Najnowsze artykuły
- ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać1
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
- ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kathryn Bolkovac
1
6,6/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
61 przeczytało książki autora
98 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Demaskatorka Kathryn Bolkovac
6,6
„Żona była niemalże własnością męża i przemocy domowej nie traktowano poważnie. Maltretowane kobiety nie miały praktycznie żadnej możliwości obrony w świetle prawa."*
Jak dobrze wiemy istnieją miejsca w których prawa kobiet są tak minimalne, że aż wcale ich nie mają prawdę mówiąc. A gdy do tego dochodzi prostytucja nieletnich, handel ludźmi jakby nic nie znaczyli budzi się w nas sprzeciw i niedowierzanie, że to wszystko dzieje się w XXI wieku.
Do chwili obecnej Kathryn pracowała w Nebrasce jako policjantka. Los jednak chciał, że trafiła do Sarajewa jako przedstawicielka ONZ jako śledcza do spraw przestrzegania praw człowieka. Jej zadaniem było szkolenie policjantów oraz kontrola warunków obozów dla uchodźców. Miała też obserwować czy czasem miejsc nie ma molestowanie seksualne czy też przemoc w rodzinie. To co zaobserwowała sprawiło, że zamierza z tym walczyć i ukazać światu najgorszą prawdę. Działania, które przedsięwzięła nie bardzo podobają się skorumpowanym przełożonym oraz współpracownikom pracującym z policjantką i od tej chwili robią wszystko by nie osiągnęła zamierzonego celu. Jaki będzie finał działań Bolkovac?
„Demaskatorkę” przeczytałam już dawno tylko jakoś tak jej nie zrecenzowała. Jak tego dokonałam to sama nie wiem... Książka ta jest napisana na faktach tak więc od razu wiadomo, że nie będzie to lektura łatwa i przyjemna. Tak jak się spodziewałam w trakcie czytania targała mną masa emocji oraz rozmyślań na dany temat. Dzięki pozycji tej uświadomiłam sobie iż prawie, że na naszych oczach dzieją się tak straszne rzeczy. A wszystko to pod przykrywką tego co niby miało zapobiegać i chronić. Po raz kolejny widzimy, że nic nie musi być takie jak powinno, a gra pozorów nas mami. Walka, którą Bolkovac prowadzi jest nierówna. Ona sama przeciwko zgranej organizacji dbającej by prawda nie wyszła na jaw. Raczej marne szanse, kobieta jednak się nie poddaje, brawurowo działa niejednokrotnie narażając woje bezpieczeństwo. Jestem pełna podziwu dla tej walczącej kobiety
Historia opisana jest emocjonalnie i dynamicznie co pozwala czytelnikowi bez problemu wczuć się w to co się dzieje i zrozumieć samą bohaterkę. Wszystko dopełniają konkretne oraz szczegółowe opisy dzięki którym przed oczami staje nam to co widzi sama Kathryn. Wszystko to sprawia, że książkę czyta się szybko i z zapartym tchem. Uczucia takie jak niedowierzanie, złość, bezsilność odraza, współczucie, wstyd nieustannie nam towarzyszą i tylko z każdą chwilą bardziej szokują. Jaki jest prawdziwy rozmiar tych działań? Nikt chyba tego do końca nie wie.
„Demaskatorka” to nie tylko odkrycie korporacji łamiących prawo, ale swego rodzaju hołd dla tych którzy to przeszli. Polecam ją wszystkim, naprawdę warto po nią sięgnąć.
* cytat pochodzi z książki „Demaskatorka” Kathryn Bolkovac
Demaskatorka Kathryn Bolkovac
6,6
W momencie gdy przeczytałam krótki opis książki, na stronie wydawnictwa Muza wiedziałam, że muszę tą książkę przeczytać. Zaintrygowała mnie autentyczna historia amerykańskiej policjantki, która zaangażowała się w walkę o prawa kobiet w wyniszczonej wojną Bośni.
Kathryn Bolkovac prawie 40- letnia policjantka z Lincoln w Nebrasce, na tablicy ogłoszeń w komisariacie dostrzegła, że jest prowadzony nabór do Międzynarodowych Policyjnych Sił Zadaniowych ogłoszony przez firmę DynCorp. Zdecydowała się podpisać roczny kontrakt i po niedługim czasie znalazła się w Sarajewie.
