cytaty z książki "Księgobójca"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Dobra literatura to bilet w nieskończoność, w bezczasowe trwanie w fotelu aż do ostatniej kartki.
Życie toczy się własnym torem bez względu na to, czy nam się to podoba, czy nie.
Zazdrość nie jest złym uczuciem, lecz czymś bardzo cennym, bo pomaga odkryć - czego nam w życiu brakuje.
Ja sprzedaję ludziom zapomnienie, dzięki książkom mogą wyrwać się z niewoli czasu.
Tymczasem w życiu nic się samo nie układa, każde nawet najmniejsze westchnienie wprawia w ruch cały wszechświat i powoduje, że zmienia się układ planet. To przerażające, dlatego większość woli o tym nie myśleć. Kiedy czytam wybitne dzieło, również na chwilę zapominam o ciężkości bytu i daję się ponieść wyobraźni. W świecie fikcji jesteśmy bezpieczni, nie narazimy się nikomu ani nie wywołamy trzęsienia ziemi.
Bo jedyne co ja umiem, to czytać i oceniać ciężar książek. Od leciutkich, figlarnych na jedną noc, aż do tych ciężkich, klasycznie zbudowanych, a którymi trzeba wziąć ślub, przenieść przez próg, zamieszkać na stałe.
Serce nie siwieje. Może tylko trochę się wyjaławia i wyziębia.
Stara miłość rdzewieje i zamienia się w brudną, śmiertelną igłę.
Niektóre miejsca zbrodni są jałowe i wyprane ze znaczeń.Czasami zło wydarza się po prostu w bardzo korzystnych dla siebie warunkach: w ułamku sekundy, bez krwotoku, bez odcisków palców. Bywa jednak, że to właśnie pozorne błahe przedmioty, ta martwa natura z dekoracji całego zajścia, mają w sobie siłę świadka.
(...) dane jest tylko to jedno istnienie, ze wszystkimi jego ograniczeniami i wzajemnie się wykluczającymi wyborami.
Wszystkie banknoty śmierdzą dotykiem tysiąca dłoni, nieczystymi zamiarami, chciwością i zwykłym upływem czasu.
Może zegary są ze sobą w zmowie? Przypominają o tym, co słońce mówi za darmo. Jest dzień i noc. Świt i zmierzch. Zegary nie wychwytują najważniejszego: szczęścia. Ono trwa krótką chwilę, nikt nie wie dokładnie ile, bo nikt nie patrzy wtedy na zegarek.
Biblioteki to burdele dla intelektualistów, przytułki dla biedoty, która nie jest w stanie zgromadzić prawdziwego księgozbioru.
Środy w życiu dorosłych nie mają nic szczególnego. To zwykły dzień środkowy, jak środkowy palec wystawiony do góry.
Śmierć postarza każdego człowieka, nawet takiego, który całe życie próbował młodo wyglądać. To rigor mortis, suma beznamiętnych procesów zachodzących w martwym organizmie: Bóg naciska na hamulec, ale włókna i mięśnie wciąż jeszcze tańczą przez niesubordynację adenozynotrójfosforanu i innych trudno wymawialnych związków chemicznych. A wszystko to bez uwzględnienia ostatniej woli zmarłego (...).