Najnowsze artykuły
- Artykuły„Zmierzch” powraca, a Mickiewicz się zakochujeAnna Sierant4
- ArtykułyW nazwaniu tkwi siłaArnika0
- ArtykułyLive z Zadie Smith już 30 września — tego nie możesz przegapić. Sprawdź szczegóły!LubimyCzytać1
- ArtykułyCo nowego w wydawniczym świecie? 9 wrześniowych premier na ten tydzieńLubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ryszard Bartkowiak
3
7,0/10
Pisze książki: biznes, finanse, nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
27 przeczytało książki autora
25 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
SYSTEM Z BRETTON WOODS I JEGO DZIEDZICTWO. Od pieniądza złotego do cyfrowego
Janusz Ostaszewski, Ryszard Bartkowiak
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia myśli ekonomicznej Ryszard Bartkowiak
7,0
Podręcznik Ryszarda Bartkowiaka co do zasady realizuje swój cel. Znajduje w nim historia ekonomicznej myśli od przedklasycznego okresu do mniej więcej końca XX wieku.
Gdy książka przekazuje poprawnie informacje, to robi to świetnie. Wszystko jest opisane przystępnym językiem, znajdują się wzory i tabelki pokazujące jak poszczególni myśliciele inspirowali się nawzajem i na siebie wpływali.
Gdzie trzeba, to bardzo chwalę ten podręcznik (zwłaszcza przy atrakcyjnym opisie ekonomii klasycznej).
Tylko że nie zawsze tak jest. W książce pełno jest niedomówień, uproszczeń i po prostu błędów. Powoduje to że czytelnik który dopiero co zaczyna poznawać ekonomię będzie utrwalał wiedzę fałszywą (podobny problem jest przy podręczniku Tatarkiewicza do filozofii, jednak tam błędy są o wiele większe i częstsze). Najbardziej dziwnym błędem było zaliczanie przez autora Friedricha Augusta von Hayeka do chicagowskiej szkoły ekonomicznej i inspirację dla nich (gdzie raczej dla monetarystów inspiracją była ilościowa teoria pieniądza, jak sam twierdził Milton Friedman).
Nie do końca tego rozumiem, gdyż mit Hayeka chicagowca wydawał mi się już dosyć znany kiedy pisana była książka.
Nie znaczy to że lektura książki jest bezsensowna. Części które są poprawnie zrealizowane, pozwoliły mi odświeżyć swoją wiedzę o klasycznej ekonomii czy syntezie neoklasycznej. Mimo to byłbym ostrożny przy polecaniu komuś tej lektury bez wymienionych przeze mnie wyżej uwag. Zwłaszcza jeżeli to byłaby pierwsza tego typu książka tej osoby.