Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katarzyna Ostrowska-Biernacka
Źródło: www.mamaidealna.blogspot.com
2
8,8/10
Pisze książki: literatura piękna, literatura dziecięca
Katarzyna Ostrowska-Biernacka urodziła się w 1971 r. Mieszka w Warszawie. Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim i teologii na Akademii Teologii Katolickiej (obecny UKSW). Dużo pracowała społecznie na rzecz dzieci i młodzieży. Przez 8 lat była nauczycielką języka polskiego, następnie pracowała w biznesie i jako dziennikarka. Prowadziła zajęcia z zakresu autoprezentacji w Fundacji Pomocy Rodzinie. Od początku istnienia Muzeum Powstania Warszawskiego jest z nim związana zawodowo. Zdobywczyni pierwszego miejsca w konkursie na scenariusz filmu na temat: „Powstanie Warszawskie w oczach młodych Polaków” (2006),zorganizowanym przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Mama zainteresowana teatrem, psychologią, pedagogiką, podróżami, modą i kuchnią. Lubi Audrey Hepburn, Angelinę Jolie, twórczość Micińskiego… i Florencję.http://www.mamaidealna.blogspot.com
8,8/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Luneta czasu i konstytucja 3 maja
Katarzyna Ostrowska-Biernacka
10,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Supermama Katarzyna Ostrowska-Biernacka
7,5
Autorka wytyczyła w swojej książce dwa fronty. Upraszczając, zły: karmi piersią, nosi dziecko w chuście i używa ekologicznych produktów; a dobry odwrotnie. Czyni to całą treść zupełnie niedorzeczną. "Supermama" nie wnosi nic ciekawego, ani zaskakującego. Banalna historyjka, w którą ciężko uwierzyć...
Oto bohaterka urodziła dziecko, bohaterka-matka nie wie co robić, bo ono, uwaga, płacze! Ponad to jest w totalnym dole, bo nie może zrzucić nabytych podczas ciąży kilogramów. Tak więc urodziła, jest źle, ale było gorzej. "Wreszcie urodziłam! Wreszcie skończyło się dziewięć okropnych miesięcy." W zasadzie to tuż po porodzie też było źle: "Ważny jest tylko wszechobecny cyc. Jeszcze teraz gdy pomyślę o początkach macierzyństwa, dostaję gęsiej skórki". I tak dalej: "miałam wszystkiego dość. Dzielnie jednak poszłam do jego pokoju i położyłam małego wyjca na macie edukacyjnej." No więc dzielna mama tak zmaga się z "małym wyjcem" przez te 200 stron. Ma wrogów (bratowa Iga, koleżanka z pracy męża Maja),ale i przyjaciół, np. w osobie niani, która wybawiła ją z wszystkich problemów z Olisiem (bo się nim zajęła). Starała się także uświadomić bezradną matkę: "- Małe dziecko nie zna takich uczuć jak lubi, nie lubi. Ono cię bezustannie potrzebuje. - Nie rozumiem - zaciekawiło mnie to, co mówiła." No tak, to ciekawe, że niemowlę potrzebuje matki. W dodatku to małe stworzenie winne jest wyglądu poszkodowanej matuchny: "Po co ja chciałam mieć dziecko?! Wyglądam przy tobie jak sierotka Marysia. "Na szczęście można temu zaradzić, a w wolnej chwili zająć się dzieckiem: "Maseczki na twarz, masaże, nawilżanie ciała, odżywianie, farbowanie i podcinanie włosów. A w międzyczasie bawiłam się z Olkiem.
Supermama Katarzyna Ostrowska-Biernacka
7,5
Wczoraj zaczęłam czytać i dzisiaj skończyłam, książka krótko tylko 200 stron. Fajnie się czyta. Jest trochę denerwująca z tym bogactwem, ale pokazuje że nawet ludzie którzy nie muszą się martwić o rachunki, maja problemy po urodzeniu dziecka. pokazuje że żadna z nas nie jest idealną matką i każda z nas może mieć problemy.