Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik249
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
James D. Houston
2
5,3/10
Pisze książki: literatura podróżnicza, historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,3/10średnia ocena książek autora
150 przeczytało książki autora
133 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Świnki na patyku. Najlepsze opowiadania podróżnicze Lonely Planet
5,3 z 114 ocen
275 czytelników 10 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Świnki na patyku. Najlepsze opowiadania podróżnicze Lonely Planet Tony Wheeler
5,3
Po marce Lonely Planet oczekiwałam dużo więcej. Rozczarowałam się. Teksty są nierówne, większość koszmarnie nudna. Dobrane przypadkowo, bez ładu i składu. Tylko jedno opowiadanie mnie zaskoczyło mile pod koniec, a inne poruszyło do głębi. Reszta - monologi przerażonych podróżników, panikujących, czy ich ktoś nie okradnie. Czasem faktycznie okradzionych, czasem ich tubylcy oszczędzili. Szkoda czasu na takie pisanie o podróżach, ksenofobiczne, wrogie, zaściankowe.
Świnki na patyku. Najlepsze opowiadania podróżnicze Lonely Planet Tony Wheeler
5,3
Świnki na patyku : najlepsze opowiadania podróżnicze Lonely Planet. Czy aby na pewno najlepsze? Można by polemizować. Wśród zebranych opowiadań znajdą się i takie co wzruszają, bawią jak i te dzięki którym dobrze się zasypia.
Dwudziestu dwóch autorów gwarantuje mnogość stylów. Rozmaitość sposobów patrzenia na świat i opisywania go. To również całkiem odmienne cele podróży, opisywani ludzie, kraje, sytuacje. Książka zapewne dobrze się sprawdzi w autobusie. Jedna podróż – jedno opowiadanie. Bo przeczytać całość jednym tchem jest dość ciężko, miszmasz stylów może zmęczyć.
Pozycję polecam początkującym amatorom literatury podróżniczej. Dzięki niej można wyrobić sobie zdanie na temat gatunku, odkryć które strony globu bliższe są sercu, który z autorów i sposobów opisywania rzeczywistości bardziej nam odpowiada. Wytrawnych czytaczy i weteranów podróżowania nosem w książce ta lektura może znudzić i rozczarować. Mało tu bowiem szczegółów, faktów, zagłębiania się w opisywany świat – pozostaje ogromny niedosyt.