-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik249
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "kryminal" [236]
[ + Dodaj cytat]Wszyscy tkwili w błędzie, a okna, przez które wyglądali, okazały się lustrami odbijającymi ich obsesję.
Prawdziwy ból poznaje ten, komu los zadaje ranę tak głęboką, że w porównaniu z nią wszystkie wcześniejsze wydają się jedynie zadrapaniami.
Mordercy to kryminaliści. Mordercy to źli ludzie. Mrok wchłonął ich dusze, a oni wyszli na przeciw tej ciemności, odwróciwszy się plecami do światła.
Pewne jest, że gry mają w sobie silny element narracyjny. Obserwujemy kolejne zwroty akcji w walce, by poznać ostateczny wynik. Ale nie zupełnie taki jak w przypadku książek - przynajmniej nie takich, jak Ty i ja próbujemy pisać. Być może jest to doświadczenie bliższe literaturze rodzajowej. Pomyśl o thrillerach albo powieściach detektywistycznych na przykład (Paul Auster do J.M.Coetzeego).
Może by nareszcie ktoś zdecydował się przetłumaczyć na polski to wspaniałe dzieło. Ale u nas zawala się rynek księgarski ohydną literaturą dla kretynów, tymi potwornymi kryminalnymi powieściami, od których nawet mędrsi ludzie idiocieją, a wartościowe rzeczy w literaturze całego świata starannie się pomija. Nie dość na tym: złudzone świetnymi rezultatami finansowymi obcych rekinów pseudoliteratury nasze rekiniątka też produkować zaczęły swoją cuchnącą tandetę, zaplugawiając znakomicie i tak już konającą naszą literaturę. Tfu!
Historie kryminalne to nader wdzięczny typ literatury – choćby dlatego, że ma się do wyboru tyle rozmaitych odmian: lekką powieść sensacyjną, szczególnie przyjemną w pisaniu; skomplikowaną powieść detektywistyczną o zawiłej fabule – ta jest ciekawa z technicznego punktu widzenia, wymaga mnóstwo pracy, lecz zawsze daje satysfakcję; i wreszcie powieść detektywistyczna, któa wyraża swego rodzaju pasję – pasję ocalenia niewinności. To bowiem niewinność się liczy, a nie wina.
Mogę się wstrzymać z wydaniem sądu o mordercy, uważam jednak, że ktoś taki zagraża całej społeczności; wnosi wyłącznie nienawiść, odbiera zaś wszystko, co tylko zdoła. Chętnie uwierzę, że już się taki urodził, że to swoiste kalectwo, może nawet zasługujące na litość. Niemniej mordercy nie wolno oszczędzać, podobnie jak by się nie oszczędzało człowieka, któy w średniowieczu wymyka się z wioski idotkniętej zarazą i wkracza pomiędzy niewinne zdrowe dzieci w wiosce sąsiedniej. Niewinnych trzeba chronić; trzeba im zapewnić spokój i bezpoeczeństwo, niech żyją bez lęku w ludzkiej gromadzie. Przerażające, ale niewinni właściwie nikogo nie obchodzą.
Młodzi ludzie chcą żyć, a nie umierać, i chcą rozmawiać o swoich problemach. Tyle tylko, że dziś łatwiej o rozmowę... z obcym człowiekiem w Internecie niż z kimś w pokoju obok, a dzieci same nie zaczną rozmowy, bo nikt ich tego nie nauczył. Piszą, wysyłają emotikony, obrazki, filmy, ale rozmawiać nie umieją. Akt mowy angażuje emocje, a pisanie angażuje jedynie motorykę palców. Coś jak gry wideo. Emocje, które człowiek odczuwa na skutek tego, co widzi na ekranie, są prawdziwe, ale to, co przeżywa, już nie. To jedna wielka lipa. Przeżywamy przygody, ruszając palcami po kontrolerze do PlayStation, rozmawiamy, przesuwamy palcami po ekranie telefonu. Niedługo nawet seks będziemy uprawiać przesuwając palcami po czymś, a może i jeść w ten sposób zaczniemy.
Ludzie mordują się wyłącznie z powodu banalnych spraw. Z miłości, z zazdrości i dla pieniędzy".
- Jesteś aniołem! Dlaczego ty jeszcze męża nie masz…
- Jednego już miałam, Panie świeć nad jego duszą, i nie dał rady. Wiesz, wdowa to zawsze jakieś ryzyko.
Detektyw i jego towarzysz obserwowali całą scenę z odległości pięćdziesięciu metrów. Duże auto zasłaniało im częściowo widok na samochód Alicji. Dopiero kiedy ujrzeli, że kierowca kampera wciąga Alicję do swojego wozu, wyciągnęli pistolety i ruszyli biegiem w ich stronę. Napastnik, widząc zbliżających się mężczyzn, natychmiast wsiadł do kabiny, uruchomił silnik, wycofał kilka metrów i ruszył przed siebie.