-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "anonimowość" [26]
[ + Dodaj cytat]Nie ma nic bardziej przerażającego niż anonimowa twarz biurokracji.
Anonimowość to podstawa w jego fachu. Każdy ślad jego prawdziwej tożsamości trafiający gdziekolwiek do akt zmniejsza jego użyteczność i w końcu zagraża życiu. Tu w Ameryce, gdzie wiedzą o nim wszystko, czuł się jak Murzyn, któremu czarownik ukradł cień. Jakaś żywotna część jego przeszła w cudze ręce jako zastaw. Tym razem u przyjaciół, owszem, ale jednak...
(...) człowiek prawdziwy, z klasą, to tylko taki, który potrafi zdobyć się na anonimowość, wyzbyć się fałszywego ja.
s.174.
Internet pozwala być chamem, być wrogim, pozwala kłamać i te kłamstwa oraz tę nienawiść bezkarnie rozpowszechniać.
Jim Chilton to typowy bloger wojenny. Nie obchodzi go Internet jako taki, a technika jest dla niego ważna tylko ze względu na to, że dzięki niej może dotrzeć do ludzi. Pisze o świecie realnym. Otóż te dwie strony - oryginalni blogerzy i blogerzy wojenni - toczą nieustanną bitwę o pierwsze miejsce w blogosferze.
W tej grze, ,,DimensionQuest", Travis jest sławnym uzdrowicielem. Wydaje mi się, że między innymi dlatego chroni tę dziewczynę. Jego awatar ma na imię Medicus. Lekarz. Czuje się z nią związany.
- Nie sądzisz, że to trochę naciągane? Przecież to tylko gra.
- Nie, Michael, coś więcej niż gra. Realny i sztuczny świat coraz bardziej zbliżają się do siebie, a tacy ludzie jak Travis, żyją w obu równocześnie. Jeżeli w ,,DimensionQuest" jest szanowanym uzdrowicielem, nie będzie mściwym mordercą w realu.
Piszemy książki, bo dzieci się nami nie interesują. Zwracamy się do anonimowego świata, ponieważ nasza żona zatyka sobie uszy, kiedy do niej mówimy.
Nick mógłby przysiąc, że Victorowi w oczach stanęły łzy.
- Wiesz, od ilu lat ludzie próbują stworzyć program, który mówi i myśli jak człowiek? Jak myślisz, ile warte jest takie odkrycie? Milion, Nick! Miliardy! Ale my dostajemy to gratis jako dodatek do płatków śniadaniowych! Dlaczego?
Nick musiał przyznać, że do tej pory nie patrzył na to w ten sposób. Gra od początku wydawała mu się żywym organizmem, ale nigdy nie zastanawiał się nad jej wartością.
Gra, której nie można kupić. Gra, która z tobą rozmawia. Gra, która cię obserwuje, nagradza, która ci grozi i wyznacza zadania.
,,Czasem wydaje mi się, że ona żyje" - powiedział Colin. Nie był wprawdzie potencjalnym kandydatem do Nagrody Nobla, ale nie był też naiwny. Nie, oczywiście, że gra nie żyła, ale była niesamowita. I to nawet bardzo.
,,Wybierz profesję" - mówi czwarta tablica.
Zabójca, bard, czarodziej, myśliwy, zwiadowca, wartownik, wojownik, złodziej - wybór jest bardzo szeroki. Postać zapoznaje się z plusami każdego zajęcia. Dowiaduje się, że wilkołaki są świetnymi czarodziejami, a wampiry mają talent zarówno do zabijania, jak i złodziejstwa. Również elfy, jak on sam, są dobrymi złodziejami.