Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel16
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik267
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Edyta Tyszkiewicz
2
6,7/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
3 Anny w kapeluszach Edyta Tyszkiewicz
6,8
"To dopiero początek tajemnicy, za rozwiązanie której słono zapłaciłaby każda organizacja terrorystyczna i wojsko". Brzmi ciekawie? Te zdanie, umieszczone na tylniej okładce książki przekonało mnie, że muszę ją przeczytać.
Głównym bohaterem powieści jest Tomasz, właściciel popularnej księgarni. Mimo, że jest rozwodnikiem to z byłą żoną utrzymuje ciepłe, serdeczne relacje. Aktualnie jest w związku z Anną, asystentką miejscowego lekarza. Parze układa się dobrze, do czasu kiedy kobietę zaczynają prześladować koszmary, w których ukochany ją zabija. Sny zaczynają mieszać się z rzeczywistością, a Anna zaczyna panikować, gdy tylko Tomasz pojawi się w pobliżu. Nie jest to jednak jedynym zmartwieniem mężczyzny. Jego pracownik, Łukasz zaczyna wszędzie widzieć insekty i robaki, a ojciec jego przyjaciółki ma urojenia dotyczące przesuniętego kolana. Jakby tego było mało, własny pies Tomasza, Łobuz próbuje go atakować. Jak potoczy się akcja i czy bohaterowie przestaną mieć koszmary i zwidy? Odpowiedź na te pytanie znajduje się w powieści :).
Jeśli chodzi o postacie przedstawione w powieści to moją sympatię zdobył Tomek, czyli najważniejszy bohater wykreowany przez Edytę Tyszkiewicz. Niby niepozorny księgarz, ale tak naprawdę jako jedyny starał się szukać rozwiązania zagadki i pomocy dla innych osób dotkniętych przez dziwne wizje. Oprócz tego jest fajnym i dobrym człowiekiem, widać, że ma dobre intencje wobec innych ludzi. Na szczególną uwagę zasługuje także Ewa, była żona Tomasza. Mimo rozwodu nadal utrzymuje z nim ciepłe relacje, poświęca dla niego swój wolny czas i stara się pomóc mu za wszelką cenę.
Co do oprawy graficznej to jest ona skromna, ale dzięki temu nie przytłacza treści. Przyczepię się tylko troszkę do literówek i błędów ortograficznych, ale historia jest na tyle dobra, że można przymknąć na nie oko. Jeśli macie ochotę na powieść, w której fikcja miesza się z rzeczywistością, sen z jawą a przyjaciele z wrogami to sięgnijcie po "3 Anny w kapeluszach". Myślę, że warto.
3 Anny w kapeluszach Edyta Tyszkiewicz
6,8
"Gdy jest się bardzo młodym radość wypływa z nas sama i przez większość czasu nie umiemy utrzymać jej na wodzy choćbyśmy bardzo chcieli."
Krótki opis z tyłu i okładka książki, o której dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć, zasugerowała mojej osobie fabułę opartą na wątku kontaktów człowieka z cywilizacją pozaziemską. I tak też po przeczytaniu początkowych stron sądziłam. Okazało się jednak, że zostałam zręcznie zmanipulowana, a moje domyślania zdały się na nic, gdyż to, o co oparta była cała kanwa fabuły, zaskoczyło mnie i wprawiło w wielkie zdziwienie.
Edyta Tyszkiewicz to bialska pisarka, której książka "3 Anny w kapeluszach" jest debiutem powieściowym. Autorka z wykształcenia jest przedszkolanką, jednakże jej życiorys zawiera również doświadczenie w takich profesjach jak kierownik kliniki czy asystentka w gabinecie stomatologicznym. Edyta Tyszkiewicz swoje pierwsze próby pisarskie podejmowała już w podstawówce, ceni sobie Jonathana Carrolla. W sieci znajdziecie świeżutki jeszcze blog pisarki: Kulturalny miszmasz.
