rozwiń zwiń

forum Grupy użytkowników Polska fantastyka - dyskusje, opinie, zapowiedzi

Jak waszym zdaniem wypada polska fantastyka na tle fantastyki zagranicznej?

Piotr
utworzył 18.03.2018 o 19:28

odpowiedzi [23]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Sea_Of_Darkness 13.04.2021 12:55
Czytelniczka

Osobiście nie jestem miłośniczką polskiej fantastyki ani polskiej literatury w ogóle. Z polskiej fantastyki czytałam dotąd książki autorstwa:
- Andrzej Sapkowski
- Jacek Piekara
- Marcin Podlewski
- E. Raj

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 21.03.2018 06:46
Czytelnik

Zgodzę się z tym, że mamy paru naprawdę wybitnych twórców, takich wybijających się na tle innych, tak zagranicznych, jak i polskich. Mamy też przeciętnych, a nawet słabych.

Czy w zagranicy średnia jest słabsza? Czy nie mają tam twórców wybitnych? Śmiem wątpić.
W przeszłości wybitnych i odkrywczych nie brakowało. To nie w Polsce powstała fantastyka naukowa, nie u nas też są...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 24.03.2018 17:02
Czytelnik

"Oficjalnie" za pierwszą książkę SF uznaje się "Frankensteina" Mary Shelley. Wydaje mi się, że jakoś intuicyjnie to czułeś, bo choć z błędem, ale to jako jedyne wymieniłeś w swoim wyliczeniu podwójnie, osobno tytuł, osobno autorkę. Ona była matką tego gatunku, ojcami byli Verne, Wells i Gernsback, ten ostatni mniej znany ze swojej twórczości, ale za to zasłużony na polu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Droga do science fiction. Od Gilgamesza do Wellsa  Droga Do Science Fiction. Od Wellsa Do Heinleina  Droga do science fiction. Od Heinleina do dzisiaj  Droga do science fiction. Od dzisiaj do wieczności
Zoltar 24.03.2018 19:00
Bibliotekarz

Czytam te wypowiedzi tutaj - i szczęka mi o ziemię uderza.

Ja rozumiem, że można fantastykę polską (lub dowolnego innego kraju) preferować. W końcu autorzy swojscy mają zazwyczaj pojęcie o gustach własnych czytelników. Zdolny pisarz "popłynie" na trendach/gustach swojego kręgu kulturowego.

Ale tutaj czytam o wręcz wiernopoddańczym przedkładaniu literatury SF z Polski nad...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 25.03.2018 08:45
Czytelnik

@Zoltar
Masz rację, powinnam była wspomnieć o Żuławskim, Umińskim i chyba przede wszystkim o Langem. Ale zdania o Lemie nie zmieniam, to z nim fantastyka się u nas zaczęła, tamci nie byli pisarzami fantastycznymi, są uznawani za prekursorów fantastyki naukowej, ale dla nich była to działalność bardzo uboczna, ot, wśród licznych dzieł różnych przydarzyło im się od czasu do...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zoltar 25.03.2018 09:52
Bibliotekarz

@Monika
Dyskusja trochę nam zbacza z głównego tematu, ale tak to już bywa.

Nie zgodzę się z Tobą co do umieszczenia Umińskiego i Żuławskiego oraz Langego w roli prekursorów SF na tak odległym poziomie jak Poe czy Twain.
Umiński, jak wiesz, zwany jest nie na darmo "polskim Vernem". Co znowuż nam bardzo dobrze do tematu pasuje, bo możnaby dyskutować o "wyższości dzieł...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 25.03.2018 13:01
Czytelnik

@Zoltar

Dlatego robimy ten offtop w wątku bocznym, pod konkretnym postem, który do niego doprowadził, a nie w dyskusji głównej. Tam wciąż można wypowiedzieć się na temat wyższości lub niższości polskiej fantastyki względem reszty świata.

