Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać29
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel3
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Peter Mueller
1
6,7/10
Pisze książki: biznes, finanse
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
190 przeczytało książki autora
107 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Gdy góra lodowa topnieje. Wprowadzanie zmian w każdych okolicznościach
6,7 z 153 ocen
298 czytelników 18 opinii
2008
Najnowsze opinie o książkach autora
Gdy góra lodowa topnieje. Wprowadzanie zmian w każdych okolicznościach John Kotter
6,7
Jedyne co nieuniknione w naszym życiu to śmierć oraz zmiana, niektórzy dorzucą jeszcze podatki. Zmiany są rzeczą naturalną, choć wielu z nas ma duży problem z wprowadzeniem ich w życiu i przystosowaniem się do nich. Autorzy książki w bardzo prosty, metaforyczny sposób przedstawiają jak przebiega, oraz jak poradzić sobie z tym procesem. Genialna w swojej prostocie.
Gdy góra lodowa topnieje. Wprowadzanie zmian w każdych okolicznościach John Kotter
6,7
Pingwiny polują na kałamarnice zespołowo - w pojedynkę nie mają szans na wypełnienie brzuszka sprytnym pokarmem. Tego nie wiedziałam... ;-)
Natomiast obserwację, że ludzie są mniej skłonni zmieniać siebie i innych, kiedy mają do dyspozycji dane i analizy, niż gdy osobiście przeżywają ciekawe doświadczenia - znam z autopsji :-)
Książka ma nam ułatwić wprowadzanie zmian: jest więc osiem cudownych kroków, jest opowiadanie z użyciem mówiących pingwinów, są kolorowe obrazki i marketingowa "oklejanka" z zachwytów nawet autora książki "Kto zabrał mój ser?".
U mnie pozostawiła jedynie uśmiech na twarzy... dobre i to :-)