Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paweł Śmieszek
5
6,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
58 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ołtarze Pozorów
Paweł Śmieszek
Cykl: Imperium Głupców (tom 3)
10,0 z 1 ocen
8 czytelników 1 opinia
2020
Barykady Złudzeń
Paweł Śmieszek
Cykl: Imperium Głupców (tom 2)
4,5 z 2 ocen
8 czytelników 1 opinia
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Korpokracja Paweł Śmieszek
7,7
Jerry Dawson jest dziennikarzem, do tej pory był raczej przeciętny i niczym się nie wyróżniał. Jednak pewnego dnia Jerry budzi się, sam nawet nie wie gdzie, z kobietą której nie zna i jakby tego było mało, nie pamięta nawet swojego imienia. Na początku wcale mu nie przeszkadza, że nic nie pamięta, jednak kiedy zostaje porwany i pobity zaczyna mu to doskwierać. Trafia na policję, następnie do własnego mieszkania, które jest w opłakanym stanie po włamaniu. Dawson bardzo chciałby się dowiedzieć o co chodzi i kim ważnym on jest, bo komuś zależy na jego śmierci…..
Jesteście ciekawi jak dalej potoczą się losy Jerrego Dawsona? Gwarantuję, że odpowiedź na wszystkie wasze pytania znajdziecie w tej oto książce.
Tym czego żałuję, jest to, że książka jest w wersji e-book. Gdyby to była wersja papierowa, to bym ją już do reszty pokochała. Oczywiście wszystko zależy od gustów, niektórzy wolą czytać wersje elektroniczne książek na swoich czytnikach.
Zdradzę Wam, że reszta historii Jerrego jest powoli odkrywana w dalszej części. Ciekawe natomiast jest to, że książka liczy sobie ponad 700 stron. Dużo? Przy takiej fabule, uważam, że wcale nie jest to dużo. Wciągniecie się już na początku a później nie będziecie w stanie się oderwać, bo kto by pomyślał, że zwykły dziennikarz może aż tak się wplątać…
Jak autor sam wspomina, większa część tej historii jest prawdziwa, więc nie jest to fikcja zmyślona, lecz w jakimś stopniu prawdziwe fakty. Zagadka naprawdę godna dobrego kryminału, który kiedy już przeczytacie, będziecie odczuwali ten stan gdy skończyliście wartościową książkę i nie wiecie co ze sobą dalej zrobić. Myślę, że to właśnie też dzięki temu, że liczy sobie aż tyle stron. Zdążycie się zaprzyjaźnić z bohaterem w trakcie poznawania jego dziejów. Może gdzieniegdzie przeważają trochę opisy, ale większość to dialogi, które czyta się szybko i łatwo.
Cóż, szczerze muszę przyznać, że naprawdę rzadko spotyka się kryminały, które mogą czytać mężczyźni. Tutaj czytelnikiem może być tak samo kobieta jak i mężczyzna. Płeć silna będzie nawet bardziej zadowolona, bo przecież nie od dziś wiadomo, że panowie uwielbiają takie historie, a jakby tego było mało, to dodatkowo spodziewajcie się podłoża politycznego.
Komu polecam: szczególnie miłośnikom e-booków i kryminałów. Mężczyznom, myślę że panie spokojnie mogą sprawić na gwiazdkę swym ukochanym taki prezent, a wasi wybrankowie będą w stu procentach zadowoleni.
Moja ocena: 9/10
Korpokracja Paweł Śmieszek
7,7
Po raz kolejny zabrałam się za książkę polskiego autora, o którym wcześniej nie słyszałam. Jak wiecie wspieram jednak naszych własnych pisarzy, gdyż bardzo często udowadniają, że naprawdę umieją pisać i to lepiej niż ci zagraniczni, w których wszyscy się zaczytują. Już w momencie, gdy Korpokracja znalazła się na moim czytniku wiedziałam, że to będzie dla mnie niezłe wyzwanie. Tematyka książki zapowiadała się na trudną i skomplikowaną. Nie pomyliłam się w początkowej ocenie. Nie było jednak tak ciężko zrozumieć to wszystko, co raczej nie jest zasługą mojej inteligencji. Paweł Śmieszek wszystko opisał bardzo dokładnie, a przypisy wyjaśniają to, co powinny.
Jerry pewnego dnia budzi się i nie ma pojęcia gdzie jest. Nie ma też pojęcia KIM jest, co może być trochę większym problemem i przeszkodą w domyśleniu się, skąd się wziął w tym miejscu. Pierwsza część książki przypomina wędrówkę przez mgłę. Razem z bohaterem, który najwyraźniej ma małe problemy z alkoholem, zniknął na jakiś czas z pracy i nie ma nawet miejsca w jakiejś rodzinie, wędrujemy po mieście szukając wyjaśnień.
