-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Cytaty z tagiem "operacja" [25]
[ + Dodaj cytat]
Oni myślą, że ja jestem wyleczona, że człowieka można jak dziurawy but szydłem i nicią. Potem dusze zeszyte niefortunnie błądzą i patrzą w tył, zawsze w tył, chodzą niechętnie ociągając się, w tył patrzą...
- Halina Poświatowska w liście do Anny Orłowskiej.
Lubię przekazywać chorym informację, że operacja była radykalna, że guz wycięto w całości. Widzę, jak w takiej chwili zmieniają się na twarzy, ich oczy zaczynają błyszczeć i wreszcie oddychają pełna piersią. Oczywiście, czeka ich dalsze leczenie, ale świadomość, że odzyskało się kontrolę nad własnym ciałem, że ważny etap leczenia zakończył się pozytywnie, daje siłę do dalszej walki - dr hab. n.med. Dawid Murawa.
Otyłość to nieprawidłowe i nadmierne nagromadzenie tkanki tłuszczowej w wyniku nieużytecznych przekonań, nawyków i posiadania nierzetelnej, komercyjnej wiedzy, które łącznie stanowią zagrożenie dla zdrowia. Jest chorobą wymagającą leczenia, a nie problemem estetycznym czy odsysania tłuszczu lub operacyjnej redukcji żołądka.
Wiemy, że utrata wrażeń zmysłowych może wywołać halucynacje. Na przykład, jeśli obie gałki oczne wymagają zabiegu chirurgicznego, okuliści przeważnie operują najpierw jedną, potem drugą. Dopiero kiedy pierwsze oko się zagoi, przystępują do operowania drugiego. Robią tak, ponieważ wiedzą, że jeżeli po operacji oczy zostaną zabandażowane i zasłonięte jednocześnie, pacjent może doświadczać halucynacji wzrokowych.
(...)Jestem pewna, że mimo najszczerszych chęci Glen i Stu zabiją Marka, ale chyba lepiej, żeby umarł podczas próby ratowania go, niż gdyby miał konać w męczarniach jak przejechany pies na środku drogi, podczas gdy my się będziemy temu bezczynnie przyglądać.
Dziecko z uszkodzeniem mózgu, które nie może się poruszać (w wyniku uszkodzenia mózgu) również nie będzie miało normalnie rozwiniętych panewek biodrowych. Wcześniej lub później ktoś nie wierząc, że uszkodzenie mózgu ma miejsce w mózgu, ale że ma ono miejsce w nogach, skieruje to dziecko na badania rentgenowskie bioder (...). Dziecko zostanie więc poddane operacji chirurgicznej mającej na celu uformowanie prawidłowych panewek biodrowych. Nie da to oczywiście żadnego rezultatu, ponieważ dziecko nadal nie będzie potrafiło chodzić z tego samego powodu (uszkodzenia mózgu). Prawdą jest nie tylko to, że funkcja determinuje strukturę, ale również to, że brak funkcji powoduje powstanie niedojrzałej lub nieprawidłowej struktury.
Ja zaś coś sobie uświadomiłem: operacje na otwartym sercu mogą pewnego dnia stać się dla mnie chlebem powszednim, ale dla pacjenta i jego bliskich zawsze będą czymś wyjątkowym… i przerażającym. Dlatego trzeba ich traktować delikatnie.
Goodman mógł się cieszyć rumianą cerą, ciepłymi czubkami palców i wszystkimi innymi dobrodziejstwami znakomitego krążenia – szkoda tylko, że go, kurwa, sparaliżowało. A zdawało się, że wszystko poszło tak pięknie. Dlaczego nikt mnie nie ostrzegł? Odruchowo chciałem zrzucić winę na kogoś innego. Ale za co? Intuicja podpowiadała mi, że do mózgu pacjenta trafił skrzep – oderwany albo od jego własnego serca, albo od powierzchni pompy czy protezy naczyniowej.
Tam trwało życie, podczas gdy tu zawitała śmierć. Samotna śmierć na stole operacyjnym. Koniec bólu, duszności, koniec miłości i nienawiści. Koniec wszystkiego.
Co to zwykle odpowiadałem, gdy pytano, czy kiedykolwiek denerwuję się, podejmując się jakiejś operacji? Nie, przecież to nie ja trafię pod skalpel!