Najnowsze artykuły
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant13
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
- ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
- ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nikołaj Gudaniec
1
7,5/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
152 przeczytało książki autora
171 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rakietowe Szlaki tom 2: Antologia klasycznej SF
Cykl: Rakietowe szlaki (tom 2)
7,5 z 97 ocen
300 czytelników 5 opinii
2011
Miesięcznik Fantastyka, nr 61 (10/1987)
Cykl: Fantastyka (tom 61)
7,0 z 4 ocen
11 czytelników 0 opinii
1987
Miesięcznik Fantastyka, nr 59 (8/1987)
Cykl: Fantastyka (tom 59)
6,7 z 3 ocen
8 czytelników 0 opinii
1987
Najnowsze opinie o książkach autora
Rakietowe Szlaki tom 2: Antologia klasycznej SF Roger Zelazny
7,5
Jak to w antologiach, opowiadania lepsze i gorsze.
Całkowicie subiektywnie:
- "Zwiadowca-minimum" - przeczytane kiedyś w zbiorze tego autora. Doskonałe wtedy, doskonałe teraz. Tragikomedia z fajnym zakończeniem - 10/10,
- "Pchacz" - z początku odrażające przez swój wydźwięk, wraz z puentą nabiera nostalgicznego uroku - 9/10,
- "Największy świr w dziejach swangu" - jak już oswoisz się z językiem rodem z filmów Tarantino, docenisz ;) Gorzka opowieść o nawet i dzisiejszym społeczeństwie, ale doprowadzone do ekstremum - 9/10,
- "Skalny nurek" - pomysł, jakiego nie miał nikt przedtem, wykonanie bardzo dobre. Opowiadanie niezbyt obszerne, ale trzyma w napięciu - 9/10,
- "Arka" - króciutkie opowiadanie ze zwalającym z nóg zakończeniem - 9/10,
- "Statek, który żeglował po oceanie kosmosu" - piękne opowiadanie, z zamierzenia trochę poetyckie, jedno z moich ulubionych w tym zbiorze - 10/10,
- "Teoria jednolitego pola" - króciutki wiersz, prześmiewczy, ale trafiający w sedno - 9/10,
- "Trzeźwe odgłosy poranka w jednym z odległych krajów" - skomplikowane, smutne, trochę przerażające - 7/10,
- "Okna" - ciekawa idea, mogłaby być rozwinięta w obszerniejszym dziele - 8/10,
- "Auto-da-fe" - gra słów, znany motyw w niecodziennej scenerii - 6/10,
- "Gambit pionka" - bardzo trafny tytuł i bardzo ciekawe, trzymające w napięciu opowiadanie - 10/10,
- "Powolna rzeźba" - zakręcone opowiadanie, w poetycki sposób - 6/10,
- "Jest tu ktoś z Utah?" - ciekawy pomysł na wykorzystanie tv - 7/10,
- "Jego Mars" - piękne, słodko-gorzkie opowiadanie ze zwalającą z nóg puentą - 10/10,
- "Nowy człowiek" - kosmici w natarciu, ale konsekwencje tragikomiczne - 7/10,
- "Dziewięćset prababek" - szalone opowiadanie, dosłownie - 7/10,
- "Królowa Zimy" - kolejna odsłona świata Hain, który kocham - 10/10,
- "W duchu Lukrecjusza" - wykorzystanie w opowiadaniu fantastyczno-naukowym rzymskiego filozofa we własnej osobie niesie zabawne skutki - 7/10,
- "Kursant Płoszkin" - kosmiczna odsłona studenckich żartów - 7/10,
- "- Wrócieeś Sneogg, wiedziaam..." - najbardziej przerażające i poruszające opowiadanie w tym zbiorze, straszna wizja świata przyszłości - 10/10,
- "Wojna pod choinką" - przy czytaniu tego opowiadania dałam się złapać w pułapkę, jak jego młody bohater - 9/10.
Bardzo dobry zbiór, większość opowiadań ciekawych i dobrze napisanych. Oceny niższe wynikają z osobistych preferencji czytającej :)
Rakietowe Szlaki tom 2: Antologia klasycznej SF Roger Zelazny
7,5
Ta antologia towarzyszyła mi głównie na wakacjach i w krótkich chwilach odpoczynku od ebooków. Nie wszystkie opowiadania przypadły mi do gustu, spora część kończy się tak naprawdę zbyt wcześnie, nawet nie dając czytelnikowi pola do popisu wyobraźni. Ale jest kilka rewelacyjnych opowiadań, których chyba nigdy nie zapomnę - "Gambit pionka" Zahna, "Pchacz" Varleya, "Statek, który żeglował po oceanie kosmosu" Bayley'a, "Kursant Płoszkin" Warszawskiego. Najbardziej jednak swoimi emocjami powaliło mnie dzieło naszego rodaka, Marka Huberatha - "Wrócieeś Sneogg, wiedziaam...". Oby taka wizja świata przyszłości nigdy się nie spełniła.