-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Cytaty z tagiem "slask" [56]
[ + Dodaj cytat]Niemcy godajom, że my som Poloki. Poloki godajom, że my som Niemce, a tak po prowdzie to my som Ślonzoki, a przede wszystkim ludzie.
Ale ojczyzny nie można zepsuć. Jest ona w mojej głowie. I jest ona w mojej duszy. Tam, gdzie przeżyłem dzieciństwo i młodość i gdzie odkryłem po raz pierwszy świat, dorasta już trzecie pokolenie, tam przezywane są nowe dzieciństwa, tam mówi się innym językiem. Dzieciństwo i ojczyzna. I na tyle jestem wypędzonym (jak my wszyscy), na ile zostałem wypędzony z dzieciństwa i stałem się dorosłym.
Istnieje siła wspomnienia, które to, co minione, to co przeżyte, czyni bardziej rzeczywistym niż kiedykolwiek. Najprawdopodobniej trzeba prawdziwie odczuć stratę, trzeba z tego powodu odczuć cierpienie, aby zapomnieć o niej w trakcie przywoływania słów. Właściwie literackie prowincje są prowincjami straconymi, powiada Joseph Roth, który raz na zawsze utrwalił dla nas obraz znikających prowincji wschodnich dawnej k.u.k. monarchii austro-węgierskiej. I piękniej jeszcze powiedział Proust w powieści o poszukiwaniu straconego czasu: prawdziwe raje to raje utracone."
Historia Śląska w pigułce: w niemieckim źródle czeski chłop do polskiej żony - "Day ut ia pobrusa, a ti poziwai".
Granice zostały przesunięte, wędrówka ludów zmieniła szczególnie na Śląsku język, a by może i obyczaje. Słowianie zajęli obszary niegdyś zabrane im przez Germanów, lecz nie zajęli ani metra kwadratowego pradawnej ziemie niemieckiej. Wiedział o tym Ślązak Paul Lobe i wiedział równie, że dziś cała Niemiecka Republika Demokratyczna znajduje się na pradawnych ziemiach słowiańskich.
A ja? Dla Polaków - Niemka, dla Niemców już Polka. Mówią na nas hanyse.
Kiedy odkryto metodę wyrabiania stali z użyciem węgla, kopalnie i huty powstawały jak grzyby po deszczu. To miejsce ściągało ambitnych i żądnych bogactw ludzi. Jak w Ameryce na Dzikim Zachodzie. Może stąd bierze się ten śląski etos pracy? Bo przecież ten region tworzyli specyficzni ludzie. Pracowici i ambitni. To był raj dla przedsiębiorców. Wielu ludzi zrobiło błyskotliwe kariery - od pucybuta do milionera.
Borowski był tylko raz w życiu chory, w osiemdziesiątym szóstym roku życia, przez trzy godziny, potem umarł.
Dziś Ślązacy o korzeniach przedwojennych stanowią tutaj mniejszość, dziś prawdziwymi Ślązakami, Ślązakami statystycznymi, są osoby o korzeniach gulaszowych. Gorole, nie hanysy, Zdzisław i Józef, nie Erwin i Achim.