17 krótkich relacji z podróży po różnych zakątkach świata. I zazwyczaj książki tego typu czytam z przyjemnością, ale ta mnie rozczarowała.
Większość historii przedstawiona w sposób, jakby każda ,,przygoda" musiała być drogą przez mękę. Męczarnia, niebezpieczeństwo, przeszywający mróz albo ekstremalne temperatury oraz konkluzja, że na szczęście to już koniec przygody. Ewidentnie dla autorów słowo ,,adventure" to synonim skrajnie ryzykownego przedsięwzięcia z którego ledwo uchodzi się z życiem. Dla mnie przygoda podróżowania to przyjemność a nie znój, stąd oprócz zdjęć nie znalazłam w niej żadnych inspiracji.

17 krótkich relacji z podróży po różnych zakątkach świata. I zazwyczaj książki tego typu czytam z przyjemnością, ale ta mnie rozczarowała.
Większość historii przedstawiona w sposób, jakby każda ,,przygoda" musiała być drogą przez mękę. Męczarnia, niebezpieczeństwo, przeszywający mróz albo ekstremalne temperatury oraz konkluzja, że na szczęście to już koniec przygody....

17 wypraw, krótko opisanych, mimo, że nie zawsze trwały krótko w rzeczywistości. Szczerze przyznam, że spodziewałam się czegoś lepszego, jakoś tak wszystko zbyt chaotycznie, nie potrafiłam się skupić, wydaje mi się, że powinny być trochę bardziej opisane. Ale nie zmienia to faktu, że było dość ciekawie bo wyprawy były w bardzo różnych częściach świata, różnymi środkami komunikacji, bardzo pomysłowo zaplanowane :-)

17 wypraw, krótko opisanych, mimo, że nie zawsze trwały krótko w rzeczywistości. Szczerze przyznam, że spodziewałam się czegoś lepszego, jakoś tak wszystko zbyt chaotycznie, nie potrafiłam się skupić, wydaje mi się, że powinny być trochę bardziej opisane. Ale nie zmienia to faktu, że było dość ciekawie bo wyprawy były w bardzo różnych częściach świata, różnymi środkami...

Chciałoby się przeczytać więcej o poszczególnych podróżach. Inspirująca.

Chciałoby się przeczytać więcej o poszczególnych podróżach. Inspirująca.

Bardzo krótkie historie podróżników, jedne bardziej wciągające i dające pewien niedosyt inne marnie napisane ale o dużym potencjale przyrodniczym o ktorym chciałoby się przeczytać coś więcej.

Bardzo krótkie historie podróżników, jedne bardziej wciągające i dające pewien niedosyt inne marnie napisane ale o dużym potencjale przyrodniczym o ktorym chciałoby się przeczytać coś więcej.

Wydanie w bardzo dobrym stylu. Dobry papier, dobre zdjęcia, aż miło potrzymać w ręku i pocieszyć oko. Książkę kupiłam właśnie z tego powodu i jak wiele innych postała na półce. Wewnątrz znajdziemy siedemnaście krótkich migawek z wypraw w przeróżne miejsca naszego globu, te dalsze i te całkiem bliskie, jedne krótkie, inne zabierające tygodnie, czy wręcz miesiące. Każda opowieść tchnie pasją, zaangażowaniem, chęcią przeżycia czegoś niezwykłego. Nie trudno się spodziewać, że to tylko krótkie streszczenia, wybiórcze urywki ze zrealizowanych projektów. Ta książka odkrywa rąbek tajemnicy, jak realizować swoje pasje. Pokazuje, że jak się bardzo chce to można. To książka, która na pewno nie zaspokaja naszej ciekawości świata, raczej pokazuje, jak różnorodne stawiamy sobie wyzwania. Prawda jest taka, że to bardzo różne wyprawy i artykuły. Siedemnaście opowieści, siedemnastu autorów, siłą rzeczy każda inna, w formie, klimacie, wydźwięku. Jedne lepsze, drugie gorsze, każdy wybierze coś innego. Za niektórymi pobiegłabym pędem, by im towarzyszyć. Opowieściom innych chętnie się przyjrzałam ze zwykłej ciekawości. Ja polecam, tak po prostu aby podpatrzeć jakie pomysły na życie mają inni.

Wydanie w bardzo dobrym stylu. Dobry papier, dobre zdjęcia, aż miło potrzymać w ręku i pocieszyć oko. Książkę kupiłam właśnie z tego powodu i jak wiele innych postała na półce. Wewnątrz znajdziemy siedemnaście krótkich migawek z wypraw w przeróżne miejsca naszego globu, te dalsze i te całkiem bliskie, jedne krótkie, inne zabierające tygodnie, czy wręcz miesiące. Każda...

