Joker
- Kategoria:
- komiksy
- Seria:
- Obrazy Grozy
- Tytuł oryginału:
- Joker
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2011-10-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-10-17
- Data 1. wydania:
- 2008-12-01
- Liczba stron:
- 128
- Czas czytania
- 2 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788323746782
- Tłumacz:
- Tomasz Sidorkiewicz
- Tagi:
- Joker Batman Gotham City
Brutalna i mroczna opowieść, będąca przenikliwym spojrzeniem na oszalały świat i zwariowany umysł Jokera – króla przestępców Gotham City.
Joker wychodzi z zakładu dla obłąkanych i, choć ma uśmiechniętą twarz, nie jest szczęśliwy. Gdy go nie było, współpracownicy – myśląc, że zniknął na dobre – pokroili jego kawałek tortu i wyprzedali za grosze. Ale Joker wrócił i ma ochotę sprawić, by ulice Gotham spłynęły krwią.
Podczas długiej nocy, będącej odzwierciedleniem stanu duszy Jokera, jego ścieżki skrzyżują się z drogami Pingwina, Two-Face’a, Killer Croca, Harley Quinn, Riddlera i, oczywiście, Batmana... Niech niebiosa im pomogą.
Historia ta, przedstawiona z punktu widzenia Jonny’ego Frosta, lojalnego (i naiwnego) pomocnika Jokera, jest prawdziwą opowieścią w stylu noir. To wstrząsająca podróż smaganymi deszczem ulicami miasta. Podróż pełna brudnych zagrywek i samych złych decyzji.
Komiks tylko dla dorosłych.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 427
- 179
- 115
- 70
- 20
- 14
- 6
- 5
- 5
- 5
Cytaty
Powiedziano mi, że jestem niebezpieczny. Pytałem dlaczego? Oni powiedzieli. „Ponieważ nikogo nie potrzebujesz” Uśmiechnąłem się.
OPINIE i DYSKUSJE
Brian Azzarello i Lee Bermejo „Joker”
Joker – Nemezis Batmana, jest chyba jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci antagonistów w świecie popkultury. W swojej długiej karierze naczelnego przestępcy Gotham City doczekał się licznych interpretacji, a autorem jednej z nich jest Brian Azzarello, który do spółki z Lee Bermejo stworzył komiks pod tytułem, a jakżeby inaczej, „Joker”.
Fabuła toczy się po wyjściu Jokera z Azylu Arkham. Podczas odsiadki gangsterskie imperium bohatera, czy raczej antybohatera, rozpadło się, a dawni sprzymierzeńcy skwapliwie podzielili się między sobą jego okruchami. Jokerowi, pałającemu żądzą zemsty, nie pozostaje nic innego, jak z powrotem przejąć kontrolę nad miastem i przypomnieć wszystkim, że czas bezkrólewia dobiegł końca…
Historię poznajemy z perspektywy Jonny’ego Frosta, jednego z pomocników Jokera, któremu towarzyszymy przez cały krwawy pochód jego szefa aż do tragicznego finału. Dzięki tak prowadzonej narracji otrzymujemy obraz Jokera zgoła inny od dotychczasowych. To już nie żartowniś, klaun utrudniający swoimi psotami życie mieszkańcom Gotham. Azzarello daje czytelnikowi wizerunek, który daleki jest od romantyzowania wybuchowej mieszanki szaleństwa i przemocy. Joker zostaje odarty z szat, w które ubrały go komiks pospołu z kinem i zostaje pokazany takim, jakim jest naprawdę. Król jest nagi. Joker to odrażający, sadystyczny psychopata – niewahający się obedrzeć dawnego kompana ze skóry, czy zaszlachtować brzytwą dwoje przypadkowych staruszków. Waga tych dwóch czynów jest dla niego taka sama, czyli żadna. Do tego niewesołego wniosku dochodzi stopniowo także i Jonny, którego fascynacja brutalnością i nieprzewidywalnością swojego pryncypała powoli przeradza się w przerażenie, ale i rozczarowanie. Frost napędzany pragnieniem, by być kimś, naiwnie wierzy, że swoją wielkość osiągnie właśnie przy Jokerze. Jednak miejsce na podium przewidziane jest tylko dla jednej osoby, która w dodatku bacznie pilnuje, aby nikt dookoła zanadto nie wyrósł.
