forum Autorzy i Tłumacze Dyskusje o autorach
Janusz Korczak: wszystko dla dzieci. 80 rocznica śmierci lekarza, pisarza, działacza
„Nie ma dzieci – są ludzie”, mówił, i te słowa doskonale oddają jego podejście pedagogiczne. Apelował, by dzieci traktować z szacunkiem, dać im prawo do niewiedzy i prywatności, wspierać je i pomagać poznawać świat, ale bez przymusu i nacisku. Dzieci, jak powtarzał, to pełnowartościowe osoby już od chwili narodzin. Kim był pisarz, działacz społeczny, który popularność zdobył jako Janusz Korczak?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [13]
Warto nadmienić, że Korczaka za jego wkład w rozwój pedagogiki estymą darzy się po dziś dzień także u naszych zachodnich sąsiadów, gdzie jego imieniem licznie nazwane zostały placówki edukacyjne, czy ulice.
Właśnie czytam Jak kochać dziecko. Czytam już długo. Myślę, że będę czytać jeszcze bardzo długo. A ojcem już jestem ładne kilka lat.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"Pamiętnik Blumki" Iwony Chmielewskiej, jedna z najpiękniejszych książek o przesłaniu Janusza Korczaka. I dla dzieci, i dla dorosłych:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/117702/pamietnik-blumki
"Nie ma dzieci – są ludzie"
Ja bym nawet powiedział więcej, że dzieci to jedyni ludzie.
Sugerowałbym wiele z dziećmi przebywać, bo uczą uczciwości i radości życia. Przydatne, jeśli komuś się zapomniało, co to znaczy. A wielu szybko zapomina, jeszcze zanim pojawi się pierwsza zmarszczka.
Oj... Chyba mało przebywasz ze współczesnymi dziećmi... Nie chcę generalizować, bo są dzieci i dzieci... Ale uczciwości to wielu obecnie brak😂 Z radością życia zreszta też u nich bywa różnie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postzgadzam się z tym, a również i swoje wewnetrzne dziecko nie każdy zna (w tym jego potrzeby) i nie kazdy o nie dba i je pielegnuje
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Hmmmm... Władca much Nic nie jest czarno-białe i przesada zawsze jest nie dobra. Dzieci bywają okrutne...
Wewnętrzne dziecko... to zupełnie inna sprawa.
Duże wrażenie zrobiła na mnie kiedyś książka Janusza Korczaka Prawidła życia
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJak dla mnie Król Maciuś Pierwszy razem z jego kontynuacją, a także Kajtuś Czarodziej mogłyby spokojnie konkurować z Małym Księciem (przynajmniej jeśli chodzi o ładunek emocjonalny i mądrościowy)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Król Maciuś I" też mi się spodobał, ale jego sequel "Na bezludnej wyspie" uważam za na siłę (kasę?) klecone kompletne nieporozumienie. Z Korczaka czytałem też "Bankructwo małego Jacka" i z ww. 3 książek tę oceniam najwyżej - nie jakieś bajdy, ale solidny kurs przedsiębiorczości :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post