Długo polowałam na tę książkę. Chwytliwy tytuł był wystarczającym magnesem, więc gdy znalazłam go w lokalnej bibliotece bez zastanowienia go wypożyczyłam.
Książka zawiera opowieści z całego świata, pisane przez różnych autorów pochodzących z Polski, którzy postanowili poddać się przygodzie - wyruszyli kajakiem na zimne wody, spontanicznie wsiedli na rower by podróżować nim przez kilka tysięcy kilometrów, udali się w rejon objęty wojną, albo pojechali w tropiki ważyć nietoperze. Każda z tych wypraw zasługuje na osobną książkę, dlatego przeczytanie kilku czy kilkunastu stron relacji pozostawiało u mnie za każdym razem niedosyt.
Apetyt na więcej pobudzały także piękne zdjęcia ilustrujące teksty.
O ile lektura przypadła mi do gustu, to aż takie "spigułkowanie" każdego z wyjazdów sprawiło, że relacje wyglądały na dość przypadkowy zbiór artykułów z pisma o tematyce podróżniczej. Od książki oczekiwałam czegoś więcej.

Długo polowałam na tę książkę. Chwytliwy tytuł był wystarczającym magnesem, więc gdy znalazłam go w lokalnej bibliotece bez zastanowienia go wypożyczyłam.
Książka zawiera opowieści z całego świata, pisane przez różnych autorów pochodzących z Polski, którzy postanowili poddać się przygodzie - wyruszyli kajakiem na zimne wody, spontanicznie wsiedli na rower by podróżować nim...

Bardzo inspirująca :)

Bardzo inspirująca :)

Książka zawiera 17 krótkich relacji z podróży po różnych zakątkach świata. Bohaterami są pasjonaci, dla których „niemożliwe” nie istnieje. Niestety ze względu na ilość opisywanych wypraw opisy są dość skrótowe, jednak można je potraktować jako zachętę do zgłębienia interesującego nas tematu.

Książka jest ładnie wydana – na kształt dziennika z podróży i bardzo bogato ilustrowana. Są tu opowieści bardziej i mniej ciekawe, jak to w zbiorze opowiadań, jedne nas pochłaniają a inne nie. Poza egzotycznymi wyprawami jest również miejsce na wątek polski.

Książka zawiera 17 krótkich relacji z podróży po różnych zakątkach świata. Bohaterami są pasjonaci, dla których „niemożliwe” nie istnieje. Niestety ze względu na ilość opisywanych wypraw opisy są dość skrótowe, jednak można je potraktować jako zachętę do zgłębienia interesującego nas tematu.

Książka jest ładnie wydana – na kształt dziennika z podróży i bardzo bogato...

Relacje z 17 wypraw zamieszczone w 200stronicowej publikacji. I mamy przeprawę przez puszczę w Gabonie, szlak solny w Mali, wspinaczkę w Himalajach, przejazd rowerem przez Chiny, Wietnam, a do tego trekking, spływ kajakarski i co tylko dusza zapragnie. Czy to aby możliwe żeby coś sensownego napisac z takich wypraw zaledwie na tylu stronach? Czasem tak, przy tych krótszych, dobrze zorientowanych na cel. Ale jak na 4 stronach opisać wyprawę swojego życia z rocznej podróży dookoła świata autostopem?!
Nie można dowiedzieć sie za wiele o danych miejscach pobytu, tego co charakterystyczne dla zwiedzanych regionów, trudno tu nawet o odkrywanie emocji, jakie towarzyszyły owym pasjonatom bo tekst jest jakby zleceniem, przycięty do minimum.
Nie wiem jaki sens mają takie relacje. Prowadząc dziennik z podróży, choćby kilkudniowej jesteśmy w stanie więcej odnotować, a tym bardziej znajdując się często w nieznanym miejscu, odmiennym, nie tylko geograficznie ale i kulturowo.
Plus za formę w jakiej została książka wydana, za zróżnicowane zdjęcia oraz mapki miejsc pobytu umieszczane na koncu każdego artykułu.

Relacje z 17 wypraw zamieszczone w 200stronicowej publikacji. I mamy przeprawę przez puszczę w Gabonie, szlak solny w Mali, wspinaczkę w Himalajach, przejazd rowerem przez Chiny, Wietnam, a do tego trekking, spływ kajakarski i co tylko dusza zapragnie. Czy to aby możliwe żeby coś sensownego napisac z takich wypraw zaledwie na tylu stronach? Czasem tak, przy tych krótszych,...

Krótkie, zwięzłe, a jednocześnie fascynujące w swej prostocie relacje z naprawdę niezwykłych eskapad. Czyta się lekko i przyjemnie, dużo zdjęć, papier kredowy - może być jako elegancki prezencik dla lubiących podróże.

Krótkie, zwięzłe, a jednocześnie fascynujące w swej prostocie relacje z naprawdę niezwykłych eskapad. Czyta się lekko i przyjemnie, dużo zdjęć, papier kredowy - może być jako elegancki prezencik dla lubiących podróże.