Od strony graficznej komiks zdecydowanie nadąża za pełną okrucieństwa fabułą. Od Lee Bremejo dostajemy kreskę, która na każdym kroku uwypukla brzydotę, brud i degenerację zarówno samych postaci, jak i całego miasta. Twarze wykrzywione w groteskowych grymasach, zmasakrowane ciała, krew zakrzepła na dłoniach oprawców – to wszystko zamyka się w odstręczającym uśmiechu okaleczonych ust Jokera.
Dzieło Azzarello i Bermejo to propozycja dla czytelników o mocnych nerwach, gdyż „Joker" szokuje nie tylko na poziomie wizualnym i fabularnym. „Joker" to historia, w której w ostatecznym rozrachunku okazuje się, że lekarstwo na chorobę, która toczy miasto, jest równie bezwzględne i wyniszczające, co ona sama. W Gotham zło zwalcza się złem, gwałt odciska się gwałtem, a dobro, nawet jeśli triumfuje, ma wyjątkowo gorzki smak.
Tylko dla dorosłych.
Komiks dostępny w Sopotece.
- Daria z Sopoteki
Brian Azzarello i Lee Bermejo „Joker”
więcej Pokaż mimo toJoker – Nemezis Batmana, jest chyba jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci antagonistów w świecie popkultury. W swojej długiej karierze naczelnego przestępcy Gotham City doczekał się licznych interpretacji, a autorem jednej z nich jest Brian Azzarello, który do spółki z Lee Bermejo stworzył komiks pod tytułem, a jakżeby inaczej,...
Daję wysoką notę, choć zakończenie komiksu i jego objętość (to bardzo krótki album...) pozostawiają wiele do życzenia. Lwia część tego dzieła to jednak fenomenalna robota, zarówno w wykonaniu scenarzysty, jak i rysownika.
Tym razem Joker nie ucieka, lecz zostaje wypuszczony z Azylu Arkham. Na wolności Książe Zbrodni postanawia znów stać się czołowym przestępcą Gotham City. Charyzmatyczny Joker z łatwością pokazuje miejsce w szeregu Crocowi czy Pingwinowi. A sposób, w jaki rozgrywa Harveya Denta? Czysta poezja. Cała historia odzyskiwania wpływów w przestępczym świecie Gotham przez Jokera opowiedziana jest z perspektywy Jonny'ego Frosta, jego nowego podwładnego. Joker dla Frosta jest w pewnym momencie kimś w rodzaju idola.
Opowieść została dopieszczona świetnymi dialogami, zawierającymi humor typowy dla Jokera (głupie żarty przeplatane bardziej wyrafinowanymi). Ilustracje i kolory? Coś pięknego. Być może uznałbym ten komiks za najlepszy w uniwersum Batmana, gdyby nie nieszczęsny, banalny koniec (nie będę spoilerować, ale według mnie Azzarello poszedł na łatwiznę) oraz zbyt mała objętość.
Daję wysoką notę, choć zakończenie komiksu i jego objętość (to bardzo krótki album...) pozostawiają wiele do życzenia. Lwia część tego dzieła to jednak fenomenalna robota, zarówno w wykonaniu scenarzysty, jak i rysownika.
więcej Pokaż mimo toTym razem Joker nie ucieka, lecz zostaje wypuszczony z Azylu Arkham. Na wolności Książe Zbrodni postanawia znów stać się czołowym przestępcą Gotham City....
Niepokojąco fascynująca.
Niepokojąco fascynująca.
Pokaż mimo toNaprawdę konkretna pozycja. Świetne rysunki, mega fabuła. Mimo, że #teamMarvel to byłem zadowolony trzymając ten egzemplarz w rękach. Dobra robota : D
Naprawdę konkretna pozycja. Świetne rysunki, mega fabuła. Mimo, że #teamMarvel to byłem zadowolony trzymając ten egzemplarz w rękach. Dobra robota : D
Pokaż mimo toNikt nie zna szczegółów. Nikt nie wie dokładnie. Niemniej na mieście chodzą słuchy… chodzą słuchy, że Jokera wypisali z Arkham Asylum. Mniej więcej tak zaczyna się ta mroczna, brudna opowieść. Bo też komiks „Joker” nie jest czytadłem o superbohaterach. To raczej gatunek noir z atmosferą tak gęstą, że można by na niej zawiesić siekierę.
