-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "postać" [13]
[ + Dodaj cytat]Być może każdy, kto wciela się w jakąś postać, staje się w końcu tym, kogo udawał.
Ian mógłby zostać dobrym aktorem. Przekonał wszystkich, że konflikty w jego życiu były spowodowane przez jakieś zewnętrzne wpływy, a stres, na który się uskarżał, był bezpośrednim wynikiem trybu życia, jaki prowadził. W rzeczywistości jako sędzia i pan swego losu, Ian stworzył sobie własne piekło i zaplanował własny upadek. Ludzie z jego otoczenia byli jedynie drugoplanowymi postaciami w tym przedstawieniu.
Kiedy byłam dzieckiem i trafiało mi się jakieś życzenie dzięki spadającej gwieździe, białemu koniowi albo kamieniowi w paski, zawsze życzyłam sobie tego samego. Chciałam mieć moc wchodzenia do dowolnej książki, bym mogła w niej zamieszkać.
Pewnie pragnęłam jakiejś struktury. Książki to zamknięte wszechświaty. Wydarzenia w nich toczą się za każdym razem tak samo. Na postaciach zawsze można polegać, czy są dobre, czy złe. Gdybym weszła do jakiejś książki, podlegałabym tym zasadom. Stałabym się postacią. Moja własna wolna wola zostałaby całkowicie skasowana. Tego właśnie chciałam: wiedzieć, co mam robić.
Dla pisarza p o s t a ć jest tworem, z którym nie jest związany uczuciowo. Prawdziwa miłość zabija literaturę.
Bo - jak to się mówi - Bóg pisze prosto, nawet po liniach krzywych.
Pisarz powinien mieć zdolność widzenia swojej postaci nie taką, jaką była w danej chwili, ale taką, jaką się stanie. s.150.
- [...] Czy wielkie opowieści nigdy się nie kończą?
- Nie, same opowieści nie mają końca [...]. Tylko kolejne postacie pojawiają się w nich i znikają, kiedy odegrają już swoją rolę. Także i nasza rola się skończy, wcześniej czy później.
(Dwie wieże).
Właśnie. Porozmawiajmy o twojej Antygonie. Jest młoda, egzaltowana, zszokowana. Aktorki często pokazują ją jako prawie stukniętą, irytującą, tupiącą nóżką jak dziecko. Oczywiście to też w niej jest, ale to nie wszystko. Antygona nie jest szalona, ona jest silna. To ta, która mówi "nie". Jej rezygnacja ze szczęścia musi być zarazem niezrozumiała i urzekająca. Ona chce wszystko natychmiast, albo nic nigdy więcej. Antygona to nasza odwaga, upór i porażka.
Zasadniczo trzeba zweryfikować pojęcie bohatera. Ta postać to po prostu człowiek poszukujący własnej historii w historiach wszystkich innych ludzi.