cytaty z książek autora " praca zbiorowa"
Co tam trzymam?- mówi Genia - Spakowałam twe marzenia. Trąbę słonia, sny o wiośnie, bierz i zmiataj gdzie pieprz rośnie.

- Jak dobrze, że czasem pada deszcz - mówi Treflinka. - Można wtedy fajnie spędzić czas z Rodzicami i Dziadkami.
- I można pobawić się w błocie - dodaje Treflik.

Emigracja uczy samotności. Uczysz się być sam ze sobą, radzić sobie z własnymi humorami i niedoskonałościami. Poznajesz siebie od tej najbardziej intymnej strony - słabego, anonimowego, bez bezinteresownego wsparcia rodziny i przyjaciół. Radź sobie. Trudno jest znosić swoją samotność, bo trudno jest znosić siebie samego w całej okazałości; bez rozproszenia, bez telefonu do przyjaciela, bez rad i dzielenia się każdą bzdurą.

Jeden z moich znajomych twierdzi, że wszyscy popełniamy ten sam błąd, spotykając się z naszymi przyjaciółmi i mieszkając z naszymi ukochanymi, kiedy zamiast tego należałoby mieszkać z przyjaciółmi, a spotykać się z ukochanymi

O zbliżającej się wojnie mówili chłopi białoruscy, za co wsadzano ich do więzień. Oczekiwali jej ukraińscy działacze narodowi. W dokumentach z 1938 roku brak jest śladów przewidywania zbliżającej się katastrofy przez sanacyjne elity. Rządzący chyba sami uwierzyli własnej propagandzie.

Bo chcieć to szukać sposobu, nie chcieć to szukać powodu /Jakub Ćwiek/.

Jasność tysiąca słońc, rozbłysłych na niebie, oddaje moc Jego potęgi. Teraz stałem się Śmiercią, niszczycielem światów.

Po raz ostatni Bóg utajony
Do swej przychodzi Tereni...

Ludzie nie zapominają o nas, tylko o tym, żeby pamiętać.

wypowiedzi grup terapeutycznych, które określają znaczenie alkoholu w ich życiu: po alkoholu nie było dla mnie mocnych; po alkoholu wszystko było proste i łatwe; kiedy włamałem się i byłem w środku to wszystko było moje, czułem że świat należy do mnie , tak samo było kiedy wypiłem; alkohol był dla mnie bogiem, gotów byłem zrobić wszystko dla napicia się; za butelkę, chowałem się przed światem; alkohol był dla mnie lekiem na wszystko.

Doktryna katolicka odsłania swoje cechy holistyczne, jest nauką niepodlegającą falsyfikacji. Wiarą właśnie. Należy do innego porządku, zachowuje swoje prerogatywy wyższej wiedzy. Nie ma związku między rozumiem i wiarą, nie ma części wspólnej, skoro logicznie staje się niemożliwa między nimi sprzeczność. Zwycięża fideizm. Oddzielenie religii i nauki, ogłoszone przez Ockhama, zostało przypieczętowane we współczesnej doktrynie katolickiej o relacji wiary i nauki.

A w ogóle to bardziej chyba interesuje ich zafundowanie mi orgazmu niż odrobiny przyjemności. Kiedy mnie o to pytają, mam ochotę odpowiedzieć, że generalnie od weekendu w Eurodisneylandzie wolałabym podróż do Itaki

Zlokalizowano jedno miejsce, w którym znajdował się okopany i pozbawiony napędu czołg, służący jako uzupełnienie luk w obronie. Trwały też prace nad doprowadzeniem polowej kolejki wąskotorowej ze Śniadowa. Biegła ona przez Uśnik do Tarnowa, a jej ślad urywa się w lesie na południe od wsi Łuby-Kurki. Nie udało się wystarczająco potwierdzić informacji, by linię poprowadzono dalej na północ aż do Nowogrodu, ale w terenie widoczne są ślady, uprawdopodabniające taką możliwość.
W latach pięćdziesiątych XX w. schrony obsypano, a w większości zamontowano pancerne drzwi dwudzielne (do góry nogami) i framugi pochodzące z niemieckich fortyfikacji.
Do dziś umocnienia zachowane są w całości i dostępne, za wyjątkiem obiektu 64-MS-04 znajdującego się na terenie składowiska odpadów w Korytkach Leśnych. Jest on po strop zasypany hałdą śmieci – obecnie dawne wysypisko poddawane jest rekultywacji. Trudne może być odszukanie małego stanowiska obserwacyjnego 64-MS-06, w całości ukrytego pod samotnym, rozłożystym krzakiem.