Mogłoby się wydawać, że komiksy spod znaczka DC muszą traktować o walce dobra ze złem. Bohaterów z rzezimieszkami. Prawa z bezprawiem. W komiksie jest inaczej. Tu praktycznie nie ma Batmana. Nie ma dobrych kolesi. Ani nawet neutralnych. Niemal wszystkie przedstawione tu postacie to złoczyńcy. Joker dokonuje na nich swojej gorzkiej wendetty. Jest zły, że w czasie jego nieobecności bossowie rozdzielili między siebie jego wpływy. A przynajmniej to oficjalna wersja. Ta nieoficjalna – gnieżdżąca się gdzieś na granicy interpretacji – traktuje o tym, że Joker nie był w stanie wytrzymać tego, co się stało. Bo jakże to tak? Trafia do zakładu psychiatrycznego, wypada z gry, a życie płynie dalej? Dlaczego nikt o nim nie pamięta? Dlaczego ludzie nie skandują jego imienia, nie traktują jak legendy? Joker jest przerażony wizją porażki, która objawia mu się poprzez zachowanie status quo, niezmienionego stanu rzeczy. Teraz postara się, by świat zadrżał. Jeśli dotąd nie pozostawił po sobie trwałego śladu, tym razem postara się o zostawienie na Gotham krwawej blizny.
Po resztę recenzji odsyłam do: https://bigbaddice.pl/komiks-joker/
Nikt nie zna szczegółów. Nikt nie wie dokładnie. Niemniej na mieście chodzą słuchy… chodzą słuchy, że Jokera wypisali z Arkham Asylum. Mniej więcej tak zaczyna się ta mroczna, brudna opowieść. Bo też komiks „Joker” nie jest czytadłem o superbohaterach. To raczej gatunek noir z atmosferą tak gęstą, że można by na niej zawiesić siekierę.
więcej Pokaż mimo toMogłoby się wydawać, że komiksy spod...
Joker opuszcza Arkham.
NIkt nie wie jak do tego doszło.
Joker opuścił arkham i postanawia odzyskać co swoje. Akcje śledzimy z perspektywy Johny'ego Frosta, gangstera który łaknie sławy i bogatego życia. Klaun staje się jego idolem. Johny podąża za nim wyzbywając sie coraz wiecej skrupułów, starając się zrozumieć mistrza zbrodni.
Komiks daje nam wgląd w psychologie Klauna z Gotham, a jest ona tak pokręcona, niespójna i pełna chaosu jaka tylko może być.
Rysunki są na mistrzowskim poziomie, niemal każda strona prosi nas byśmy zaczekali chwilę, przyjrzeli się szczegółą i docenili talent artysty, Czego Oczywiście Ciężko nie zrobić!
Lee Bermejo to prawdziwa legenda i warto sprawdzić jego twórczość. Jestem pewien że jeszcze nie raz zdejmę komiks z półki by go przewertować. Fabuła również jest dobra, choć
momentami zbyt mroczna, zahaczająca o klimaty noir, thriller. Nie dociera do mnie momentami metafizyczne i symboliczne przesłanie lektury, ale nie przeszkadza to w śledzeniu dalszych wydarzeń.
Suma sumarum:
JoKER to komiks perełka pod wzgledem wykonania, warto po niego sięgnąć. Ja z pewnością sięgnę jeszcze nie raz.
Joker opuszcza Arkham.
więcej Pokaż mimo toNIkt nie wie jak do tego doszło.
Joker opuścił arkham i postanawia odzyskać co swoje. Akcje śledzimy z perspektywy Johny'ego Frosta, gangstera który łaknie sławy i bogatego życia. Klaun staje się jego idolem. Johny podąża za nim wyzbywając sie coraz wiecej skrupułów, starając się zrozumieć mistrza zbrodni.
Komiks daje nam wgląd w psychologie Klauna...
🃏Joker
▫️
Czas na recenzje komiksu Briana Azzarella oraz świetnych rysunków Lee Bermejo.
Wrażenia- no cóż...
Mnie jakoś nie porwał, niestety fabuła taka sobie, a czasami wydawało mi się, że jakby jej nie było
Na plus oczywiście idą świetne jak i bardzo mroczne ilustracje, które mogą niepokoić każdego czytelnika.
