Człowiecze, człowiecze, szanuję twój ból i rozterkę, ale pytam: kiedy wreszcie otworzycie oczy i uszy na przyjęcie prawdy innej niż wasza?
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Władysław Ogrodziński
Absolwent UJ (historia). W czasie II wojny światowej dostał się do obozu zagłady w Oświęcimiu. Udało mu się jednak przetrwać. Po wojnie pracował m.in. w Polskiej Akademii Umiejętności, Polskiej Akademii Nauk i Ośrodku Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie. Dyrektor Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie (1970-1983). Na początku swej drogi pisarskiej używał pseudonimu Stefan Sulima. Honorowy obywatel Olsztyna. Żył 94 lata. Wybrane publikacje: "Ziemia odnalezionych przeznaczeń" (Wydawnictwo Zachodnie, 1947),"Proporzec z Białym Barankiem" (Wydawnictwo Łódzkie, 1975),"Po święcie Rozesłania" (Wydawnictwo Łódzkie, 1979),"Przypomniane piórem" (Wydawnictwo SSK "Pojezierze", 1982),"Ulica zwana bystrą" (Wydawnictwo SSK "Pojezierze", 1985)http://
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Tacy nie zmienią się nigdy. Nie staną się podobni do ludzi wyrastających z ojczystej ziemi, rodzin, stanów i wspólnoty. Kim by się bowiem ok...
Tacy nie zmienią się nigdy. Nie staną się podobni do ludzi wyrastających z ojczystej ziemi, rodzin, stanów i wspólnoty. Kim by się bowiem okazali? Sługami bożymi - nie. Tworzą zakon, ale w zgromadzeniu ich rządzą nie duchowni, lecz świeccy. Pożal się Boże, co uczynili z księży i biskupów, prowadzących ich do zbawienia! Więc może byliby panami ziemskimi? Skądże! Toć każdy wie, co znaczy w ich rodach i ilu ich braci zbija po gościńcach całej Rzeszy. Może więc świeciliby przykładem uczoności i umiejętności? Śmiech pusty! Żyją w pogardzie szkół, żaden nie liznął cnej wiedzy teologicznej, nauki prawa, znajomości sztuk. Potrafią tylko wyręczać się mądrzejszymi, ćwiczyć ślepe, nieustępliwe sługi do władania mieczem, kijem karbowego, literą bezlitosnego prawa. Rodzą nie potomstwo, lecz twardych jak kamień nadzorców ziemi, lasów, wód, spichrzów i młynów, strażników kowanych skrzyń i straszliwych dla ludzi lochów. Mogą nie czynić nic ponadto, a nie ma od nich ucieczki.
1 osoba to lubi