Wariacja na temat mitu o Mirrze, matce Adonisa, która zapałała kazirodczą miłością do własnego ojca. Sztuka jest ciekawa i nietypowa, bo właściwie cała akcja opiera się na ukazaniu stanu emocjonalnego tytułowej bohaterki i jej postępującej nienawiści do siebie. To robi wrażenie, ale też daje pewien dyskomfort przy czytaniu. Po lekturze trudno nie oprzeć się wrażeniu, że przedstawiona w ten sposób Mirra prawdopodobnie potrzebowała pomocy psychiatry, i to nie tylko z powodu incestu.