Naprawdę godna polecenia książka, nie tylko dla pasjonatów historii, ale przede wszystkim dla zwalczania kłamstwa, że we Wrześniu '39 ruszyliśmy z szablami i lancami na czołgi. Autorzy podjęli się jak by nie było trudnego zadania. Opisali działania polskiego lotnictwa bombowego w Kampanii Wrześniowej i do tego zrobili to w epoce, która sanacyjna Polskę raczej negowała niż gloryfikowała. Czyta się ją zupełnie nieźle chociaż język wydaje się już nieco archaiczny. Na dzisiejsze standardy brakuje opisu sprzętu używanego przez Brygadę Bombową jak również za mało jest samych relacji z lotów i bombardowania do tego przydało by się więcej zdjęć. Co ciekawe w opinii autorów szlak bojowy Brygady kończy się 17 września, a każdy zainteresowany historią wie co się tego dnia stało. Mimo wszystko jednak polecam nie tylko miłośnikom historii Kraju nad Wisłą.

Naprawdę godna polecenia książka, nie tylko dla pasjonatów historii, ale przede wszystkim dla zwalczania kłamstwa, że we Wrześniu '39 ruszyliśmy z szablami i lancami na czołgi. Autorzy podjęli się jak by nie było trudnego zadania. Opisali działania polskiego lotnictwa bombowego w Kampanii Wrześniowej i do tego zrobili to w epoce, która sanacyjna Polskę raczej negowała niż...