-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "edukacja kulturalna" [15]
[ + Dodaj cytat][...] włosy ich nie są czarne, tak jak u prawdziwych Mongołów, ale raczej brązowego koloru, proste i cienkie. Twarz jest płaska i szeroka. [...] Policzki są zaokrąglone i rozszerzające się na końcu. Oczy są skośnie ustawione i znacznie oddalone od siebie. Szpara powiekowa jest bardzo wąska. Czoło jest zmarszczone poprzecznie. [...] Wargi są duże, grube z poprzecznymi szczelinami. Język jest długi, gruby, pobrużdzony, szorstki. Nos jest mały. [...] Skóra jest z lekka zabarwiona żółtawo, brak jej elastyczności, wygląda jakby była zbyt duża dla ciała. [...] Mongolizm występuje wśród wszystkich idiotów z częstością około 10%. Osoby należące do tego typu mają duże zdolności do naśladowania, graniczące z umiejętnościami mimów. Mają one też duże poczucie humoru. [...] Są zwykle zdolne do mówienia; choć ich mowa jest gruba i niewyraźna, ale można ją poprawiać poprzez ćwiczenie języka. Słabo rozwinięte są u nich umiejętności koordynacji i manipulacji, choć dzięki systematycznemu treningowy mogą być one zwiększone. Krążenie jest słabe i jakkolwiek może poprawiać się latem, to zimą następuje pogorszenie. Umysłowe i fizyczne umiejętności są, w rzeczywistości, zależne od temperatury (za: Ward, 1999, s. 20–21).
Wyzwalamy lęki o czystość polskości, prawdziwość Polaka. Próbujemy zamykać się w polskości, nakładając goryle maski.
Prezentujemy fragment wstępu do książki "Patriotyzm i nacjonalizm" pod redakcją prof. Jerzego Nikitorowicza opublikowanej ostatnio przez Oficynę Wydawniczą Impuls, nad którą patronat medialny sprawuje portal konserwatyzm.pl, ksiazka.net.pl i EiD.
Z punktu widzenia blisko dwudziestoletniej pracy na stanowisku kierownika Katedry Edukacji Międzykulturowej w Uniwersytecie w Białymstoku stwierdzam, że obecnie jednym z najistotniejszych palących problemów jest zjawisko patriotyzmu i nacjonalizmu, które w efekcie ukierunkowuje rozwój tożsamości kulturowej człowieka. Jest to problem szczególnie istotny w kontekście zauważanych dylematów integracji europejskiej, zjawisko zmienne, dynamiczne o nieprzewidywalnych postawach przejawiających się w emocjach i zachowaniach. Ostatnio nawet kumulacja mocy patriotyczno-nacjonalistycznej przeniosła się na uniwersyteckie środowiska, które z założenia były liberalne i potrafiły prowadzić dialog w tym zakresie. Stąd autorzy rozdziałów zawartych w niniejszej książce zauważają problemy bezpośrednio i pośrednio związane z postawami patriotyzmu i nacjonalizmu, analizują tożsamość i dylematy jej kształtowania się w kontekście wielorakich uwarunkowań. Nie próbujemy więc chować głowy w piasek. Dokonujemy diagnoz, prób tłumaczenia i interpretacji. Opisujemy, dokonujemy ocen, wartościowania i motywujemy do refleksji, wskazując na różne, mniej lub bardziej prawdopodobne rozwiązania. Określamy punkt wyjścia do pod- jęcia nowych projektów dotyczących miejsca człowieka we współczesnym świecie. Przedstawiamy również konkretne działania edukacyjne lub efekty tych działań. Jak mawiała Hannah Arendt, próbujemy stawać coraz wyraź- niej, bardziej zdecydowanie i częściej w wietrze myśli.
Muzyka w muzykoterapii
Rozważając, czym jest muzykoterapia, nie sposób uniknąć pytania o to, jak rozumie się jej podstawowe medium, czyli muzykę. Można założyć, że większość muzykoterapeutów, nie precyzując swego poglądu na muzykę, odnosi się do niej zgodnie z encyklopedyczną formułą, wedle której ta dziedzina to „sztuka, której tworzywem są dźwięki organizowane zwłaszcza w czasie” (Encyklopedia popularna PWN, 1991, s. 541). Najaktualniejsza encyklopedia internetowa PWN stawia sprawę nieco inaczej, budując definicję nie tylko wokół tworzywa muzycznego, dźwięku, lecz również wokół jego źródeł. Według niej muzyka to
[...] sztuka, której tworzywem są percypowane przez ludzi dźwięki, wytwarzane przez nich głosem i/lub za pomocą instrumentów muzycznych; źródłami dźwięku są: głos ludzki, instrumenty muzyczne i przyrządy elektroakustyczne. [...] (Encyklopedia PWN, 2013).
Druga propozycja wydaje się w kontekście muzykoterapii mniej przekonująca, właśnie ze względu na doprecyzowanie źródła dźwięku – w sytuacji terapeutycznej może się nim stać każdy przedmiot, z użyciem którego da się dźwięk wydobyć; element ten staje się wówczas swoistym instrumentem, trudno jednak zaklasyfikować go do tradycyjnie pojmowanej grupy instrumentów muzycznych.
Sięgając do Cycerona, który określił historię nie tylko jako świadectwo czasu, ale także jako życie pamięci i zwiastunkę przyszłości, gdańskie środowisko akademickie z Uniwersytetu Medycznego postanowiło wydać zbiór opracowań pod tytułem Etyka w medycynie – wczoraj i dziś. Wybrane zagadnienia. Inspiracją do tego przedsięwzięcia była dwudziesta rocznica śmierci profesora Tadeusza Kielanowskiego związanego z naszą gdańską uczelnią, znakomitego lekarza humanisty, intelektualisty i społecznika, kontynuatora tradycji polskiej szkoły filozofii medycyny. Drugą okolicznością inspirującą te działania była 10. rocznica powołania w ówczesnej Akademii Medycznej samodzielnego Zakładu Etyki, jednego z pierwszych na polskich uczelniach medycznych.
