Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agnieszka Krajniewska
1
6,4/10
Pisze książki: muzyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
8 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Rastamani Agnieszka Krajniewska
6,4
Długo poszukiwaną, w końcu znalazłam, ale okazała się lekkim rozczarowaniem.
Ciężko mi ją nazwać książką, rzekłabym - broszura.
Moje zastrzeżenia:
Pani Krajniewska pisze tak:
"Książkę tę napisałam z nostalgią. Jest ona osobistą próbą opisania zjawiska, którego w dużej mierze sama doświadczyłam."
Ale już w tym samym wstępie spotykam błędy, dość powszechne w tej tematyce, aczkolwiek nietolerowane spod palców osoby, która twierdzi, że "doświadczyła", a najwyrazniej uznała, że doświadczyła dostatecznie, żeby o tym pisać i wydawać. Takim wszechobecnym błędem jest użycie słowa "rastafarianizm" z naciskiem na końcówkę "izm" której żaden szanujący się rasta nie użyje.
Dużym błędem jest też fakt, że autorka notorycznie myli subkulturę z religią, a jak już zgłębia temat religii to rażąco myli pojęcia tego czym jest katolicyzm, rastafari a czym chrześcijaństwo:
"Zdarzają się również sympatycy i to nawet nie tyle subkultury (z całą jej otoczką filozoficzno-religijną),co pewnej mody i stylu zachaczającego o rastafarianizm."
"[...] wielu rastafariańskich poszukiwaczy odnalazło Boga w chrześcijaństwie. Tylko pozornie może być zaskakującym fakt, że dzięki subkulturze rastamanów wielu ludzi wróciło lub weszło do Kościoła Katolickiego."
Bolał mnie też namiar słowa "murzyn", nie wiem jaki wydzwięk miało to słowo 20 lat temu, w każdym razie i tak zdecydowanie za często przewija się w miejscach gdzie równie dobrze wypadałoby słowo "czarny" czy też inne określenia po prostu czarnoskórych Jamajczyków :)
Plusy tej publikacji są takie, że poruszono temat rasta-zinów o których nie miałam pojęcia oraz jest dużo nazw zapomnianych już dzisiaj zespołów, które warto sobie "odkopać" :)