Baba na świeczniku

Okładka książki Baba na świeczniku Ewa Łętowska
Okładka książki Baba na świeczniku
Ewa Łętowska Wydawnictwo: Polska Oficyna Wydawnicza BGW biografia, autobiografia, pamiętnik
222 str. 3 godz. 42 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Polska Oficyna Wydawnicza BGW
Data wydania:
1992-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1992-01-01
Liczba stron:
222
Czas czytania
3 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
83-7066-323-8
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Rozmowy o odpowiedzialności. Tom IV. W czasach Zarazy. Adam Boniecki, Przemysław Czapliński, Joanna Heidtman, Tomasz Jastrun, Ewa Łętowska, Elżbieta Mączyńska, Adam Ringer, Tomasz Sobierajski, Janina Stępińska, Ewa Woydyłło
Ocena 5,0
Rozmowy o odpo... Adam Boniecki, Prze...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii, nr 7 / lipiec 2018 Jędrzej Bielecki, Bolesław Chromry, Sylwia Chutnik, Urszula Chylaszek, Juliusz Ćwieluch, Natalia Fiedorczuk, Eliza Kącka, Barbara Klicka, Julia Lachowicz-Nowacka, Ewa Łętowska, Małgorzata Nowaczyk, Dariusz Rosiak, Tomasz Różycki, Paweł Sajewicz, Krzysztof Siwczyk, Zadie Smith, Paweł Sołtys, Katarzyna Tubylewicz, Marcin Wicha, Olga Wróbel, Urszula Zajączkowska
Ocena 7,1
Pismo. Magazyn... Jędrzej Bielecki, B...
Okładka książki Trybunał Konstytucyjny na straży wartości konstytucyjnych 1986-2016 Jerzy Ciapała, Leon Kieres, Wojciech Łączkowski, Ewa Łętowska, Teresa Liszcz, Szpunar Maciej, Tomasz Pietrzykowski, Mirosław Wyrzykowski
Ocena 8,0
Trybunał Konst... Jerzy Ciapała, Leon...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
836
554

Na półkach: , , , ,

Gdy kupowałam tę książkę nie wiedziałam nic ani o autorce, ani o jej treści, ale zaintrygował mnie tytuł, bo właściwie jaka kobieta powie o sobie per “baba”? Raczej taka z dystansem, a takie to ja lubię.

Okazało się, że nie jest to książka Ewy Łętowskiej, a wywiad rzeka z Ewą Łętowską, poprowadzony przez Mariusza Janickiego i Stanisława Podemskiego, a sama Łętowska to pierwszy Rzecznik Praw Obywatelskich w Polsce. Urząd ten został utworzony w 1987 roku, a Łętowska została jego pierwszym szefem i co ciekawe, została raczej powołana niż wybrana… W 1987 jeszcze nie było w Polsce demokracji.

Do tego wywiadu doszło w 1991 roku, czyli już po jej zakończonej kadencji. Łętowska opowiada szczerze, z pewnością siebie oraz swadą o wszystkim, czego doświadczyła przez tych kilka lat. Jakże wiele się przez ten czas wydarzyło i są to ciekawe historie, a i sama Łętowska jest ciekawym człowiekiem. Na pewno wiedziała, czego chciała, a chciała, żeby rzecznik praw obywatelskich był urzędem wiarygodnym oraz realnie zmieniającym rzeczywistość. Bardzo żałuję, że jest mi trudno ocenić, czy jej się to udało – w momencie jej urzędowania miałam kilka lat. Natomiast książkę przeczytałam z (większą lub momentami mniejszą) uwagą, bo interesowały mnie jej spostrzeżenia na temat społeczeństwa polskiego przełomu PRL.

