cytaty z książek autora "Katarzyna Grochola"
Właściwie, to dobre słowo. Taka przykrywka do wszystkiego, czego nie chcemy powiedzieć.
(...)Właściwie - znaczy prawie kłamstwo.
Właściwie nic mi nie jest.
To znaczy jest mi wszystko.
Obiecałam sobie nigdy, ale to nigdy nie oceniać ludzi. Bo nigdy nie wiemy, co się kryje pod pozorami ludzkich motywacji i zachowań.
Nie wiem, gdzie się kończę Ja, a zaczynasz Ty
Nie czujemy się kochani, dopóki choć jedna osoba na ziemi nie pozna nas dogłębnie. Takimi, jakimi jesteśmy naprawdę a nie takimi jakimi chcielibyśmy być.
Ostatecznie lepiej, jeśli mężczyzna dłubie przy samochodzie niż przy innych kobietach.
Ustrzeż mnie, Panie, od mężczyzny, o którym pomyślę,że jest inny.
Teraz dopiero sobie przypominam, jaka jest najlepsza odpowiedź, kiedy kobieta pyta, czy dobrze w czymś wygląda. (...) A mianowicie na pytanie: jak wyglądam?- odpowiada się: szczupło.
I w ogóle się z nimi nie wchodzi w dyskusję.
Bo może właśnie o to w życiu chodzi. Żeby ktoś przy tobie był - nawet kiedy szukasz w nocy małego zagubionego kotka. Nawet jak świeczka się nie pali.
Dlaczego nie umiem reagować adekwatnie do sytuacji? Jeśli się tego nie nauczę, to przepadłam... Uśmiecham się, kiedy chce mi się płakać, milczę, kiedy chcę coś powiedzieć, zgadzam się, kiedy cała moja dusza krzyczy: nie!
Nie tęskni się za tym, czego się nie doświadczyło.
Za pieniądze można mieć zegarek, ale nie czas.Za pieniądze można mieć budynek, ale nie dom. Za pieniądze można mieć seks, ale nie miłość. a pieniadze można mieć lekarstwa, ale nie zdrowie. Za pieniadze można mieć posad, ale nie poważanie. Za pieniądze można mieć wladzę, ale nie szacunek. Za pieniądze można mieć ubranie, ale nie dobry gust. Jednym słowem, za pieniadze można mieć... ale nie można być". s. 298.
Właściwie nic mi nie jest. To znaczy jest mi wszystko.
Przynajmniej raz w życiu kobiecie należy się szczęśliwe małżeństwo.
Mężczyzna, który nie ma zaplecza w postaci kochającej kobiety, jest martwy. Jest nikim.
...człowiek ma do wyboru albo lęk, albo miłość (...). Jeśli startujemy z pozycji miłości, to mamy szansę wyjść obronną ręką, natomiast jeżeli traktujemy życie z lękiem - wtedy jesteśmy straceni.
Kobieta jak nie ma jakiegoś zmartwienia, to znaczy że umarła.
Lepiej mieć wspaniałą przyszłość, niż wspaniałą przeszłość
...życie kończy się wtedy, kiedy nie masz do kogo powiedzieć: "Pamiętasz?
Dziewczyno, czekaj na te najdroższe prezenty, które wymagają nie pieniędzy i nie sklepu - ale odrobiny uwagi i serca.
Bo kot, panie doktorze, nie człowiek. On potrzebuje miłości.
Drażni nas u innych to, czego nie akceptujemy u siebie.
W kwestii zasadniczej – nie wiem, ile razy człowiek, czyli kobieta, może zaczynać życie od nowa. Jeśli o mnie chodzi, robię to teraz poniekąd nałogowo. Bez przerwy. Nie wiem, dlaczego akurat na mnie popadło. I nigdy się nie dowiem. Widać robię coś źle, bo normalni ludzie żyją normalnie .
Jak już facet ma jakiś niewielki kompleksik, to jest on trzysta razy cięższy niż największy kompleks kobiety.
Wiem, że z mężczyzną należy komunikować się wprost, a nie byle jak. To nie kobieta, co chwyta w lot każdą dygresyjkę, każdą aluzyjkę i nie zgubi nici przewodniej, o nie.
Najpierw mówili: nigdy cię nie skrzywdzę. I to już powinno być dzwonkiem alarmowym, bo przecież człowiek, który nie ma zamiaru skrzywdzić, tak nie mówi.
Może gdybyśmy wszyscy wiedzieli, że w każdej chwili umieramy i umierają wszyscy obok nas, bylibyśmy dla siebie odrobinę lepsi? niedużo, tyle... Maciupeńką odrobinę...
Fajnie, że cię poznałam, ale czas nie kutas, nie stoi, czas lecieć.
Ktoś kiedyś mi powiedział, że jeśli pytasz, czy wyjść za mąż, to nie wychodź, bo to znaczy, że człowiek jeszcze nie dojrzał do samodzielnej decyzji, to nie dojrzał tym bardziej do wspólnego życia, do wzięcia odpowiedzialności również za drugiego człowieka.