Zakończenie słabe jak na Króla Zbrodni.
Było tutaj dużo znanych postaci, których na szczęście nie zabrakło (Killer Croc, Pingwin, Two - face... )
Harley jest dość mało i jej postać jest ukazana z innej strony
Komiks jest brutalny, więc nie polecam osobą o słabych nerwach oraz tych co nie lubią ogólnie żadnej brutalności
Cała ta niby "fabuła" zaczyna się od tego kiedy Joker opuszcza Arkham Asylum.
Komiks jest ukazany z perspektywy kierowcy jak i prawej ręki Jokera - Jonn'ego Frosta (lojalny jak i NAIWNY) , który z jednej strony zachwyca się Jokerem, ale też boi się być przy boku takiego szaleńca jak on.
Dwoma słowami jest to niewykorzystany potencjał...
No cóż mi się on niezbyt podobał, ale nie musi przecież się Wam tak samo nie podobać się jak mi.
🃏Joker
więcej Pokaż mimo to▫️
Czas na recenzje komiksu Briana Azzarella oraz świetnych rysunków Lee Bermejo.
Wrażenia- no cóż...
Mnie jakoś nie porwał, niestety fabuła taka sobie, a czasami wydawało mi się, że jakby jej nie było
Na plus oczywiście idą świetne jak i bardzo mroczne ilustracje, które mogą niepokoić każdego czytelnika.
Zakończenie słabe jak na Króla Zbrodni.
Było tutaj dużo...
Bardzo ładna, mroczna kreska, przez którą przemawia chaos idealnie pasujący do przedstawionego w tym komiksie Jokera. Fabularnie nie jest to majstersztyk lecz sam komiks jest fajny i czyta się go przyjemnie. Dla samych rysunków warto się zapoznać!
Bardzo ładna, mroczna kreska, przez którą przemawia chaos idealnie pasujący do przedstawionego w tym komiksie Jokera. Fabularnie nie jest to majstersztyk lecz sam komiks jest fajny i czyta się go przyjemnie. Dla samych rysunków warto się zapoznać!
Pokaż mimo toŁadny komiks, taki nie za głęboki. Ale ładny.
Jak już wiele osób zauważyło, fabularnie jest to wydmuszka, ale wydmuszki mają to do siebie, że można z nich zrobić pisankę i jako kolorowe jajko, ten zeszyt sprawdza się doskonale. Cudowny klimat, sprawnie narysowany i podzielony na sekwencje. Natomiast dialogi i fabuła rażą prostotą. Nihil novi chciałoby się napisać. Nie zrozumcie mnie źle, przewidywalna, czy prosta fabuła nie zawsze jest czymś, co negatywnie wpływa na całość publikacji. W tym jednak przypadku, zdecydowanie obniża dobre wrażenie. Nie wciąga i nie pociąga. Jest niesamowicie "letnia", a tytułowy bohater faktycznie jest tutaj postacią całkowicie pozbawioną psychologicznej podbudowy. Jest wariatem, dlatego lata po mieście i zachowuje się jak wariat? No, troszkę za mało Panie Scenarzysto.
Nie mogę napisać, że polecam. Przeczytać można, można też napawać oczy dobrymi planszami, ale... No, konieczność jakaś to to nie jest. Mocny średniak.
Ładny komiks, taki nie za głęboki. Ale ładny.
więcej Pokaż mimo toJak już wiele osób zauważyło, fabularnie jest to wydmuszka, ale wydmuszki mają to do siebie, że można z nich zrobić pisankę i jako kolorowe jajko, ten zeszyt sprawdza się doskonale. Cudowny klimat, sprawnie narysowany i podzielony na sekwencje. Natomiast dialogi i fabuła rażą prostotą. Nihil novi chciałoby się napisać. Nie...
Nie porywa treścią ten komiks, za to zachwyca rysunkami.
Raczej męska rozrywka.
Przeczytałam ze średnią przyjemnością.
Obejrzałam z większą.
Nie porywa treścią ten komiks, za to zachwyca rysunkami.
Pokaż mimo toRaczej męska rozrywka.
Przeczytałam ze średnią przyjemnością.
Obejrzałam z większą.