Bóg jest wiecznym szczęściem, nieśmiertelnym życiem, światłem nie znającym zachodu.

Wydajesz się taka sama jak zawsze, a jednak nienawidzisz każdej minuty bycia sobą. Skończ z tym! Naucz się mówić czasami światu: "Spierdalaj".

Kto sieje wiatr, burzę zbiera". Łunami pożarów zapłonęła Ukraina, krwią winnych i niewinnych spłynęły pola Wołynia, Żytomierszczyzny, Tarnopolszczyzny i Ziemi Lwowskiej.

Zaiste, chciałoby się powiedzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami." - Arthur Schopenhauer

Czułem się jak w ZOO. Zielono, dużo wolnej przestrzeni, specyficznie radosna atmosfera wokoło oraz wyciekająca zewsząd niecodzienność. Podskórnie wiedziałem, że tu pasuję, jak zagubiony element puzzli. (...) Zazwyczaj nigdzie nie pasowałem. A tutaj – jak ulał.

Koszmar gruzów Starówki, Wola, która symbolizuje mi zapach gnijących trupów i woń spalenizny, wszystkie te martwe ruiny są już poza mną. Nie znoszę ich, są mi obce, wrogie i groźne. Czułem się tam jak zwierze zamknięte w klatce, skazane na powolne, a jakże męczące konanie. Są bezduszne, bez wyrazu, okrutnie obojętne - a tu jest Warszawa.

Bardzo długo nie wierzy się w śmierć. We własną. Przed czterdziestką, jeszcze i przed pięćdziesiątką - jeśli zdrowie dopisuje - myśl o śmierci miewa charakter nieobowiązującej zadumy. Umierają inni. Nawet wojna, nawet terror nie unicestwiają tego poczucia osobistej niezniszczalności...

Jest przyczyna, jest skutek, jest wina, nie ma kary, bo sprawiedliwość poszła się prostytuować.

Wystarczyło przecież pamiętać, że dorośli tak naprawdę nigdy nie przestali być dziećmi!

Bóg zawarł wieczne przymierze z Noem i wszystkimi istotami żyjącymi. Będzie ono trwało, dopóki trwa świat. /KKK #71

Przyjaciel zawsze okazuje miłość, rodzi się bratem w niedoli.
Przypowieści Salomona 17,17

Wtedy – zobaczyli Bukę. Zobaczyli ją wszyscy. Siedziała nieruchoma przed schodami na piaszczystej ścieżce i patrzyła na nich okrągłymi oczami bez wyrazu.
Nie była szczególnie duża i nie wyglądała groźnie. Czuło się jednak, że jest ogromnie złośliwa i że potrafi tak siedzieć i czekać w nieskończoność. I to było straszne – Tove Jansson W Dolinie Muminków.

... Wielu będzie chciało wejść do królestwa niebieskiego, ale nie będą mogli, ponieważ dokonali w życiu złego wyboru. To wielka walka, która dzisiaj trwa i którą musi podjąć każdy z nas. Szatan istnieje. Jest bytem osobowym, a nie mitem czy metaforą. I jest manipulatorem, kłamcą. ..." ks. Poitr Glas.

Obecny klerykalny sposób zarządzania Kościołem to rezultat procesów historycznych i istnienia Państwa Kościelnego, a nie realizacja konkretnego nauczania Chrystusa. I oto zbieramy owoce takiego stanu Kościoła.

Proszę również nastawić zegar, ponieważ jutro jest kolejny dzień.