Jej zadanie polegało na szkoleniu miejscowych policjantów oraz zajmowała się sprawami dotyczącymi przestępstw wobec kobiet. Kate to silna kobieta, przykład policjantki z powołania, kochającą swoją pracę, przestrzegającą prawa i zasad moralnych. Jest uczciwa, bezkompromisowa, profesjonalna i zaangażowana w walkę o prawa kobiet. Chcę pomagać ofiarą przestępstw oraz wyciągnąć je z trudnej sytuacji w jakiej się znaleźli. Kate dość szybko zauważa, że w kraju dzieją się bardzo złe rzeczy, nie chodzi tu nawet o skutki wojny w tradycyjnie rozumiany sposób. Odkrywa, że handel ludźmi w Bośni rozwinięty jest niewyobrażalną skalę, szeregi młodych dziewczyn z krajów Europy Wschodniej, często nieletnich , są zmuszane do prostytucji, władzę są skorumpowane i nieskore do przestrzegania prawa. Bolkovac zebrała materiały obciążające ( głownie zarzutami korupcji, handlu ludźmi, korzystania z usług prostytutek które były ofiarami handlu) miejscową policje, najwyższych urzędników w Bośni, pracowników ONZ oraz zwykłych policjantów i wojskowych będących na kontraktach. Skrupulatnie badała sprawę, zbierała dowody( nagrania z kamer, zdjęcia, zeznania świadków) , pisała raporty jednak wszystkie te sprawy były zamiatane pod dywan, dokumentacja i dowody ginęła a Kate zaczęła być szykanowana.
Swoim zaangażowaniem, zadawanie niewygodnych pytań, bezkompromisowością przysporzyła sobie wielu wrogów, zarówno wśród kolegów z pracy jak i przełożonych. Po częściowym ujawnieniu nieprawidłowości i przestępstw została niesłusznie zwolniona dyscyplinarnie. Rozpoczęła długą i wyczerpującą sądową batalię, chciała oczyścić swoje dobre imię ale również wskazać opinii publicznej problemy, łamanie praw człowieka oraz przestępstwa popełniane w Bośni .
,,Demaskatorkę” świetnie się czyta, napisana jest dobrze przyswajalnym językiem, rozdziały ułożone są chronologicznie, opatrzone datą. Autorki dokładnie, szczegółowo opisują wydarzenia które miały miejsce . Przybliżają pracę policjantów, urzędników pracujących w ONZ, realia powojennej Bośni oraz wszechobecne układy i powiązania. Wiele przytoczonych historii, budzi w człowieku żal, smutek oraz współczucie, że osoby reprezentujące prawo go nie przestrzegają. Upokarzają, krzywdzą, popełniają przestępstwa wobec osób słabszych, biednych, zagubionych.
W książce szokuje ogrom zobojętnienia ludzi wobec krzywd dziejących się obok nich. Skandaliczne jest również to, że osoby o dużej władzy czują się bezkarne, wykorzystują swoje stanowiska i znajomości jakie mają do ,,wybielenia” swojej osoby. Dziwi również, że ONZ symbolizujące pokój i pomoc potrzebujących zatrudnia/ współpracuje z osobami o wątpliwym życiorysie i zasadach moralnych. Autorki ujawnia szereg nieprawidłowości oraz zwyrodniałych zachowań jakich była świadkiem podczas pobytu w Bośni.
Książka wywołuje duże emocje, Bolkovac opisuje wiele brutalnych zachowań którymi były poddawane kobiety- ofiary handlu ludźmi. Pokazuję, że sprawcy tych dramatycznych wydarzeń są bezkarni, nie ponoszą żadnej odpowiedzialności.
,,Demaskatorka” jest książką która opisuje historie kobiety która nie bała się walczyć z łamaniem praw człowieka, która chciała pomagać ludziom, walczyła o sprawiedliwość i równe traktowanie, a sama przez te działania została ukarana. Książka ta pokazuje historie kobiety która niejednokrotnie narażała własne życie walczyć z silniejszymi od siebie, broniąc przestrzegania obowiązującego prawa. Historia kobiety która podjęła się walki z wielką, współpracującą z rządem USA, korporacji oraz ukazała jak pod płaszczykiem pomocy międzynarodowej popełniane są przestępstwa.
Polecam ,,Demaskatorkę” każdemu kto lubi historie oparte na prawdziwych wydarzeniach, walkę o prawa człowieka oraz bezwzględne polityczne rozgrywki.