Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ja ci to wybaczam, ale moja żona nigdy ci tego nie wybaczy.

To obcowanie w sytuacji na granicy umierania niesamowicie łączy ludzi.

(...) największą moją siłą jest bezinteresowność.

Wiesz, nie każdy ma taką posturę, że zabija samym wyglądem.

Z nim jest zresztą jak z prawdziwym gangsterem: zabija człowieka, a po chwili wobec własnego kota jest już miękki, czuły, wycofany.

Człowiek ryba. (...) A więc człowiek dużo mówiący, ale bez treści. Rusza ustami, ale nie wychodzi z nich żaden sens. W jednej wypowiedzi potrafi sam sobie zaprzeczyć. Jak ognia zawsze unika wyrażenia jednoznacznego stanowiska. Nigdy nie wiadomo, co tak naprawdę chce powiedzieć, co myśli.