cytaty z książek autora "Aleksandra Rak"
Wiesz, co robią słoneczniki, jeśli nie znajdują słońca? Zwracają się ku sobie nawzajem. Ty nie będziesz szczęśliwa z bujnym wrzosem albo dumnym tulipanem. Piękna róża nie obejmie cię kolcami, a goździk szybko uschnie. Musisz odnaleźć drugi słonecznik. Taki, który cię wesprze, gdy zabraknie słońca, abyście razem mogli wzrastać.
Jeżeli istnieje rozwiązanie, to problem przestaje być problemem.
Jeśli nie pielęgnuje się miłości, nie można mieć nadziei, że będzie trwała wiecznie. Nie podsycona, gaśnie, aż staje się ledwie tlącą iskrą, którą może zgasić najmniejszy podmuch zwątpienia.
Czasami jesteśmy tak zaślepieni, że nie doceniamy kogoś, kto naprawdę jest tego wart.
Bo w świętach nie chodzi o te wszystkie pierniczki, światełka i prezenty. Tylko o rodzinę. O to, żeby być razem, bez tych wszystkich problemów, smutków i wyrzutów. Choć przez chwilę. (...) Z tymi, których kochamy.
Każdy boi się sztormu w życiu. Ale nawet jeśli nadzieja jest tylko ledwo tlącym się płomykiem, to wciąż warto wierzyć, że jeszcze rozbłyśnie całą mocą w tych ciemnościach.
Czas płynie powoli gdy trzeba czekać, aż burza w życiu się skończy".
Niektórzy ludzie roztaczają wokół siebie taką słoneczną aurę, sprawiają, że świat wydaje się bardziej kolorowy, przyjazny i optymistyczny, jednak tym razem to było coś innego, coś jakby więcej, mocniej, głębiej. Doznanie, które dotykało najczulszych strun w sercu".
Nie ma dobrych i złych wiadomości, są takie, których się nie spodziewaliśmy.
Wiadomości pisane z serca zawsze odnajdą swojego adresata...
(...) czasami trzeba komuś zaufać, żeby mogło się wydarzyć coś niesamowitego.
Każdy sam decyduje, jak barwne będzie jego życie (…).
Trzeba łapać każde chwile, jakie szykuje dla nas los, a nie chować się z obawy przed tym, co przyniosą.
A co, jeśli ominie nas coś naprawdę wspaniałego?
Ludzie nauczyli się ukrywać emocje, a one tak pięknie pokazują, jak każdy z nas jest kruchy".
- Czasami ludzie muszą nie tylko usłyszeć, ale i zobaczyć, by ostatnia iskra ich nadziei mogła zgasnąć.
- Nadzieja nie powinna prowadzić do rozczarowania - stwierdziła.
- Rozczarowanie otwiera oczy.
Ludzie uważają latarnika za anioła, bo tak jest im łatwiej wierzyć w to, że rozmowa z nim naprawdę może zdziałać cuda. A to nie słowa odmieniają czyjeś życie, tylko sam człowiek, który pragnie tego całym swoim sercem. Dlatego tak często w Płotkach możesz usłyszeć pytanie, czy wierzysz w anioły. Jeśli tak, to znaczy, że wierzysz w samego siebie.
Życie pisze rozmaite scenariusze, (…) i żaden z nich nie jest tym, którego byśmy się spodziewali. Najważniejsze to przyjąć go z uśmiechem na ustach i stawić czoła temu, co dla nas przygotowało. Kto wie, jakie niespodzianki jeszcze dla nas szykuje.
Myśl o sobie. O własnej przyszłości. Podejmuj decyzje, z których będziesz dumny, bo najważniejsze w życiu to niczego nie żałować.
Kiedy poznajesz kogoś nowego, to tak jakbyś dostała nie znaną wcześniej książkę. Czytasz ją powoli, z mniejszym lub większym zaangażowaniem. Czasami wciągnie cię od pierwszej strony, czasami dopiero w połowie. Może się okazać kompletnie nie trafiona, a może być historią, do której z sentymentem będziesz wracać. Niekiedy jest łatwa, lekka i przyjemna, niekiedy zaskakuje, a jeszcze innym razem przeraża, by na końcu wzruszyć do łez. Ostatecznie ustawisz ją gdzieś na półce w zapomnieniu albo położysz blisko, by na zawsze mieć pod ręką i sięgać po nią, gdy tylko zajdzie taka potrzeba.
Nie zamykaj się na innych, bo nikt nie pozna twojej opowieści.
Czasami trzeba stoczyć tę samą walkę kilka razy, by ostatecznie odnieść zwycięstwo.
Nie ma co uciekać przed niełatwymi rozmowami. W końcu i tak nas dogonią, a z każdym dniem będzie coraz trudniej przełamać milczenie.
Trzeba łapać każde chwile jakie szykuje dla nas los, a nie chować się z obawy przed tym, co przyniosą. A co jeśli ominie nas coś naprawdę wspaniałego?
Wiesz, kiedyś ktoś mi powiedział, że przebaczenie jest kluczem do własnej wolności.
Kiedyś ludzie szanowali słowa. Uważniej je dobierali. Ważyli każde i wierzyli, że gdy je zapiszą, wydarzy się cud.
Czasami musimy spisywać słowa, by nie wybuchnąć. Nawet jeśli nikt nigdy ich nie przeczyta.
Bo ludzie przyzwyczajają się do pewnego stanu rzeczy. Do wygód, adrenaliny, do miłości i samotności. Do ludzi, którzy są na każde ich zawołanie".
Mówi się, że prawda jest tylko jedna, ale wiele osób uzależnia ją od swojej perspektywy.