Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Hermann Huppen
Źródło: http://www.jeremiahportal.com/hermann_huppen.php
74
6,8/10
Pisze książki: komiksy, czasopisma
Urodzony: 17.07.1938
Hermann (właśc. Hermann Huppen) urodził się 17 lipca 1938 roku w Ardenach na pograniczu belgijsko-niemieckim. Po trudnym wojennym dzieciństwie szybko podjął decyzję o usamodzielnieniu i zatrudnił się w zakładzie meblarskim. W wieku 17 lat wraz z rodziną wyjechał do Kanady, skąd jednak po czterech latach wrócił i osiedlił się w Brukseli, gdzie skończył studia rysunku na Akademii Sztuk Pięknych.
Jednak komiksem zajął się trochę za sprawą przypadku. W 1964 roku Hermann poślubił Adeline Vandooren, której brat Philippe (przyszły dyrektor wydawniczy Dupuis) kierował redakcją czasopisma skautowskiego. To dla tej gazetki Hermann narysował swój pierwszy komiks. Jego kariera nabrała impetu, gdy został asystentem, a potem współpracownikiem Grega. To do jego scenariuszy młody rysownik zaczął w 1966 roku tworzyć serię przygodową "Bernard Prince". Po niej przyszedł historyczny "Jugurtha" i western "Comanche". W każdym z tych seriali Hermann dowodził swej nieprzeciętnej biegłości w rysunku realistycznym i umiejętności opowiadania obrazem, która zapewniła mu pozycję klasyka komiksu. W latach 70. artysta rozpoczął pierwszy w pełni autorski serial "Jeremiah". W następnej dekadzie pojawił się kolejny mistrzowski serial - osadzone w realiach średniowiecza "Wieże Bois-Maury". Lata 90. przyniosły zmianę techniki rysunku - wyraziste czernie zastąpił subtelny rysunek ołówkiem. Hermann, oprócz serii komiksowych, rysuje wiele "one-shotów", między innymi do scenariuszy swojego syna - Yvesa.http://www.hermannhuppen.be
Jednak komiksem zajął się trochę za sprawą przypadku. W 1964 roku Hermann poślubił Adeline Vandooren, której brat Philippe (przyszły dyrektor wydawniczy Dupuis) kierował redakcją czasopisma skautowskiego. To dla tej gazetki Hermann narysował swój pierwszy komiks. Jego kariera nabrała impetu, gdy został asystentem, a potem współpracownikiem Grega. To do jego scenariuszy młody rysownik zaczął w 1966 roku tworzyć serię przygodową "Bernard Prince". Po niej przyszedł historyczny "Jugurtha" i western "Comanche". W każdym z tych seriali Hermann dowodził swej nieprzeciętnej biegłości w rysunku realistycznym i umiejętności opowiadania obrazem, która zapewniła mu pozycję klasyka komiksu. W latach 70. artysta rozpoczął pierwszy w pełni autorski serial "Jeremiah". W następnej dekadzie pojawił się kolejny mistrzowski serial - osadzone w realiach średniowiecza "Wieże Bois-Maury". Lata 90. przyniosły zmianę techniki rysunku - wyraziste czernie zastąpił subtelny rysunek ołówkiem. Hermann, oprócz serii komiksowych, rysuje wiele "one-shotów", między innymi do scenariuszy swojego syna - Yvesa.http://www.hermannhuppen.be
6,8/10średnia ocena książek autora
261 przeczytało książki autora
375 chce przeczytać książki autora
8fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Brigantus 1. Wygnaniec
Hermann Huppen, Yves Huppen
Cykl: Brigantus (tom 1)
6,0 z 6 ocen
8 czytelników 0 opinii
2024
Jeremiah #27: Elsie z ulicy
Hermann Huppen
Cykl: Jeremiah (tom 27)
6,5 z 2 ocen
4 czytelników 1 opinia
2023
Jeremiah #26: Port cieni
Hermann Huppen
Cykl: Jeremiah (tom 26)
6,5 z 2 ocen
4 czytelników 1 opinia
2023
Jeremiah #25: A jeśli któregoś dnia ziemia...
