na jaw, nie tylko w czasie wakacji za granicą, ale też w codziennym życiu w ojczystym kraju, w którym ze wszelkich stron jesteśmy otaczani zwrotami i hasłami reklamowymi w innych językach. Co więcej Anna Szyszkowska-Butryn uświadamia nas, że dobrze zaplanowana nauka, dobrana do naszych własnych osobistych potrzeb, predyspozycji i wymagań, wcale nie musi być syzyfową pracą. Rozwijanie umiejętności językowy to czynność potrzebna i zarazem przyjemna.

Każdy człowiek lubi się uczyć w inny sposób, jeden jest wzrokowcem, drugi słuchowcem a jeszcze inny przyswaja nowe rzeczy poprzez muzykę czy śpiew. Ważne jest, abyśmy potrafili określić, jaki typ charakteryzujemy my sami bądź jakie typy w nas dominują. Pomoże nam w tym, znajdujący się w trzecim rozdziale książki, obszerny test określający rodzaj inteligencji. Wiedząc, jaki model sobą reprezentujemy, będziemy mogli zapoznać się z cennymi, specjalnie dopasowanymi wskazówkami, ułatwiającymi nam naukę.

Po zaznajomieniu się z pierwszą, głównie teoretyczną częścią książki, przechodzimy do kolejnej, w której znajdziemy konkretne metody edukacji. Czy zdawaliście sobie sprawę, że istnieję aż 51 różnych sposobów na naukę samych słówek? Na mnie ta ilość zrobiła ogromne wrażenie. Byłam też zszokowana, jak wielu metod wcześniej nie używałam. Zawsze ograniczałam się jedynie do kilku, swoich utartych nawyków takich jak: powtarzanie w pamięci, skojarzenia czy fiszki. Na pewno, gdybym znała w przeszłości taktyki, przedstawione w tej publikacji, teraz posługiwałabym się znacznie obszerniejszym wachlarzem obcych wyrazów.

W kolejnych rozdziałach przedstawione są formy doskonalenia się w gramatyce, rozumieniu tekstu słyszanego oraz czytanego a także tworzeniu własnej wypowiedzi. Autorka prezentuje nam szereg wielorakich strategii, w których każdy znajdzie coś dla siebie. Dużym ułatwieniem jest zastosowanie, przy każdej kolejnej taktyce, oznaczeń symbolizujących typ inteligencji dla którego dana forma nauki będzie użyteczna.

Na zakończenie Anna przytacza sztuczki i triki nauki znanych poliglotów, w ten sposób możemy dowiedzieć się jak najlepsi z najlepszych osiągnęli biegłość w posługiwaniu się obcą mową. Dodatkowo z tyłu publikacji znajduje się znaczna ilość najróżniejszych szablonów, mających ułatwić nam edukację.

„Jak szybko opanować języki obce” to poradnik na najwyższym poziomie. Bez wątpienia przyda się każdemu, zarówno nowicjuszowi jak i osobie bardziej wykształconej. Dla mnie będzie on szczególnie użyteczny teraz, gdy znajduje się w okresie przygotowań do matury i muszę opanować, jak najwięcej struktur z różnych działów.
www.public-reading.blogspot.com

Pokonać wewnętrznego lenia jest niezwykle trudno. Sama doskonale o tym wiem, bo jestem tego idealnym przykładem. Wzięcie się do nauki to dla mnie skomplikowany proces. Gdy wreszcie pokonam brak motywacji i chęci, nagle pojawia się cała lista ważniejszych spraw, którymi w danej chwili powinnam się zająć, oczywiście, edukacja wśród nich nie figuruje.

Nauka języków obcych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
355
312

Na półkach:

Przejrzycie napisana, kompetentna, ciekawe sposoby nauki. Można znaleźć wiele pomysłów na naukę. Chyba najlepsza pozycja z tego typu poradników z jakimi miałam do czynienia;-) dla każdego coś miłego. Plus test na typ inteligencji. Polecam.

Przejrzycie napisana, kompetentna, ciekawe sposoby nauki. Można znaleźć wiele pomysłów na naukę. Chyba najlepsza pozycja z tego typu poradników z jakimi miałam do czynienia;-) dla każdego coś miłego. Plus test na typ inteligencji. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
115
96

Na półkach:

Książka ciekawa, trochę przypomina podręcznik i ćwiczenie w jednym. Mamy sporo metod nauki słówek oraz techniki nauki dopasowane do różnych typów osobowości.

Książka ciekawa, trochę przypomina podręcznik i ćwiczenie w jednym. Mamy sporo metod nauki słówek oraz techniki nauki dopasowane do różnych typów osobowości.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    170
  • Przeczytane
    86
  • Posiadam
    45
  • Poradniki
    7
  • Teraz czytam
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • 2012
    4
  • Ulubione
    3
  • Poradniki
    2
  • Popularnonaukowe
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jak szybko opanować język obcy - wybierz metodę najlepszą dla siebie


Podobne książki

Przeczytaj także