Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kinga Matusiak
2
5,0/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,0/10średnia ocena książek autora
53 przeczytało książki autora
33 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Co-dziennik sfrustrowanej trzydziestki Kinga Matusiak
5,0
Co prawda do 30-stki jeszcze trochę mi brakuje, ale mimo to z przyjemnością postanowiłam zapoznać się z debiutem Kingi Matusiak. Tym bardziej, że już sam opis z okładki do tego zachęcał.
,, ,,Co-dziennik sfrustrowanej trzydziestki” to kilka sprawdzonych przepisów, szczypta ironii, pół szklanki arogancji i całe kilogramy dobrego humoru.
Autentyczna, niezmyślona, przezabawna i sympatyczna historia dla każdej kobiety.”
Jak mogłabym przejść koło niej obojętnie? No po prostu się nie dało. Kinga Matusiak stworzyła coś niesamowitego, nie ma jako takiej fabuły, bardziej przypomina to zbiór opowieści z jej osobistego życia z Panem Szanownym, któremu nie raz nie i dwa współczułam ;)
Nie zabrakło także przezabawnych opowieści pisanych z ironią i przekąsem. Czyż zjawiskiem powszechnie w Polsce nie jest fakt, że gdy jeden dzień jest wolny do wszystkich marketów ciągną tabuny ludzi, robiąc zapasy, jak na 2 tygodnie? Dzieje się tak zwłaszcza przed świętami, gdy trzeba długo czekać w kolejce. Co w tym takiego odkrywczego? Nic nadzwyczajego, ale Kinga Matusiak po raz pierwszy poruszyła ten, a także inne ciekawe problemy panujące w naszym kraju.
Zjawiska opisywane w książce mają też swoje fotografie, które autorka zamieściła na : http://codziennik.flog.pl .
Ilustracje w książce są doprawdy przepiękne, a wykonała je Milena Milak ( http://milenamilak.com ). Musicie sami je obejrzeć, z pewnością sami się w nich zakochacie i nie będziecie mogli się napatrzeć.
Nie jest to może jakaś ambitna powieść, ale uważam, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni będą się z nią bawili wybornie. Nie zabraknie szczerości, odjazdowych akcji z sąsiadami, a także opisu gorszych dni w życiu. Autorka napisała, że planuje 2 tom, z czego bardzo się cieszę. Już nie mogę się doczekać, gdyż czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. To taka lektura w sam raz na dłuższą podróż pociągiem, czy autobusem. Jest tylko jedyne przeciwwskazanie – pasażerowie mogą się na Was dziwnie patrzeć, gdy wybuchniecie niekontrolowanym śmiechem !
Moja ocena : 9/10
Co-dziennik sfrustrowanej trzydziestki Kinga Matusiak
5,0
Przykro mi pisać takie słowa, ale ta blogo-książka jest żałosnym bełkotem o niczym i szkoda mi czasu który na nią poświęciłam. Jest dowodem na to że wszystko da się wydać.
Oto cytat (jeden z wielu, które można by przytoczyć, aby oddać charakter tego żenującego dzieła):
"Pisałam, że wczoraj obudziłam się z paniką w oczach (...)? Właściwie to obudził mnie samozwańczy gaz, pierd, bąk czy jak tam sobie chcecie. Wymsknął mi się sam (!!!),nawet nie wiem kiedy. Usiadłam na posłaniu, bo sądziłam, że Szanowny to usłyszał, ale go nie było. Całe szczęście, bo chyba pokulałby się z radości..."
I jeszcze jeden cytat:
"-Może jakoś cię zainspiruję - pyta Szanowny podnosząc dwa paluszki w górę. O kurwa, ściągnął gacie i udaje hydraulika. Hahaha, bo się poszczam. (...) To akurat jego życiowa rola. Włochata dupa i przedziałek robią furorę zawsze i wszędzie!"
Tak. Właśnie o tym jest ta "książka". Od początku do końca.