Współczesna edukacja historyczna może z powodzeniem pełnić funkcję edukacji emancypacyjnej, nastawionej na demokrację, obywatelskie działania, otwartość na różnorodność i pokojowe współistnienie w świecie wielokulturowym. Warunkiem koniecznym skuteczności realizacji tej zmiany jest, jak argumentują Redaktorki, poddanie jawnej i krytycznej refleksji polityczno-ideologicznego uwikłania edukacji historycznej, także w odniesieniu do poziomu praktyki szkolnej...
Z recenzji wydawniczej dr hab. Danuty Konieczki-Śliwinskiej...
W literaturze naukowej mało uwagi poświęcono wychowaniu zdrowotnemu. Sytuacja ta powinna budzić niepokój u każdego, kto docenia wartość zdrowia. Fraszka Jana Kochanowskiego o zdrowiu jest wciąż aktualna, chociaż od jego czasów wiele się zmieniło i mogłoby się wydawać, że świadomość ludzi w kwestii wychowania zdrowotnego jest wysoka. Jeżeli człowiek ma być pożyteczny dla siebie i innych, to przede wszystkim musi być zdrowy i sprawny. Każdy z nas może doświadczyć lub już doświadczył, że prawdziwe jest stwierdzenie, iż „nie ma nic ważniejszego od zdrowia”. Choroba to często całkowite załamanie się kariery zawodowej, koniec pasma sukcesów, więcej różnych problemów itd.
Poznanie i deskrypcja zbioru spostrzeżeń, opinii i definicji dotyczących sukcesów integracyjnej formy kształcenia stanowią cel podrzędny niniejszej pracy. Moim głównym zamiarem jest skonstruowanie koncepcji edukacji integracyjnej. Sukcesy szkoły/klasy integracyjnej dostrzegane przez nauczycieli oraz ich problemy wyrażane sytuacjami trudnymi są zatem przyczynkiem do konstruowania mapy kategorii rzeczywistych ujmujących codzienność edukacji integracyjnej. W dalszej części opracowania kategorie te zostają ze sobą powiązane i ulokowane w szerszych zbiorach twierdzeń i wyjaśnień prezentowanych w postaci kategorii formalnych.
Tak więc w Japonii typową dla Wielkiej Brytanii męską kulturę piłki nożnej przekształcono w taką, w której „kobiece pożądanie zostało komodyfikowane przez promowanie fantazjowania i romansów wokół graczy”. Teren męskiej agresji i rywalizacji zamienił się w przestrzeń kobiecej przyjemności i rozrywki (często niemal połowę widowni na meczach stanowią kobiety. Mające miejsce w ramach globalizacji przystosowanie piłki nożnej do lokalnych wymagań japońskiego rynku konsumenckiego, przyniosło więc nieoczekiwanie jej feminizację. Poza tym ma tutaj miejsce inwersja tradycyjnych ról płciowych: oto kobieca widownia ocenia i podziwia męskie, wystawione na pokaz ciała piłkarzy. Stanowi to bez wątpienia formę wyzwolenia kobiety japońskiej z tradycyjnych zmarginalizowanych ról kulturowych [4].
Konstruowanie rzeczywistości przez dziecko stanowi jeden z wariantów tworzenia relacji między narracją narratora a mającymi na nią wpływ okolicznościami społecznymi, historycznymi, kulturowymi, które odpowiadają za wyznaczanie granic poznawania świata za pomocą języka i jednocześnie obszaru badań językowych z uwzględnieniem kontekstu pedagogicznego. Badacze podkreślają istnienie całego wachlarza narracji, co dowodzi, iż żadna opowieść nie jest ostatecznie zdeterminowana przez konkretne umiejscowienie społeczne. Jednocześnie w nauce funkcjonuje twierdzenie, że badanie narracji nie wyczerpuje możliwości znaczeń zawartych w wielu kontekstach. Taka perspektywa badawcza pozwala na przyjęcie założenia, że każda narracja jest znacząca, ponieważ ucieleśnia i pozwala poznać to, co zawiera się i odzwierciedla w ramach specyficznego kontekstu społecznego....
Kapitał społeczny jest zatem w naszych badaniach jedną z głównych zmiennych. Interesuje nas odpowiedź na pytanie o jego stan i szanse rozwoju zarówno w środowisku szkolnym (I etap badań), jak i w warunkach wyższej uczelni (II i III etap badań). Na ile polska szkoła, uniwersytet są dziś, mówiąc słowami Janusza Czapińskiego, „przestrzenią, w której i poprzez którą tworzony jest kapitał społeczny”, oraz jakie można stawiać prognozy pod tym względem? Jest to ważne pytanie. Jak zauważają badacze Polski okresu transformacji, kapitał społeczny stanowi „istotę społeczeństwa obywatelskiego, z pewnością zaś społeczeństwa efektywnego rozwojowo” (Czapiński 2006 s. 257; patrz także np.: Putnam 1995, 2008; Szacki 1997; Bokajło, Dziubka 2001, 2008; Pietrzyk-Rewers 2012; Herbst 2005; Borowiec 2006; Balawajder 2007; Masłyk 2010). Jego rola polega również na tym, że pozwala łączyć i efektywniej wykorzystywać inne typy kapitałów, np.: kapitał ludzki, kapitał intelektualny, kapitał kulturowy, kapitał ekonomiczny itd. (Kazimierczak 2007a, b; Rymsza 2007; Herbst 2008b; Fukuyama 1997; Putnam 2009).