Kroniki Armady

Okładka książki Kroniki Armady Philippe Buchet, Jean David Morvan
Okładka książki Kroniki Armady
Philippe BuchetJean David Morvan Wydawnictwo: Egmont Polska Seria: Science Fiction (Egmont) komiksy
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
komiksy
Seria:
Science Fiction (Egmont)
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2011-05-16
Data 1. wyd. pol.:
2011-05-16
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323737858
Tłumacz:
Maria Mosiewicz-Szrejter
Tagi:
Armada komiks francuski
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Armada. Tom 6 Philippe Buchet, Jean David Morvan
Ocena 0,0
Armada. Tom 6 Philippe Buchet, Je...
Okładka książki Navis Philippe Buchet, Jean David Morvan, José Luis Munuera
Ocena 0,0
Navis Philippe Buchet, Je...
Okładka książki Armada. Tom 5 Philippe Buchet, Jean David Morvan
Ocena 7,1
Armada. Tom 5 Philippe Buchet, Je...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Blaki Karol Konwerski, Mateusz Skutnik
Ocena 7,0
Blaki Karol Konwerski, Ma...
Okładka książki Western Grzegorz Rosiński, Jean Van Hamme
Ocena 7,4
Western Grzegorz Rosiński,&...
Okładka książki Funky Koval: Wrogie przejęcie Maciej Parowski, Bogusław Polch
Ocena 5,0
Funky Koval: W... Maciej Parowski, Bo...
Okładka książki Bouncer Francois Boucq, Alexandro Jodorowsky
Ocena 7,5
Bouncer Francois Boucq, Ale...
Okładka książki Gwiazda Pustyni Stephen Desberg, Enrico Marini
Ocena 6,3
Gwiazda Pustyni Stephen Desberg, En...

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1953
1384

Na półkach: ,

Antologia historii ze świata Armady. Historie te osadzone są w różnych okresach czasowych i dotyczą nie tylko Navis. Każda opowieść poprzedzona jest notką Bobo, który dodaje odpowiedniego kontekstu. Czy te komiksy dobrze rozwijają świat przedstawiony czy też stanowią jedynie skok na kasę?

Tom otwiera historyjka „Polowanie na trawie” przedstawiająca epizod z dzieciństwa Navis na bezludnej planecie. Komiks jest całkowicie niemy i przypomina trochę kreskówki w stylu „Toma i Jerry’ego”. Dużo jest tu gonitw i humoru sytuacyjnego. W paru miejscach nie sposób się nie uśmiechnąć. Cały efekt podkreśla również przesadzona kreska charakterystyczna dla komiksów dla dzieci. Ogólnie bardzo zacny początek.

Druga historia to „Niebieska flaga”, które przedstawia wspólne ćwiczenia Komerina (psowaty kosmita znany chociażby z tomu „Talizman demonów”). Fabularnie nie jest to nic wielkiego – dosyć prosta strzelanina w kombinezonach bojowych. Graficznie jest dosyć niestarannie – postacie i akcja są pozbawione szczegółów. Widać jednak, że czasami rysownik usiłuje tu się pobawić mimiką twarzy w stylu mangi, ale fabuła mu na to nie pozwala. Co najwyżej średnia opowieść.

Z kolei opowieść „Gra „Navis”” jak sama nazwa wskazuje pokazuje rozgrywkę gry wideo odtwarzającą wydarzenia z tomu „Ogień i popiół”. Ciężko tu mówić o jakiejkolwiek fabule, bo jest to właściwie ciąg kolejnych scen akcji z udziałem Navis. Kreska jest bardzo uproszczona, ale jest na tyle chaotyczna, że ciężko śledzić to co się dzieje. Plus za wplecenie w całość paru elementów charakterystycznych dla gier wideo. Moim zdaniem jest to kolejna niepotrzebna błahostka.

Następne opowieść czyli „Trafiony prezent” opowiada o starciu z Navis z kosmicznymi piratami. Fabularnie kojarzyło mi się trochę z walkami piratami z komiksów o Asteriksie, gdzie komizm sytuacji wynikał z radości głównych bohaterów z walki. Także całkiem zabawne były tu relacje między piratami, którzy próbowali wprowadzić demokrację w swoje szeregi. Niestety przyjemność lektury psuje trochę warstwa graficzna. Same sceny akcji i wygląd postaci są w porządku, ale Navis ma tu bardzo nienaturalny wytrzeszcz, przez co ciężko się to czyta.

Historia „Oczy” kontynuuje wątki z tomu „Gra pozorów”. Poznajemy tutaj dalsze losy Konnusa, który postanawia w dosyć niekonwencjonalny sposób potraktować dawnego przeciwnika. Historia ta miała duży potencjał pokazania wyrzutów sumienia i przemiany wewnętrznej. Jednakże ze względu na swoją krótką objętość musi potraktować temat bardzo skrótowo. Plus za ładne i szczegółowe rysunki. Bardzo przyjemny zarys lepszej opowieści.