Druga część jest cofnięciem się do czasów przed amnezją. Poznajemy lepiej tego Jerry'ego, którego decyzje sprawiły, że znalazł się później w tym obskurnym motelu nic nie pamiętając. Kiedy zapada decyzja o napisaniu przez niego książki o polityce, która nic nie będzie ukrywać i pokaże wszystkim ciemną stronę ludzi, którzy obecnie są u władzy i próbują się do niej dobrać.
Zebrać materiały do takiej książki nie jest łatwo, kiedy jako dziennikarz jest się osobą publiczną i rozpoznawalną. Pojawia się też taki problem, że książka o prawdzie może niektórym za bardzo zaszkodzić, więc zrobią wszystko, by nie powstała...
"Odważni głupcy rzadko dożywają końca rozgrywki."
Autor odważnie wprowadza nas w temat korupcji. Tłem do działań Jerry'ego są prawdziwe wydarzenia, które czasami mocno zaskakują. Ilość informacji, które zostały zamiecione pod dywan jest zatrważająca. Nie spodziewałam się, że Paweł Śmieszek zabierze nas na takie wydarzenia jak kampanie wyborcze i nie cofnie się nawet przed wspomnieniem o Auschwitz. Razem z bohaterem kopiemy głęboko i próbujemy się doszukać nieczystych zagrań kandydata na prezydenta, George'a W. Busha. Nie spodziewałam się tego i było to dla mnie dość sporym zaskoczeniem.
Opisy politycznych sytuacji są naprawdę długie. Troszkę mnie to nużyło w pewnym momencie, jednak historia fabularnie równoważy nadmiar kwestii społecznych. Przytaczane przez Pawła Śmieszka historie są bardzo ciekawe. Zainteresowała mnie kwestia Wietnamu i tajemniczego bohatera, jakim jest sąsiad Jerry'ego, Scott. Od razu zwróciłam na niego uwagę i przyznam, że dosyć go polubiłam, mimo braku zaufania w jego kierunku.
"To, co przedstawiciele kampanii wyborczej uczynili z procesu wyborczego, nadało pojęciu korupcji zupełnie nową, niezdefiniowaną jakość. W świetle prawa wybory nie były nawet skorumpowane. Z kolei według wszelkich norm moralnych były po prostu sprzedane."
Jerry jest bohaterem dość przeciętnym. Dobry dziennikarz, jednak niezadowolony z narzucania mu tematów. W sferze prywatnej można go nazwać nawet nieudacznikiem. Zbyt duży sentyment do alkoholu, prawie dorosła córka, z którą nie umie utrzymywać kontaktów i jej matka, która znalazła sobie mężczyznę idealnego, co niesamowicie irytuje Jerry'ego. Ma on duże ambicje, jednak brakuje mu czegoś, co można nazwać polotem. Pisanie książki nie idzie tak, jak sobie to wyobrażał, a czas płynie...
Książka Pawła Śmieszka może nużyć osoby, które nie są zbyt zainteresowane polityką. Nie mam o takich kwestiach zielonego pojęcia, więc niektóre fragmenty wydawały mi się niesamowicie ciekawe. Rozmowy bohaterów strasznie mi się jednak dłużyły, a ilość informacji przytłaczała. Trochę czasu zajęło mi przyswojenie tego wszystkiego. Nie był to jednak czas zmarnowany, gdyż podziw do autora rósł z każdą stroną. Udało mu się zgrabnie wszystko opisać i stworzyć z tego rozgardiaszu spójną całość, co nie wszystkim autorom się udaje.
"W zasadzie można powiedzieć, że nie mam wiele do stracenia. Doszedłem do wniosku, że jeśli mam coś po sobie zostawić, to niech będzie to świadomość ludzi, którzy powinni wiedzieć więcej o tym, co się dzieje na świecie."
W przyszłym roku możemy spokojnie spodziewać się kontynuacji Korpokracji. Bardzo lubię mieć bezpośredni kontakt z autorem, gdyż w ten sposób można dowiedzieć się co nieco o samym powstawaniu lektury. Z pewnością za drugą część Imperium Głupców sięgnę, gdyż zainteresowały mnie dalsze losy Jerry'ego. Nie przeszkadza mi, że trochę na to będę musiała poczekać. Po takiej dawce informacji o wszystkim czuję się tak, jakby mój mózg miał eksplodować, więc przyda mu się odpoczynek. Myślałam, że to napięcie mnie zabije. Tutaj gra toczy się o wszystko, więc ostrzegam: nie spodziewajcie się, że po zakończeniu spokojnie wypijecie sobie kawę. Po przeczytaniu takiej książki spojrzenie na świat czytelnika lekko zaczyna się zmieniać.