Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Carmine di Giandomenico
32
7,1/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
201 przeczytało książki autora
146 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Punisher: Enter the War Zone
Greg Rucka, Carmine di Giandomenico
6,6 z 7 ocen
10 czytelników 0 opinii
2013
What if? Wolverine: Enemy of the State
Carmine di Giandomenico, Jimmie Robinson
6,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2007
Najnowsze opinie o książkach autora
Spider-Man Noir Margaret Stohl
8,0
SPIDER W LATACH 30.
Spider-Man Noir to nie najbardziej znana w Polsce pajęcza postać. W sumie to niewiele go było, pojawiał się w eventach typu „Spiderversum” czy „Spidergeddon”, pojawił się w grze „Shattered Dimensions” czy w animacjach, ale komiksowo wiele go nie mieliśmy, a na pierwszy plan nie zawitał u nas nigdy dotąd. Ale teraz już mamy i od razu jeden solidny tom zbierający wszystkie miniserie i one-shoty z jego udziałem. No i warto, bo to tom bardzo fajny, świetnie pokazujący postać, jej świat i przygody, a przy okazji dopełniający tego, co po polsku już wyszło, bo dorzucający tie-iny do wspomnianych już wyżej wydarzeń, które czytają się w większości bardzo dobrze.
Akcja zabiera nas do lat 30. XX wieku, czasu wielkiego kryzysu, ale w alternatywnym świecie, gdzie – w chwili gdy zaczyna się akcja – w redakcji Daily Bugle pojawia się policja. Ktoś wezwał bowiem funkcjonariuszy do rzekomego postrzelenia J. Jonaha Jamesona, więc ci sprawdzają sytuację i… Fakt, JJJ oberwał kulkę a nad nim stoi Spider-Man Noir z bronią w ręku – ten sam Spider, na którego gazeta pisała niepochlebne teksty. I co z tego, że twierdzi, iż jest niewinny? Każdy wie swoje.
Akcja cofa się o trzy tygodnie, kiedy to dziennikarz Ben Urich przygląda się bliżej protestom, które nakręca May Parker. To tu poznaje jej siostrzeńca, Petera, chłopaka, który uważa, że jego wujka zabił miejscowy szef przestępczego świata, Goblin. Spotkanie to okaże się brzemienne w skutki, kiedy Urich postanawia pokazać chłopakowi jaki naprawdę jest ten świat, a to zmieni życie młodego Parkera tak, jak nikt nie mógł się tego spodziewać…
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2024/03/spider-man-noir-david-hine-fabrice.html
Batman - Detective Comics: Dwa oblicz Two-Face'a Carmine di Giandomenico
6,8
Nadszedł czas na finalny tom obecnej serii Batman Detective Comics, a uświetnił go swą osobą Harvey Dent, znany też jako Two-Face. Wedle opisu prezentującego scenariusz, obaj odwieczni wrogowie mają wspólnie uratować Ghotam przed tajemniczą organizacja. Co prawda tajemnica zostaje rozwiana w pierwszym zeszycie, wiemy z kim przyjdzie im się zmierzyć, choć osoby nie śledzące zbyt uważnie przygód Mrocznego Rycerza mogą nie kojarzyć organizacji Kobra. Z drugiej strony wielu może ją mylić z grupa przestępczą, z którą walczyła jednostka G.I. Joe. Tak czy inaczej cała zagadka jest o wiele bardziej zawiła niż się to wszystkim, w tym Batmanowi, z początku wydaje.
Jak to jednak wypada w całokształcie? Cóż.... nie najgorzej, ale liczyłem na nieco nawiązań do początków serii, czyli oddziału stworzonego wspólnie przez Batmana i Batwomen. Wiem, grupa z Dzwonnicy, jak i sama baza wypadowa, rozpadły się w pył, większość jej członków ruszyła we własną drogę, a śmierć jednego z nich podzieliła do reszty zespół. Batman stworzył nową grupę, ale nie była już ona tak sprawna i zżyta, jak poprzednia ekipa. Do tego cała afera z pewnym maniakiem, chcącym uwolnić Mrocznego Rycerza od jego "słabości" (patrz, tom 8 "Na zewnątrz") ostatecznie sprawiła, że nasz główny protagonista zaczął inaczej patrzeć na pewne sprawy. W tym współpracę z organami policji. Chciał wrócić do początku, być bardziej... ludzki. Dlatego też inaczej spojrzał na obecną sprawę, niby zwykłego morderstwa, doprowadzając go tym samym przed oblicze Harveya Two-Face'a.
Faktycznie wiele elementów tej układanki czytelnik jest wstanie przewidzieć niemal z automatu. Szczególnie znając postać antagonisty i wiedząc w jakie gry skojarzeniowe lubi się bawić. Gorzej już z głównym motywem, który ciągle umyka zarówno nam, jak i Batmanowi, co jest interesującą rozgrywką. Chciało by się rzec, ze finał tego wszystkie i tak jest z góry przesądzony. Ale czy jednak na pewno? Czy możemy być pewni, ze po przeczytaniu napisu "Koniec" faktycznie ten koniec nastąpił? Pewnie nie. Pewnie powstaną, lub w USA już powstały, kolejne serie, które wrócą do tej sprawy. Pytanie tylko: Z jakim skutkiem?