forum Grupy użytkowników Świat książek
Dwie książki naraz, co o tym sądzicie?
odpowiedzi [18]
Ja zwykle pozwalam się wciągnąć książce do jej świata. Czytam i znikam na całe godziny. :)
Jednak jeśli już czytam po kilka (zwykle nie więcej niż 3), to tylko wtedy gdy różnią się od siebie, bo gdy ich tematyka albo styl jest podobny, to po jakimś czasie ciężko jest odróżnić co było w której z nich. Zdarza się też, że utkwi się w którymś ze światów i ciężko się przestawić...
Ja raczej czytam więcej niż dwie książki na raz, a przemawia za tym kilka względów - niektóre są ciężkie (dosłownie i w przenośni) i na przykład w sobotnie popołudnie nie mam ochoty zagłębiać się w życie ludzi w Gułagach, niektóre są zbyt opasłe lub ładnie wydane, aby przemierzać z nimi miasta w ramach książek na podróż, niektóre wręcz przeciwnie - są zbyt cienkie i boję...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPreferuję czytanie jednej książki, a dopiero po zakończeniu zabieram się za następną. Mogę dzięki temu lepiej wczuć się w klimat i dać się "pochłonąć" lekturze. Wszystko to nie oznacza jednak, że nie zdarza mi się czytać dwóch bądź, o zgrozo, większej ilości książek naraz. Bo albo lekturę trzeba przeczytać, albo termin w bibliotece ściga... ^ ^
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa prawie zawsze czytam kilka książek naraz. Nie mylą mi sie, ale często mnie to denerwuje, że nie umiem czytać ich po kolei. Myślę, że dwie książki można sobie czytać naraz. Ale lepiej nie przesadzać. Np. ja dostałam mnóstwo książek pod choinke itp. i teraz czytam chyba z cztery lub pięć. Na jednej utknęłąm i długo jej nie czytałam, ponieważ zaciekawiła mnie inna. Chyba w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejRzeczywiście, czytanie dwóch lub więcej książek o podobnej tematyce lub gatunku może sprawić, że na jednej z nich skupiamy się bardziej. Dla mnie dobrym rozwiązaniem jest czytanie jednocześnie książki fabularnej (fikcji literackiej) z biografią, przewodnikiem lub książką popularnonaukową. Lub, tak jak @kryptonite, książka bardziej ambitna + "czytadło" :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA ja często czytam nawet więcej niż 2 książki na raz. Zaczynam jedną - później zdarza się że utknę w połowie, 1/4 itp. i nie mam ochoty w tej chwili kontynuować tej konkretnej lektury, zaczynam więc kolejną itd. Chociaż czasem (na szczęście rzadko) nie wracam do rozpoczętej książki :(
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Osobiście nigdy nie czytam dwóch książek naraz. Jak byłam młodsza to tak, ale pewnego dnia mama mi to wybiła z głowy twierdząc, że w końcu wszystko mi się pomiesza.
Oczywiście to wszystko zależy od osoby. Niektórzy ludzie mogą bez problemu skupić się na dwóch rzeczach naraz, innym jest wygodniej na jednej.
P.S- Witamy na stronie, Orion :)
Czy czytanie dwóch książek naraz powoduje mniejsze skupienie na którymś z tytułów itp?
Tak :) Czasem w trakcie jakiejś książki zaczynam czytać drugą, ale często wychodzi na to że... czytam jedną, bo na pierwszej już nie mogę się skupić. Więc w zasadzie wychodzi szybciej (i wygodniej) kiedy czytam jedną na raz.
Ja kiedyś, kiedy dopiero rozpoczynałam przygodę z czytaniem, nie wyobrażałam sobie bym mogła czytać choćby dwie książki naraz. Zawsze najpierw czytałam jedną i dopiero po jej skończeniu, sięgałam po kolejną. Teraz potrafię czytać 5 i więcej książek równocześnie. ;) Taka forma odpowiada mi najbardziej. Lubię sobie przeskakiwać z książki na książkę, w zależności od tego jaki...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej