Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jane Missy
1
6,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ms. Missy Jane is the alter ego of a Texas mother of four who has been married to the same wonderful man for thirteen years. About five years ago Missy finished reading a book by Mercedes Lackey and thought "Now, what if..." and a monster was created. Missy now spends most of her time lost in worlds of her own making alternately loving and hating such creatures as vampires, shape-shifters and gargoyles (to name a few). When not writing, she spends her time reading, taking photos of her beautiful daughters and training her husband to believe she's always right.http://www.msmissyjane.com/home
6,2/10średnia ocena książek autora
102 przeczytało książki autora
25 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
They Call Me Death Jane Missy
6,2
Muszę przyznać, że nieco się rozczarowałam tą książką... czegoś w niej brakuje. Postaci są płytkie, nie mają właściwych osobowości, czego nie powinno zabraknąć w, przynajmniej, dobrej książce.
Z pewnością plusem jest żywa akcja i ciekawy świat w którym się toczy, c: aczkolwiek, przez ten jeden negatywny aspekt wymieniony przeze mnie na początku, trudno jest to naprawdę docenić. Całość sprawia wrażenie płaskiej (jeśli wiecie o co mi chodzi) i zupełnie nie da się poczuć tej opowieści :/
They Call Me Death Jane Missy
6,2
Mile zaskoczona, choć nie spodziewałam się aż tak dobrej książki. Myślałam, że będzie to kolejne paranormalne romansidło, na wzór Kerrelyn Sparks... na szczęście miło się rozczarowałam.
Akcja jest szybka, całkiem przyjemnie opisany świat, a główna bohaterka od razu nie wskakuje do łóżka mężczyźnie - powiedziałabym więcej, na początku chce go zabić, na kazdym kroku.
Całkiem ciekawa wizja świata po ujawnieniu się zmiennokształtnych, wizja, która nie raz mnie zaskoczyła.
Co prawda jak dla mnie końcówka nieco za słodka, nieco przerysowana... ale cała książka ma coś w sobie.
Dlatego osobiście polecam 'Dawczynię Śmierci' wszystkim lubiącym paranormalne klimaty poprzetykane romansem i niebezpiecznym, seksownym facetem-ptakiem :)