Hermann Huppen
Cykl: Jeremiah (tom 25)
6,2 z 5 ocen
7 czytelników 1 opinia
2022
Comanche - wydanie zbiorcze, tom 1.
Hermann Huppen, Michel Greg
Cykl: Comanche (tom 1-5)
7,0 z 2 ocen
6 czytelników 0 opinii
2022
Jeremiah #24: Ostatni diament
Hermann Huppen
Cykl: Jeremiah (tom 24)
7,0 z 4 ocen
5 czytelników 0 opinii
2021
Jeremiah #23: Błękitny Lis
Hermann Huppen
Cykl: Jeremiah (tom 23)
7,3 z 4 ocen
5 czytelników 1 opinia
2021
Duke- Un pistolero, tu seras
Hermann Huppen
Cykl: Duke (tom 5)
7,0 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2021
Jeremiah #22: Karabin w wodzie
Hermann Huppen
Cykl: Jeremiah (tom 22)
7,2 z 13 ocen
23 czytelników 1 opinia
2020
Jeremiah #21: Kuzyn Lindford
Hermann Huppen
Cykl: Jeremiah (tom 21)
7,0 z 6 ocen
7 czytelników 0 opinii
2020
Bernard Prince - księga 3
Hermann Huppen, Michel Greg
Cykl: Bernard Prince (tom 3)
6,6 z 8 ocen
14 czytelników 1 opinia
2020
Jeremiah #20: Najemnicy
Hermann Huppen
Cykl: Jeremiah (tom 20)
7,1 z 11 ocen
18 czytelników 0 opinii
2020
Duke- La Dernière fois que j'ai prié
Hermann Huppen
Cykl: Duke (tom 4)
7,0 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2020
Jeremiah #19: Strefa graniczna
Hermann Huppen
Cykl: Jeremiah (tom 19)
7,0 z 8 ocen
9 czytelników 0 opinii
2019
Jeremiah #18: Ave, Cezar
Hermann Huppen
Cykl: Jeremiah (tom 18)
7,1 z 8 ocen
9 czytelników 0 opinii
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
RELAX nr 38 Andrzej Pilipiuk
8,1
Oceniam konkretną historię, nie cały magazyn!
Magazyn zasługuje na mocne 8, ale jedna historia sprawiła, że postanowiłem ocenić właśnie ją.
Gedeon - człowiek, którego wielu nienawidzi, wielu się wyrzekło i wielu po prostu nie akceptuje. Dlaczego? Przeszłość, może zawiść, a może jego styl życia?
W każdym razie, w tym numerze mamy wielki powrót Gedeona na scenę komiksową (po kilku latach nieobecności). Historia, którą napisał Karol Weber została świetnie zilustrowana w charakterystycznych dla Gedeona, plastycznym wykonaniu. Majstersztyk! Tylko 10/10, bo nie można dać więcej!
Bernard Prince - księga 3 Hermann Huppen
6,6
Trzeci i ostatni tom. Trzeba było czekać 30 lat na wznowienie ale ta formuła wyczerpała sie wystarczająco przez 13 części. Albumy 11 i 12 są na poziomie tych z drugiej, najlepszej księgi przygód Bernarda. Potem nieco słabszy album 13 ( ciągnie się i przegadany ) i powrót do dziecinnych kreskówek w 12 shortach.
Te nowelki to najgorsze Prince, naprawdę pretekstowe fabułki z których jedyne zalety są takie, że można się czegoś dowiedzieć o przeszłości bohaterów. Tylko czy np. poznanie Djinna musi się odbywać w ciągle tej samej konwencji kreskówkowych złoczyńców zamiast normalnie?