Właściciel nieźle prosperującej księgarni w małym miasteczku, czterdziestoletni rozwodnik Tomasz spotyka się od dłuższego czasu z młodszą od niego asystentką lekarza, Anną. Zwyczajne i spokojne życia bohatera przerywa seria nie dających się racjonalnie wytłumaczyć zdarzeń. Jego dziewczyna zaczyna miewać niepokojące sny, pod wpływem których oskarża Tomasza o próbę zabicia jej osoby. Jego pracownik Łukasz niespodziewanie zaczyna twierdzić, że światu zagraża inwazja owadów, których nikt nie potrafi dostrzec. A sąsiad bohatera - starszy, emerytowany wojskowy odczuwa przesunięcie kolana, które nastąpiło podczas snu. W miasteczku zaczynają dziać się dziwne rzeczy, a ludzie przestają odróżniać sen od jawy. Rozwiązaniem zagadki zajmuje się niepozorny miłośnik książek.
Autorka znakomicie potrafi budować napięcie. Jej lekkie pióro widać w każdym akapicie książki, dzięki czemu powieść czyta się szybko i z pełnym zaciekawieniem. Gatunkowo debiut Edyty Tyszkiewicz zbliżony jest do kryminału: jest zagadka, są tajemnicze śmierci i jest ktoś lub coś, co zapoczątkowało tę zbiorową paranoję u ludzi. Na rozwiązanie tajemnicy powieści nie wpadłam, nie spodziewałam się bowiem, że autorka w ten sposób pokieruje fabułą, i stąd właśnie mój zachwyt. Zachwyt nad umiejętnością zmylenia tropów czytelnika, nad przemyślaną konstrukcją fabuły i dość dobrze zarysowanymi bohaterami.
Klimat powieści wciągnął mnie bezapelacyjnie i nieodwołalnie do ostatniej kartki. Z pewnością wpływ na to miała postać głównego bohatera, mola książkowego, który na swojej pasji zarabiał pieniądze. Poza tym Tomasz to bohater bardzo wiarygodny, z ułomnościami i słabościami każdego z nas. Autorka nawiązuje w swojej książce do tematu hipnozy i wpływu tej metody na ludzki umysł. To temat szczególnie ciekawy, gdyż jak się okazuje można ją wykorzystać nie tylko do poprawy życia, ale również do wszelkiego maści manipulacji. Niewiarygodne jak hipnoza może zmienić nasze postrzeganie rzeczywistości.
Edyta Tyszkiewicz po mistrzowsku wprowadza czytelnika w świat ludzkich urojeń i paranoi, które pod wpływem świadomej ingerencji z zewnątrz, mogą zniszczyć nasze życie. Wątek Łukasza, który wszędzie widzi czające się na niego robaki, wychodzące z każdej ściany i z każdego zakamarka, potrafi pobudzić wyobraźnię. Zakończenie jest tak nieprzeciętne, jak nieprzeciętna jest cała historia, której punktem centralnym jest księgarz Tomasz. Mogłabym się jedynie przyczepić do błędów korekcyjnych, ale to zupełnie nie przeszkodziło mi w odbiorze powieści.
"3 Anny w kapeluszach" to książka, która wywołała we mnie nagromadzenie strachu i ciekawości. Nic nie było takie jakie się na początku wydawało, a zakończenie przyniosło więcej pytań niż odpowiedzi na nurtujące mnie kwestie. Zastanawia mnie również pewien akapit dotyczący teorii Ericha von Dänikena. Jestem ciekawa czy Edyta Tyszkiewicz wierzy w tezy paleoastronautyki.
W autorce niezaprzeczalnie drzemie spory talent, który musi koniecznie wykorzystać w swoich kolejnych książkach. Jej warsztat bowiem zasługuje na uznanie. Polecam, ciekawa i nieprzeciętna historia właściciela księgarni - Tomasza, wciągnie was wir niespodziewanych wydarzeń.
http://subiektywnie-o-ksiazkach.blogspot.com/