forum Oficjalne Aktualności
Ile klasy w klasyku: „Ziemiomorze”
Rozpoczęty „Czarnoksiężnikiem z Archipelagu” cykl autorstwa Ursuli K. Le Guin tak głęboko wrył się w literacki kanon, że rzeczony pierwszy jego tom jest w Polsce nawet na liście lektur. Jako że jednak od jego premiery mija w tym roku równe pół wieku, rodzi się pytanie, czy magia cyklu „Ziemiomorze” nieco już nie zwietrzała?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [14]
Bzdury. Do „Władcy Pierścieni” nawet nie ma startu. A już stawianie „Ziemiomorza” ponad twórczością Tolkiena jest śmieszne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo jest wręcz bardzo słaba książka, która jedzie na opinii klasyka fantasy. Pisząc o niej takie peany, to tak samo jakby wystukać że pierwszy Conan to głęboka psychologiczna nowela...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Draconis
Nie mam pewności, czy zrozumiałeś Gracjana, bo z jego wypowiedzi nie wynika bezpośrednio, że krytykuje "Władcę pierścieni", równie dobrze może krytykować "Ziemiomorze". Nawet bardziej to wygląda na to drugie, bo wybacz, ale Twoja krótka wypowiedź, choć dla Tolkiena pochlebna, na miano peanu nie zasługuje, natomiast artykuł Marcina jak najbardziej można tak nazwać....
Idzie mi oczywiście o "Czarnoksiężnika z archipelagu". Zresztą zostawiłem w ty serwisie obszerną, niezbyt pozytywną opinię o tym gniocie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Gracjan
Przeczytałam sobie Twoją opinię. Dla skonfrontowania wyobrażeń swojej pamięci z rzeczywistością przeczytałam sobie ponownie książkę (nie bez przyjemności - i tak miałam powtórkę w planach w najbliższej przyszłości, artykuł i Twój komentarz przyspieszyły to najwyżej o parę miesięcy). I nie rozumiem. Jak i gdzie zobaczyłeś gniota??? Powieść może się nie podobać, w...
Obawiam się że jeśli nie widzisz różnicy między wiarygodnym psychologicznie, sensownym fabularnie dziełem, a zbiorem idiotycznych dialogów, infantylnym czekadełkiem gdzie forma niweczy ideę - to nie jestem Ci w stanie tego objaśnić.
Ja już większość co miałem do powiedzenia nt. rzeczonych tytułów powiedziałem.
A ja mimo wszystko żałuję, że nie napisała "Czynów Geda", wspominanych tu i tam w różnych miejscach "Ziemiomorza".
Nic to, może Brandon Sanderson da radę.
Ale jak to: "nie napisała"? A czym jest większość powieści i opowiadań z Ziemiomorza?
A jeśli to, co napisała, Cię nie satysfakcjonuje, to nie, Sanderson nie da rady. Bo o ile się orientuję, wspominane lecz nieobecne w tych książkach "Czyny Geda" to poemat bądź pieśń. Czyli to samo, co mamy w znanych nam powieściach, tyle że całkiem innymi słowami, w zupełnie innej formie...
Kto wie, co zostało w szufladach i co z tym zrobią spadkobiercy? Wiersze pisała, choć krótkie, trochę jest na ursulakleguin.com, wydała też:
Tao Te King czyli Księga Drogi. Napisała na nowo Ursula K. Le Guin
Z tym Sandersonem to miał być taki żart. Chociaż jak tak się zastanowić,...
Brawo! Świetny artykuł i świetny pomysł na cykl. Brawo dla autora, ale i dla LC, że publikuje coś wartościowego pomiędzy reklamami.
Proszę o więcej!
jeżeli jak ja z prozą Le Guin ktoś zetknął się, będąc nastolatkiem, a wraca do niej, będąc już dwa-trzy razy starszym, może obserwować sam siebie, jak znane sobie historie odczytuje na całkowicie nowym poziomie.
O tak! A jak...
Jako córka znanego antropologa i badaczki folkloru Indian w jej centrum zainteresowania zawsze był człowiek i jego duchowość.Jej proza dzięki temu, że jest tak oszczędna i nie przytłacza nas opisem innych światów, jest bardzo humanistyczna. "Ziemiomorze" można czytać wielokrotnie i zawsze coś nowego odkryć.
Szkoła podobna występuje jeszcze wcześniej w genialnym dziele...
Niesamowita opowieść. Podpisuję się obiema rękami pod autorem tekstu. Nie ma porównania z epopeją "Władcy pierścieni" . "Ziemiomorze" spokojnie buduje świat pełen magii, prostym językiem, a tak wymownie. Uwielbiam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWydaję mi się,że w Ziemiomorze więcej,postawiono na duchowść.Nie na akcję,
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post