cytaty z książek autora "Iga Wiśniewska"
- Malice. - Psycholożka westchnęła. - Czego potrzeba, żebyś się przede mną otworzyła?
- Łomu.
Ale pamiętaj, że życie to nie książki, które tak namiętnie czytamy. Jeśli Aleksander złamie ci serce, będziesz płakała prawdziwymi łzami.
W moim rodzinnym mieście za darmo można było jedynie dostać w twarz.
Stawiał czoła własnemu przeznaczeniu. Czekałam na chwilę, w której owo przeznaczenie da mu po pysku tak mocno, że już się nie podniesie.
Każdy wilkołak aż za dobrze rozumie, co przeżywa kobieta przed okresem. Gdy nadchodzi pełnia, czujemy się podobnie – rozdrażnieni, niekontrolujący gniewu i agresji. Jeśli ktoś ma pecha trafić na kobietę wilkołaka, przeżywającą PMS przed pełnią… nie zapomina tego do końca życia. Które może okazać się zaskakująco krótkie.
Bez większej nadziei postanowiłam zbadać drzwi. Duże i metalowe, tak jak się spodziewałam; były zamknięte na głucho i najlepszy kop z półobrotu nie mógł mi pomóc. Chyba tylko Chuck Norris mógłby się z nimi zmierzyć
Co to dzisiaj mamy? Zerknęłam na kalendarz. Czyżby wtorek? Nienawidzę wtorków. Ani poniedziałków. Ani czwartków, środy w zasadzie też są do niczego. W piątki i weekendy nie mam zajęć, więc mogą być.
Każdy nosi w sobie sporo złości. Grunt to pozbyć się jej odpowiednio wcześnie.
Wyglądał jak wujek na imieninach, na chwilę przed otworzeniem półlitrowej butelki wódki.
Przechyliła głowę, patrząc na członek mężczyzny, i powiedziała tonem, który równie dobrze mógł należeć do znudzonego laboranta:
- Kiedy ostatni raz widziałam coś tak małego, wypełzało z dziury w jabłku.
Pogodziłem się sam ze sobą. Pogodziłem się ze wszystkim, co zrobiłem, ze wszystkimi głupimi i nieodpowiedzialnymi rzeczami. Z czynami gorszymi niż głupie i nieodpowiedzialne. a kiedy już to zrobiłem, odnalazłem spokój.
Piękna kobieta różni się od pięknej muzyki tym, że tej drugiej można słuchać w nieskończoność. Kobiety na zakupach nie chciałby słuchać nikt przy zdrowych zmysłach.
- W porządku, poradzę sobie.
- Jesteś pewna?
- Jak podatków.
Tak naprawdę wszyscy jesteśmy samotni. Rodzimy się sami, żyjemy sami, potem umieramy i nie żyjemy. Też sami.
Karol pochodził z przeszłości, a przeszłość była czymś, o czym usilnie starałam się zapomnieć.
Psucie apetytu - takich rzeczy się nie robi.
Bo współlokator doskonały to taki, którego nie ma.
Jakie było prawdopodobieństwo, że po tym, jak wyprowadziła się z naszego miasteczka i przeprowadziła do innego, pójdzie na studia do stolicy, ale to, że trafiliśmy na tę samą imprezę... Przypadek? Nie wierzyłem w przypadki.
Przez chwilę prowadziliśmy pojedynek na spojrzenia, który w rzeczywistości był walką o dominację. Powietrze wokół nas zgęstniało, poziom agresji podskoczył. Wystarczył jeden ruch, żebyśmy rzucili się sobie do gardeł. W końcu wilkołak wzruszył ramionami, wkładając w ten gest tak wiele lekceważenia, że miałem ochotę zepchnąć go ze schodów.
Ale ja miałam coś, czego chłopakowi wyraźnie brakowało. Mięśnie.
Z bogatego doświadczenia wiedziałam, że przy szaleńcach najlepiej milczeć [...]
Ze świecą nie znajdziesz dziewicy w tym mieście.
-Mitem jest, że można stworzyć coś z niczego. W przyrodzie zawsze musi być zachowana równowaga.
-Nie wiem, może jest jakimś rodzajem demona? Wiesz,jacy oni są. DIABELNIE przystojni,pojawiają się na ziemi,by uwieść jakąś śmiertelniczkę i ściągnąć ją do piekła.
Zaniepokoiłam się nie na żarty. Zero wyjaśnień, co chce ze mną zrobić? Zazwyczaj szaleńcom opisywanie swoich chorych zamiarów sprawia perwersyjną przyjemność. Ten widać nie był wzorcowym przykładem wariata.
Zwykle kończyło się to w skrzydle szpitalnym albo gabinecie szkolnego psychologa, ale hej, nauka wymaga ofiar. Niestety dyrektor Akademii nie umiał docenić mojego innowacyjnego podejścia do sprawy.
Ta biblioteka miała duszę, czasem, kiedy siedziałam w fotelu zagłębiona w lekturze, czułam jej obecność.