Rola Rzecznika Praw Obywatelskich

Wiele miejsca w swoim wywiadzie Łętowska poświęca roli RPO oraz swojej wizji tego urzędu. Nie chciała, żeby to był obrońca na białym końcu krzyczący o niesprawiedliwościach, chciała mieć realny wpływ na poprawę życia obywateli i ciężko nad tym pracowała. Co roku składała do Sejmu sprawozdania ze swoich działań, tylko pisze też, że nie widziała żeby kogoś to obchodziło. Mimo wszystko autorka wierzyła, że właśnie tak trzeba i robiła to cały czas z pełnym oddaniem. Przytacza wiele spraw rozwiązanych i nierozwiązanych, statystyki i konkretne cytaty z różnych pism, które ona lub jej biuro napisało. Opisuje wojenki polityczne, kłamstewka i gierki w które była wplątywana oraz wiele innych historii, których była (lub nie) aktywnym uczestnikiem, najczęściej nie z własnej inicjatywy.

Łętowska pisze o mentalności ludzkiej, o kobietach w społeczeństwie, o podejściu do pracy i jej wizji profesjonalizmu. Jej wypowiedzi są rozsądne, ma dystans do wszystkiego, szeroką perspektywę i poglądy, z którymi osobiście bardzo się zgadzam. Zaimponowała mi podejściem do swojej pracy rzecznika – starała się być dokładnie tym do czego jest rzecznik i niczym więcej nawet, jeśli to mogło powodować czyjeś niezadowolenie. Robiła swoje i nie patrzyła na innych. Twarda, niezwykle inteligentna i stojąca mocno na ziemi babka. Wiedziała co mogła, a czego nie. Wiedziała jakiej użyć formy, żeby ugrać maksymalnie dużo dla swoich spraw. Wiedziała też z góry, kiedy sprawa jest przegrana.

Jest też w tej książce sporo zabawnych anegdot. Rozczuliła mnie ta o tym, że lubiła zaczynać pracę wcześnie rano, ok 6. Gdy pewnego razu, podczas otwierania bramy od biura, podszedł do niej jakiś człowiek z pytaniem o spotkanie, a ona powiedziała, że jest zwykłą sprzątaczką, i że tylko jest podobna do szefowej.

Na pewno obraz Łętowskiej z tego wywiadu jest wykreowany, ale to nie jest laurka. Sama o sobie mówi, że czasami była zbyt surowa dla innych ludzi i zbyt sztywno trzymała się zasad. Spomiędzy słów można wyczuć jej dumę ze swoich osiągnięć, ale i frustrację spowodowaną brakiem możliwości sprostowania niedomówień oraz ulgę, że swoje odsłużyła i teraz to już nie jej działka. Jest bardzo konkretna (lubię to!) i pisze dość potocznym językiem np. że “nie lubi jałowego mielenia jęzorem”. Doceniam i szanuję tę naturalność.

Szczere opinie o PRL

Och jak ona potrafi krytykować! Opisuje obraz Polski widziany oczami Rzecznika Praw Obywatelskich oraz z jej prywatnego punktu widzenia. Mówi o infantylności władzy Polskiej oraz niedojrzałości całego społeczeństwa. Pozwala sobie pójść na całość i wprost napisać, że władza jest odrealniona, niekompetentna i arogancka. Dzisiaj pisze to każdy, ale wtedy nie było to zbyt często spotykane oficjalnie, a przynajmniej tak mi się wydaje, że nie było.

Jedyne, co mnie trochę irytowało w tej książce, to przydługie przedruki niektórych jej pism. Niby rozumiem dlaczego znalazły się w treści, ale prawniczy język zwyczajnie męczył. Wystarczyłoby dodać kilka z nich w aneksie i byłoby w porządku, ale można to właściwie wybaczyć. To ważne rzeczy były i Łętowska chciała dokładnie je zacytować.

Historia kołem się toczy

Najbardziej uderzyła mnie w tej książce powtarzalność historii. Tematy takie jak wiek przechodzenia na emeryturę, zasiłki wychowawcze dla rodziców, religia w szkołach są nadal dyskutowane i popularne. Nadal. Prawie trzydzieści lat później. Nic, albo prawie nic się nie zmienia. Wolno dojrzewamy jako społeczeństwo. A może to właściwie jest normalne?

Gdy kupowałam tę książkę nie wiedziałam nic ani o autorce, ani o jej treści, ale zaintrygował mnie tytuł, bo właściwie jaka kobieta powie o sobie per “baba”? Raczej taka z dystansem, a takie to ja lubię.

