Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maldwyn A. Jones
1
7,7/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,7/10średnia ocena książek autora
28 przeczytało książki autora
147 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia USA Maldwyn A. Jones
7,7
Sprawnie i poprawnie wyłożona historia wiodącego mocarstwa naszych czasów, kraju, który współkształtuje środowisko międzynarodowe od przeszło 120 lat i pewnie jeszcze długo będzie miał na nie przemożny wpływ. Solidna robota historyczna w której autor starał się unikać ocen skupiając się na statycznym opisie dziejów.
Polecić można przede wszystkim osobom, którym wystarczy poznanie historii tego ciekawego państwa na pewnym określonym stopniu ogólności. Dla czytelnika mającego dużo wspólnego z politologią/stosunkami międzynarodowymi i pochodnymi, będzie to jednak opracowanie zbyt pobieżne. Mimo 800 stron, nie da się w tej objętości zawrzeć precyzyjnego opisu najważniejszych procesów "państwowych" , ich wpływu na kraj i zagranicę oraz zawrzeć danych "detalicznie" dokładnych.
Po książkę śmiało można sięgać, osoby potrzebujące dużo dokładniejszej wiedzy muszą szukać innych, licznych pozycji skupiających się na poszczególnych aspektach historii USA.
Historia USA Maldwyn A. Jones
7,7
Godne uwagi, zwłaszcza w odniesieniu do początków USA. Można usystematyzować wiedzę, poznać początki wielu współczesnych trendów. Opowiedziane ciekawie, nawet o gospodarce.
Końcowy okres wygląda nieco gorzej, może materiał był zbyt obszerny. Raziło mnie pisanie, że Jelcyn był przywódcą Związku Radzieckiego po Gorbaczowie albo wspominanie o "wyborcach Gorbaczowa".
Dwa posłowia uzupełniające wydarzenia do współczesności podobały mi się jeszcze mniej, styl słabszy, nie wiem dlaczego wcześniejsi Murzyni zostali Afroamerykanami, porażki Obamy zostały nazwane sukcesami.
Ale to nie wina śp. pana Maldwyna, Walijczyka sądząc po imieniu i nazwisku.