Najnowsze artykuły
- ArtykułyNie uwierzysz, kto to napisał. Nietypowe książki znanych pisarzyBartek Czartoryski8
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz40
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać338
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Janusz Rautszko
7
6,4/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.rautszko.pl/pl/strona_glowna
6,4/10średnia ocena książek autora
39 przeczytało książki autora
26 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wpisani w ciebie nadzieją : dalsze losy bohaterów książek "Ślady miękkich łap" i "Nikt im iść nie kazał" : historia niejednej rodziny
Janusz Rautszko
7,0 z 3 ocen
6 czytelników 0 opinii
2005
Nikt im iść nie kazał : niezwykłe losy Bystrego Orlika, harcerza, który kochał Boga i ludzi : historia wielu z nas...
Janusz Rautszko
6,0 z 5 ocen
12 czytelników 0 opinii
2005
Ślady miękkich łap: opowieść o tragicznych losach polskiej rodziny kresowej, historia niejednej rodziny...
Janusz Rautszko
7,6 z 12 ocen
22 czytelników 2 opinie
2005
Więcej niż być: Niezwykłe losy Leokadii Głogowskiej i jej marynarskiego kołnierzyka, który wraz z nią przewędrował od Wałbrzycha do World Trade Center
Janusz Rautszko
5,5 z 11 ocen
21 czytelników 2 opinie
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Ślady miękkich łap: opowieść o tragicznych losach polskiej rodziny kresowej, historia niejednej rodziny... Janusz Rautszko
7,6
Gdy na końcu pojawiła się myśl, że siedzę właśnie na leżaku, na słońcu, popijając pyszny napój i odpoczywając, a bohaterowie tej powieści żyli i przechodzili tak ciężkie chwile pojawiły się łzy. Łzy współczucia, smutku, bezsilności i wdzięczności, że przyszło mi żyć w lepszych czasach.
Ślady miękkich łap to książka, która bez wątpieniu pozostawi ślad na moim sercu już na zawsze.
Losy polskiej rodziny - rozdzielonej w czasie drugiej wojny światowej ukazuje ich przeżycia, ale i sytuacje tysięcy takich rodzin.
Książka podzielona została na trzy części. Pierwsza z nich w największej mierze dotyczy Wilhelma - ojca rodziny, komendanta posterunku policji w Chinoczach. Trafia on do więzienia w Ostaszkowie. Dzięki niemu poznajemy warunki w jakich żyli i pracowali zesłańcy, oraz to jak mamieni byli obietnicami, których kaci nigdy nie spełnili.
Następna część, zatytułowana "Tatiana" opowiada o losach żony Wilhelma, która zostaje zesłana na wschód wraz z czwórką dzieci. Obrazuje trudny i poświęcenie matki, gotowej zrobić wszystko, by zapewnić dzieciom przetrwanie. Kończy się z chwilą śmierci kobiety.
Właśnie wtedy przechodzimy do części trzeciej - "Stefan" - dotyczącej dalszych losów czwórki polskich sierot, które pozostały w kołchozach. To dzieci, które stanowczo zbyt wcześnie musiały osiągnąć dojrzałość. Ich losy łamią serce, ale jednocześnie bardzo je rozgrzewają. Sierociniec, do którego trafiają pokazuje skalę zniszczenia jakiego na polskich rodzinach dokonało zesłanie. Ponad setka polskich dzieci i to z niedużego obszaru.... Ponad setka sierot...
Całość ukazuje ból, strapienie, ciężkie chwile, ale... Pokazuje też, że wsparcie można otrzymać od każdego. Ta powieść pokazuje trudny rdzennych mieszkańców, jak i wysiedleńców. Pokazuje życzliwość, chęć pomocy, współczucie. Jak i brutalność i obojętność.
Pokazuje, że świat nie jest czarno biały.
Uświadamia o przeszłości.
A dla mnie - uczy doceniać codzienność i najprostsze dobra, które obecnie posiadamy!
POLECAM GORĄCO!!!
Ślady miękkich łap: opowieść o tragicznych losach polskiej rodziny kresowej, historia niejednej rodziny... Janusz Rautszko
7,6
Książka pozostawia ślad w sercu na zawsze. Prawdziwe historie, prawdziwi ludzie, prawdziwe dramaty. Bardzo poruszają mnie takie pozycje. To wszystko stało się tak niedawno, jest to świeży ślad historii, krwawej historii polski. Rozbita rodzina opisana w książce jest jedną z wielu, które był w takim położeniu podczas II wojny światowej. A my, ludzie XXI wieku jakbyśmy o tym wszystkim zapomnieli...