Poego i Twaina przywołałam przypadkowo, jako pierwszych dwóch z zestawienia, do którego też nie wybierałam za zasługi dla fantastyki...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zoltar 25.03.2018 18:27
Bibliotekarz

@Monika
OK, sprawa z Poe i Twainem wyjaśniona. Myślę, że możemy się oboje zgodzić, że twórczość Umińskiego, Langego i Żuławskiego to coś innego stylistycznie, ale coś bardzo podobnego w kontekście znaczenia dla rozwoju gatunku. Tym niemniej nie wolno zapominać, że wymienieni Polacy działali o wiele później i mogą być nazwani prekursorami tylko z polskiego punktu widzenia....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
ryszpak 25.03.2018 23:06
Bibliotekarz

Z rzeczy może mniej znanych - Leonard Życki i jego "Zdobywcy przestworzy", przedwojenna książka o podróży na Księżyc.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zoltar 26.03.2018 10:37
Bibliotekarz

@ryszpak
Masz oczywiście rację. Autorów jest o wiele więcej a jakość ich tekstów oscyluje między "fajne" poprzez "da się przeczytać" aż do koszmarków literackich á la Bełcikowski, które są żywym zaprzeczeniem tezy o wyższości polskiej fantastyki nad zagraniczną.

Chciałbym przy tym być dobrze zrozumianym: polska SF ma wiele zasług i sporo ciekawych autorów. Ale nie jest...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 26.03.2018 20:52
Czytelnik

Na resztę odpowiem kiedy indziej, teraz tylko na szybko to, czego odpuścić nie potrafię.
O CZYM TY BREDZISZ, SMAKU?!
Zajrzyj sobie chociaż do Wikipedii, zanim się odezwiesz! Frankenstein to nie drugi Marlowe czy ktoś podobny, nie wiem skąd w ogóle mogłeś sobie coś takiego ubzdurać?! Frankenstein to POSTAĆ LITERACKA, jeden z dwóch głównych bohaterów powieści, której...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
26.03.2018 21:07
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Monika 26.03.2018 22:06
Czytelnik

Nie rozumiem, poddaję się.

Vicor Hugo istniał, Ada Lovelace istniała. Mary Shelley istniała.
Victor Frankenstein nigdy nie istniał, jest wymysłem, elementem fikcji literackiej.
Czy Kubusia Puchatka też Ci żal, że taki biedny, że samolubny Milne nie pozwolił mu podpisać się jako współautorowi?


Zaczynam podejrzewać, że jesteś jakimś trollem, który celowo takie bzdury...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
26.03.2018 22:22
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
30.03.2018 17:05
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Piotr 18.03.2018 19:28
Czytelnik

Moim zdaniem, książki polskich pisarzy fantastyki wybijają się zdecydowanie na tle twórców spoza naszego kraju.

Osobiście mam wrażenie, że zagraniczni pisarze boją się pisać kontrowersyjnych rzeczy, ponieważ tam sprzedaje się najlepiej klasyczne fantasy. Jakie są wasze opinie?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Piotr 19.03.2018 21:43
Czytelnik

Zgodzę się!

Ogółem moje wrażenia wynikające z czytania np. Gry o Tron były... Średnie. Nie mówię, że cykl jest zły, co to to nie! Ale jest do bólu nijaki i gdyby nie postacie, nie odróżniłbym go od żadnego innego świata zachodniej fantastyki.

Zima, Wielka Brytania, smoki, księżniczki, walczące ze sobą królestwa... Ile można?!

W Polsce mamy wielu autorów, którzy nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 22.03.2018 03:42
Czytelnik

Rany, Smaku, napieprzyłeś tu jak potłuczony! O czym Ty w ogóle piszesz, człowieku?!

Nawet 'Człowiek z wysokiego zamku' Philipa K. Dick było już dla mnie zbyt polityczne i znudziła mnie ta książka w końcu, po kilkunastu stronach. Nie mogę czytać takich książek, bo mnie to męczy i nie daję rady
A książka u Ciebie oceniona na 10 i na półce "Ulubione" - to znudziła Cię i nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się