W kolejnym rozdziale czyli w „Późnym przebudzeniu” przenosimy się znowu do dzieciństwa Navis, kiedy to okazuje się, że na pokładzie ziemskiego statku przebudził się również inny człowiek. Jest to dosyć prosta historia z elementami horroru. Niestety nie rozwija świata przedstawionego, a jedynie dodaje pewną niepotrzebną ciekawostkę. Graficznie nie jest tak źle, chociaż czasami widać inspirację mangą. Tak jak mówiłem, raczej zbędna ciekawostka.

Kolejny raz przeszłość Navis na bezludnej planecie wraca w historii „Hayo i bliskie spotkania trzeciego stopnia”. Tutaj okazuje się, że w przeszłości również inni kosmici odwiedzali tę planetę. Niestety z samej historii nic nie wynika, może poza pojawieniem się paru znajomych twarzy. Rysunki są bardzo proste i aż ciężko na nie patrzeć. Moim zdaniem ta opowieść to zupełna pomyłką.

W kolejnym rozdziale czyli w „Czarnodredym, kosmicznym piracie” przedstawiony zostaje epizod z początków życia Navis w Armadzie. Główna bohaterka jest szykanowana przez innych uczniów, ale nieoczekiwanie odnajduje przyjaciela. Podobało mi się, że ukazano tu w jaką niezręczną stronę mogą podążyć relacje z drugą stroną, a sama bohaterka zostaje postawiona w pewnym momencie przed trudnym wyborem. Szkoda tylko, że historia stoi w sprzeczności z resztą kanonu. Rysunki są tu zdecydowanie za bardzo uproszczone. Postacie wyglądają jak zabawki i zupełnie nienaturalnie. Przez to historia ta wiele traci.

Z kolei „Szpieg na mrozie” to moim zdaniem jedynie żerowanie na albumie „W trybach rewolucji”. Przedstawione tu są losy trzecioplanowej postaci, która nie jest ani specjalnie ciekawa, ani nie ma specjalnego wpływu na główne wydarzenia. Nawet rysunki są dosyć niestaranne. Niestety nie mogę polecić tej historii.

Mam mieszane uczucia co do „Nieudanej symulacji”. Historia ta wydaje się jedynie pretekstem do pokazanie nagości Navis, ale za to puenta jest bardzo mocna. Niestety nie można powiedzieć tego o stylizowanych na mangę rysunkach. Raczej dosyć średnia historia.

Ciekawsza jest za to historia „Cena komfortu”, gdzie powracamy na planetę znaną z tomu „Talizman demonów”. Tutaj powtórzona zostaje stara prawda, że w wyniku każdej rewolucji zmienia się Głównia ręka trzymająca bat. Również rysunki utrzymane w ciemnej tonacji dają radę. Całkiem ciekawe.

Kolejna opowieść czyli „Oddział łamag” przypomina utwory o trudnym treningu w stylu „Full metal Jacket”. Dobrze oddane tu zostają realia brutalnego wojskowego szkolenia wojskowego. Także autentycznie smutne jest, kiedy Navis musi podjąć trudną decyzję, by uratować swoich towarzyszy. Także warstwa graficzna jest dosyć szczegółowa i dobrze pokazuje różnorodność szkolenia. Polecam.

Dwie ostatnie historie znowu przenoszą się na planetę znaną z tomu „W trybach rewolucji”. W pierwszej z nich czyli w „Zatopionych danych” Navis musi odzyskać kapsułę zatopioną w morskich głębinach. Jest to typowy akcyjniak, gdzie bohaterowie w poszukiwaniu artefaktu muszą pokonać różne przeciwności. Natomiast druga opowieść to „Najwyższy wymiar kary” skupiający się na postaci Clementa Vildieu. Jest to dosyć smutny epilog do historii tej planety i mógłby być wzruszający, gdyby nie był sprzeczny z tym, co przedstawiono w głównej serii. W obu historiach rysunki są bardzo niestaranne i nieprzyjemne w lekturze.

Podsumowując, zdecydowanie za dużo tu historii słabych zarówno pod względem fabuły, jak i rysunków. Jest parę lepszych opowieści, ale nie rozbudowują one świata przedstawionego w interesujący sposób. Zbiór mogę polecić jedynie najbardziej zagorzałym miłośnikom cyklu.

Antologia historii ze świata Armady. Historie te osadzone są w różnych okresach czasowych i dotyczą nie tylko Navis. Każda opowieść poprzedzona jest notką Bobo, który dodaje odpowiedniego kontekstu. Czy te komiksy dobrze rozwijają świat przedstawiony czy też stanowią jedynie skok na kasę?

Tom otwiera historyjka „Polowanie na trawie” przedstawiająca epizod z dzieciństwa...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    22
  • Chcę przeczytać
    7
  • Posiadam
    7
  • Komiksy
    5
  • Komiks
    1
  • Ulubione
    1
  • Komiksy Przeczytane
    1
  • Moje półki
    1
  • BI_WOL
    1
  • Komiksy, mangi, powieści graficzne, itp.
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kroniki Armady


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także