Poeta, tłumacz, krytyk, z wykształcenia slawista, obecnie wykłada język i literaturę polską na Uniwersytecie Lwowskim. Ukończył doktorat z współczesnej literatury bułgarskiej. Autor czterech tomików poetyckich, licznych publikacji w periodykach i antologiach. Współredaktor antologii współczesnej ukraińskiej i białoruskiej poezji Зв’язокрозрив. Tłumaczy z polskiego, bułgarskiego, macedońskiego, angielskiego, białoruskiego. Od 2006 r. organizuje Międzynarodowy Festiwal Literacki w ramach Forum Wydawców we Lwowie. Zdobywca wielu stypendiów. W 1997 roku Ostap został laureatem Nagrody literackiej im. Bogdana-Igora Antonycza. W 2007 wyróżniono go nagrodą Ambasady RP za przekład Andrzeja Stasiuka Jadąc do Babadag (Krytyka, Kijów 2007). Ostatnio pracuje na pograniczu poezji i sztuki wizualnej. Stypendysta programu Homines Urbani w 2008 roku.
W dużym skrócie: „100 wierszy wolnych z Ukrainy” to sto tytułowych wierszy (jeden powstał już po lutowej napaści rosyjskiej armii) autorstwa trzydziestu dziewięciu postaci reprezentujących ukraińską literaturę urodzonych na przestrzeni od końca lat dwudziestych do schyłku lat osiemdziesiątych XX wieku. Są wśród nich nazwiska zarówno doskonale kojarzone na międzynarodowej scenie, jak i te bardziej anonimowe, twórcy i twórczynie z pozycjami przetłumaczonymi na język polski, zapatrzeni w klasykę i wersyfikacyjne schematy, a także ci ze swobodniejszym podejściem do akademickich wytycznych. Umyślnie nie podaję żadnych nazwisk. Idę drogą zaproponowaną niejako przez Zadurę, który tak zredagował książkę, że na jej kolejnych stronach czytelnicy otrzymują przede wszystkim poezję. Nazwiska autorek i autorów, które standardowo są wyróżniane przed tytułami, tym razem pojawiają się pod wierszami. Co więcej, ich zapis dokonany został mniejszym krojem czcionki. To dla odbiorców jednoznaczny sygnał, że liczy się przede wszystkim wiersz – jego sens, przesłanie, użyte zwroty. Uspokajam: autorzy i autorki otrzymali swoje miejsce na końcu książki. Z zamieszczonych tam biogramów można dowiedzieć się o najważniejszych literackich dokonaniach każdego z nich, nagrodach, działalność pozapoetyckiej oraz poznać tytuły przełożone na język polski.
Cała recenzja dostępna tutaj:
https://slaskaopinia.pl/2022/08/18/poezja-naszych-czasow-100-wierszy-wolnych-z-ukrainy/
kupiłam ten tomik poezji przez przypadek zachęcona niską ceną i ładnie brzmiącym tytułem. w środku przeżyłam zdziwienie, że to tak wymagająca dla wyobraźni i jednocześnie tak piękna lektura. i choć nie potrafię powiedzieć o czym tak naprawdę jest choćby jeden wiersz na który tutaj trafiłam, to ta niemożliwość odniesienia utworów do świata świadczy o ich uniwersalnej sile. jestem tą lekturą poruszona. "Ruchomy ogień" wyrwał mnie z biegu codzienności i ułożył na kilka godzin na kanapie, wyciszonej i skupionej na tej poezji.