-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Cytaty z tagiem "przemoc" [502]
[ + Dodaj cytat]Lubię przemoc. Bardzo ją lubię. Nie uciekam się do niej dla innych. Stosuję ją dla samego siebie. I to nie tylko w ostateczności. Walczę, kiedy tylko mogę. Nie staram się unikać kłopotów. Szukam ich.
Teraz już wiedziała, że ci, którzy świadomie odwracają wzrok, nie są niewinni.
Na Bliskim Wschodzie władza należy do tego, kto w ręku trzyma karabin. Gdyby nawet część porządnych obywateli Misraty w Libii zdecydowała się założyć partię liberalno-demokratyczną i rozpocząć kampanię o prawa dla gejów, to nic z tego nie wyjdzie, jeśli lokalna, de facto, „władza” najzwyczajniej wystrzela wszystkich gejów i demokratów. Idealnym przykładem jest Iran: demokratyczny jedynie w teorii, bynajmniej nie liberalny, gdzie na porządku dziennym jest mordowanie ludzi za orientację homoseksualną.
Każdy inteligentny człowiek, marzy, żeby zostać gangsterem i panować nad społeczeństwem jedynie dzięki przemocy.
W dzisiejszych czasach wszyscy fantazjują o przemocy. Ty też, tylko tego jeszcze nie wiesz.
(...) rany na ciele leczy czas, ale te w psychice odkładają się na później, by ostatecznie powrócić, niszcząc osobowość nosiciela.
Drezno zamieniło się w szara krainę umierających i martwych, a wolność przyniosła z sobą także strach przed przemocą, bo wyzwoliciele potrafili być agresorami.
Znam wielu facetów i wiele kobiet z dorosłymi już dziećmi, którzy w czasach podstawówki byli gwałceni przez księży po plebaniach i zakrystiach, ale którzy nic z tym nie zrobią, bo mamie będzie przykro, a ojciec dostanie zawału. Gdzie oni wszyscy byli, jak nas zbrukali ci świętoszkowaci zbrodniarze? Modlili się przy ołtarzu. A ty masz, kurwa, siedzieć cicho i cierpieć, bo cierpienie uszlachetnia i jak się wycierpisz, to może nawet zostaniesz świętym (...). Morda w kubeł! To jest typowo polsko-katolickie.
Można na jakiś czas stworzyć zakłamaną przestrzeń współuzależnienia, kiedy żona dba o nieskrępowane pijaństwo męża, ba, można to nawet nazwać miłością. Ale to się prędzej czy później wyczerpie i takim absolutnym sufitem tego typu związku jest dobro dzieci. No bo nie da się dobra pijaka i dobra dziecka po prostu pogodzić. Prędzej czy później będzie jakaś kraksa, przemoc, długi.
Z przeszłości pamiętał niewiele. Nie wiedział, skąd pochodzi ani jak się znalazł w tym mieście. Słyszał, że na świecie są inne miasta, jednak chyba nigdy w żadnym nie był.