Najnowsze artykuły
- Artykuły„Psychoza”, „Lśnienie”, „Zagłada domu Usherów”, czyli różne oblicza motywu szaleństwa w literaturzeMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać284
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński27
- Artykuły„Smok Diplodok” już w kinach, czyli komiksowi bohaterowie na wielkich ekranachLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maciej Antoni Forycki
Źródło: www.pl.wikipedia.org
6
6,8/10
Urodzony: 01.01.1974
W latach 1993-1998 studiował historię na Uniwersytecie imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Uniwersytetu w Paryżu I Panthéon-Sorbonne. Stopień naukowy doktora otrzymał w roku 2002, równocześnie na UAM oraz Université de Versailles-Saint-Quentin-en-Yvelines, za rozprawę Polska anarchia w myśli republikańskiej doby oświecenia.
6,8/10średnia ocena książek autora
27 przeczytało książki autora
49 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Europejskie drogi staropolskich peregrynantów. Relacje Teofila Szemberga, Protazego Neveraniego i Franciszka Bielińskiego
Maciej Antoni Forycki, Filip Wolański
4,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2019
Wersal Marii Leszczyńskiej. Sztuka dworska we Francji XVIII wieku
Maciej Antoni Forycki, Przemysław Mrozowski
8,7 z 3 ocen
5 czytelników 0 opinii
2013
Chorografia Rzeczypospolitej szlacheckiej w Encyklopedii Diderota i d`Alemberta
Maciej Antoni Forycki
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
2010
Stanisław Leszczyński. Sarmata i Europejczyk 1677-1766
Maciej Antoni Forycki
7,9 z 8 ocen
25 czytelników 1 opinia
2006
Anarchia polska w myśli oświecenia. Francuski obraz Rzeczypospolitej szlacheckiej u progu czasów stanisławowskich
Maciej Antoni Forycki
8,0 z 1 ocen
11 czytelników 0 opinii
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Stanisław Leszczyński Maciej Antoni Forycki
5,5
Kurczę, jest pewien problem z tą książką. Tytuł powinien brzmieć "Stanisław Leszczyński. Tułacz i władca Lotaryngii i Baru". Zacznijmy od początku. Na start otrzymujemy garść informacji na temat rodu - to normalne, trzeba jakoś wprowadzić czytelnika. Później trochę o życiu politycznym i zaczynają się schody w postaci wielkiej wojny północnej. Ehh, autor tu raczej się nie popisał (to moje zdanie). Co istotne, jest to epizod bardzo krótki i zrobiony według mnie po macoszemu. Więcej miejsca zajmują koleje losu na obczyźnie lub okres francuski. Tu faktycznie można sporo się dowiedzieć. Może i nie mój okres historyczny (wolę XVI-XVII wiek),ale i tak niektóre smaczki chętnie wychwytywałem. Co dalej? No cóż, autor ma nawet fajny język, dobrze się to czytało. Brak przypisów był dla mnie zaskoczeniem - ot notka bibliograficzna co warto przeczytać. Zdziwiło mnie to, bo mam inne książki z tej serii i tam faktycznie jest ten aparat naukowy. Co nie zmienia faktu, że nie każdy pisze na tyle ciekawie, żeby nie wymęczyć (oj przy lekturze Bolesław Kędzierzawy i Kazimierz Sprawiedliwy nakładały mi się pewne rzeczy i fakty, że je najzwyczajniej w świecie pomijałem, nie wspominając już o rzeczach, które nie interesowały mnie kompletnie przy ich biografiach). Tu faktycznie odpocząłem od tych ciężkich lektur, ale kosztem niedosytu i pewnego przeświadczenia, że autor nie do końca zrealizował swoje zadanie. Dlatego jak na początku - tytuł, który zaproponowałem lepiej oddaje ducha tej książki. Ale z ciekawości można poczytać, krótka nie jest (198 stron bodajże bez aneksu czy tej notki bibliograficznej).
Stanisław Leszczyński Maciej Antoni Forycki
5,5
Mam trochę mieszane uczucia wobec tej biografii. Obiektywnie jest ciekawa, dobrze napisana, dowiedziałem się z niej paru rzeczy o Leszczyńskim, których nie wiedziałem. Niby wszystko w porządku. Ale jest jeden problem. Książka ukazała się w serii "Poczet Władców" Wydawnictwa Poznańskiego i sięgając po nią spodziewałem się poczytać o Leszczyńskim, królu Polski. Tymczasem o jego dwukrotnym panowaniu (1704-1709 i 1733-1736) jest w tej książce bardzo mało, właściwie tylko kilka stron. Lwia część książki zawiera opis życia Leszczyńskiego po jego wyjeździe z Polski, kiedy to najpierw został teściem króla Francji Ludwika XV, a następnie księciem Baru i Lotaryngii. Można się z tej biografii dowiedzieć o znaczeniu jego panowania dla późniejszego przyłączenia Lotaryngii do Francji, o życiu codziennym na lotaryńskim dworze, o pałacach jakie Leszczyński wybudował, często opisanych w najdrobniejszych szczegółach. Za to o jego polityce polskiej nie dowiemy się nic, albo prawie nic.
Zastanawiam się dlaczego. Widzę dwie możliwości. Pierwsza, to że biografie Leszczyńskiego, króla Polski, już istnieją (np. autorstwa Edmunda Cieślaka) i autor nie chciał tylko powtarzać danych w nich zawartych. Zamiast tego wolał się skupić na mniej znanym aspekcie życia swego bohatera. Możliwe.
Druga kwestia to, że Maciej Forycki jest wprawdzie profesorem historii Polski, ale rodzinnie bardzo silnie związanym z Francją (jego ojcem jest Remigiusz Forycki, jeden z najwybitniejszych polskich romanistów) i ta miłość do Francji wychodzi z niego na każdym kroku i w końcu przyćmiewa wszystko inne.
Nie byłoby w tym nic złego, przeciwnie taki pomysł na książkę jest nawet ciekawy. Tylko dlaczego to się ukazuje w serii "Poczet Władców"? Zmylony tym czytelnik sięgnie po książkę myśląc, że dowie się z niej czegoś o królu Polski i zdziwi się pewnie mocno, gdy zamiast tego przeczyta biografię księcia Lotaryngii. Poważne wydawnictwo nie powinno robić takich numerów. Za tę zmyłę odejmuję jedną gwiazdkę.