-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać339
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "decyzje" [573]
[ + Dodaj cytat](...) Pijemy herbatę, która jest za słaba i za zimna jak na moje upodobania. (...) Nie chcę żyć w ten sposób. Chciałabym odcisnąć swoje piętno na świecie. Mieć odwagę głosić opinie, które może nie są miłe i poprawne, ale za to moje własne. Jeśli mam za coś zawisnąć, to chcę pójść na szubienicę o własnych siłach.
Kiedy po raz pierwszy podejmujesz decyzję, która budzi twój sprzeciw moralny, wtedy jest najtrudniej. Za drugim razem trochę lżej, rozgrzeszasz się w myślach za ten pierwszy raz. I tak dalej. Ale nigdy nie pozbędziesz się zgagi w przełyku na wspomnienie chwili, kiedy mogłaś powiedzieć „nie”.
Jeśli zawsze dokonujesz właściwego wyboru, bezpiecznego wyboru, tego samego, co większość ludzi - pozostaniesz taki sam jak inni. Wciąż marząc o tym, żeby życie wyglądało inaczej.
Są w życiu momenty, które zmieniają jego bieg na zawsze. Po nich nic już nie będzie takie samo. Bóg czuwa nad nami, daje nam duży kredyt zaufania, prowadzi. Ale to my podejmujemy decyzje. Jest wszechwiedzący, wszechmocny, może, ale nie chce nas do niczego zmuszać. Nie powie: wybierz tak, bo to dla ciebie lepsze. Tylko wskazuje: oto dobro, a to zło. Wybieraj. Czasem jednak zło ukrywa się pod postacią piękna. I dajemy się uwieść. Nie ma ludzi złych, są tylko ci, którzy dokonali złych wyborów lub nie dokonali ich wcale. I potem pragniemy, by to był tylko sen, chwilowa ułuda, ale nie da się niczego cofnąć. Wtedy człowiek do śmierci dążył, by naprawić błąd, podjąć inną decyzję, cofnąć czas.
-Na pomoście siedzi pięć mew. Jedna z nich postanawia odlecieć. Ile mew pozostaje?
-Jak to...? Cztery.
-Źle - pokręcił głową Jones. - Jest ich wciąż pięć. Decyzja o odlocie i faktyczne poderwanie się do lotu to dwie różne sprawy.
Przeznaczenie? Bzdura. Wszystko zależy od naszych decyzji.
Nieustannie rozglądam się dookoła, żeby sprawdzić, co robią inni ludzie. Muszę się upewnić, że nie jestem dziwadłem. Wyciągam ręce po pomoc z nadzieją na przyjacielskiego kuksańca i radę, ale nikt mnie nie widzi, bo nikt inny nie patrzy wokół siebie i nie zastanawia się, co ma robić. Dlaczego czuję się, jakbym była jedyną osobą, która nie wie, czy jej życiowe decyzje są dobre i dokąd zmierza? Wszędzie, gdziekolwiek spojrzę, widzę ludzi, którym się jakoś udaje. Może powinnam się dostosować?
Jakże strasznie zmieniło się wszystko od czasu, kiedy siedziała tu po powrocie z seminarium! Pełna była wówczas nadziei i radości, a przyszłość wydawała się różowa, bogata w cudne obietnice. Zdawało się jej, że lata całe minęły od tej promiennej chwili. Lecz zanim ułożyła się do spoczynku, uśmiech zakwitł na jej ustach, a spokój zawitał do duszy. Odważnie i śmiało stawiła czoło obowiązkowi i zżyła się z myślą o nim, bo obowiązek bywa przyjazny, jeżeli się od niego nie uchylamy, lecz śmiało idziemy na jego spotkanie
W Bazie powtarzali nam, że lepiej od razu zrobić cokolwiek konstruktywnego, niż
wymyślić coś nadzwyczajnego po paru godzinach.
Co cię obchodzi, co mówią obcy ludzie, jeśli sama czujesz się szczęśliwa ? To twoje życie. Tylko ty zapłacisz za swoje błędy i tylko ty zyskasz na swoich trafnych decyzjach. Pamiętaj o tym.