Okazało się, że nie jest to książka Ewy Łętowskiej, a wywiad rzeka z Ewą Łętowską, poprowadzony przez Mariusza Janickiego i Stanisława Podemskiego, a sama Łętowska to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
727
35

Na półkach: , , ,

"Babę na świeczniku" spotkałam na targowisku koło dworca i, jak to bywa z najlepszymi rzeczami z drugiej ręki, kupiłam za złotówkę. Do zakupu ostatecznie przekonały mnie losowe fragmenty, które nie dość, że mądre i interesujące, to jeszcze były dowcipne. Stwierdziłam, że upchnę ją jakoś w bagażu, a podróż przyjemniej mi zleci... Pół godziny później byłam w połowie woluminu.

Ta książka zachwyciła mnie dowcipem. Jednak jej największą siłą jest umiejętność zaskakiwania czytelnika samym sobą. Nie dajcie się nabrać: To tylko teoretycznie jest wywiad z kobietą postawioną w świetle reflektorów. Tak naprawdę naświetla ona gamę zachowań ludzkich, mentalność zbiorową Polski i Polaków. Ja znalazłam tam siebie – moje przekonania, skryte w nich złudzenia i stereotypy.

Chociaż czytałam ją dość dawno, wciąż trzymam ją pod ręką i w pamięci. Podsuwam znajomym, rodzinie. Okazała się przydatna nawet na egzaminie z prawa konstytucyjnego. Warto ją poznać i warto ją mieć.

"Babę na świeczniku" spotkałam na targowisku koło dworca i, jak to bywa z najlepszymi rzeczami z drugiej ręki, kupiłam za złotówkę. Do zakupu ostatecznie przekonały mnie losowe fragmenty, które nie dość, że mądre i interesujące, to jeszcze były dowcipne. Stwierdziłam, że upchnę ją jakoś w bagażu, a podróż przyjemniej mi zleci... Pół godziny później byłam w połowie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
527
333

Na półkach: ,

„Baba na świeczniku” Ewy Łętowskiej to książka wywiad-rzeka. Nareszcie przeczytałam. Stała na półce tyle lat. W tym natłoku nowych książek gdzieś zniknęła.
Prof. Ewa Łętowska, w sposób bardzo ciekawy, opowiada o młodości, czasach studenckich, swoich pasjach i pracy. W 1987 r. została powołana na Rzecznika Praw Obywatelskich. I właśnie o genezie powstania tego urzędu, ustawowych kompetencjach i zakresie działania opowiada w sposób bardzo ciekawy prof. Ewa Łętowska. Aby bardziej przybliżyć czytelnikowi sposób i zakres działania autorka podaje wiele przykładów spraw kierowanych do RPO które udało się załatwić. Wyjaśnia w sposób bardzo szczegółowy dlaczego nie zajęła się wielu sprawami, za co tak bardzo krytykowała Ją prasa, posłowie i ludzie którzy o interwencje prosili. Dementuje wiele krążących plotek dotyczących konfliktów jakie pojawiały się w trakcie urzędowania, Jej posiadanego rzekomego majątku, krociowych zarobków. Każdy kto przeczyta tę książkę bardzo szybko zrozumie rolę RPO i będzie znał zasady postępowania kolejnych osób powołanych na ten urząd.

„Baba na świeczniku” Ewy Łętowskiej to książka wywiad-rzeka. Nareszcie przeczytałam. Stała na półce tyle lat. W tym natłoku nowych książek gdzieś zniknęła.
Prof. Ewa Łętowska, w sposób bardzo ciekawy, opowiada o młodości, czasach studenckich, swoich pasjach i pracy. W 1987 r. została powołana na Rzecznika Praw Obywatelskich. I właśnie o genezie powstania tego urzędu,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    20
  • Chcę przeczytać
    18
  • Posiadam
    3
  • Ulubione
    1
  • Biografia
    1
  • Mam papier
    1
  • Zbiór A: Niesamowity główny bohater
    1
  • ⦿ ~ Biografie/autobiografie/pamiętniki/wspomnienia
    1
  • Biografie / pamiętniki
    1
  • Papierowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Baba na świeczniku


Podobne książki

Przeczytaj także