Posiadamy siłę, a ten, kto ją posiada, nie dysputuje i nic sobie ze słów nie robi. Siła! Jedno nasze uderzenie pięści, to odpowiedź na wszys...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Vicente Blasco Ibáñez
Źródło: By nieznany - Ten image pochodzący z zasobów Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych, oddziału Prints and Photographs division jest dostępny pod numerem ggbain.29615.Ten szablon nie wskazuje stanu prawnego pliku. Standardowy szablon licencji jest nadal wymagany. Aby dowiedzieć się więcej zajrzyj na stronę Commons:Licencja., Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=2836108
11
6,2/10
Urodzony: 29.01.1867Zmarły: 28.01.1928
Hiszpański pisarz, publicysta i lewicowy działacz polityczny. Autor powieści regionalnych (Ziemia przeklęta),społecznych, obyczajowych i wojennych (Czterech jeźdźców Apokalipsy) oraz licznych reportaży.
Blasco Ibáñez już w młodym wieku zdradzał ogromne zainteresowanie literaturą, jednak edukacja szkolna nie pociągała go szczególnie. Bardziej interesował się barwnym życiem mieszkańców walenckiej bohemy, późniejszych bohaterów jego książek. Pragnienie przeżycia przygody sprawiło, że w wieku kilkunastu lat uciekł on do Madrytu, gdzie został prywatnym sekretarzem pisarza Manuela Fernández y Gonzáleza, autora powieści historycznych. Później powrócił do Walencji, gdzie pod wpływem rodziców zaczął studiować prawo. Blasco Ibáñez zbuntował się wówczas przeciwko Hiszpanii monarchistycznej i reakcyjnej. Pierwsze prace literackie napisał w latach 1882–1883. W listopadzie 1894 roku ukazał się pierwszy numer „El Pueblo”, kierowanej przez niego gazety republikańskiej[1]. Wtedy ukazał się jego debiutancki utwór Wesoła Walencja (Arroz y tartana),zapoczątkowujący tzw. cykl walencki pisarza, do którego zaliczane są także powieści Rudera (La barraca),Ziemia przeklęta, Kwiat majowy (Flor de mayo) i Tajemnica jeziora. W 1896 roku pisarz zorganizował w Walencji manifestację przeciwko wojnie kolonialnej prowadzonej przez Hiszpanię na Kubie, w wyniku czego nastąpiły ostre starcia ludności z policją i wojskiem. W rezultacie Blasco Ibáñez zmuszony był uciec do Włoch. Po powrocie do kraju sąd skazał go na 4 lata więzienia, jednak po kilku miesiącach wyszedł na wolność na skutek protestów intelektualistów w całym kraju. W wyborach do Kortezów w 1898 roku został deputowanym z okręgu Walencja. Powstały wtedy utwory o najbardziej zradykalizowanych poglądach politycznych: Katedra, Gabriel Luna, El intruso, Bodega i La horda, które ostro krytykowały wyzysk klas robotniczych przez właścicieli ziemskich. W 1908 roku ostatecznie zrezygnował z funkcji deputowanego, by całkowicie oddać się twórczości literackiej. Wyjechał wówczas do Madrytu, gdzie poznał chilijską arystokratkę Elene Ortuzar, w której się zakochał. Wybuch I wojny światowej zastał pisarza w Paryżu. Napisał tam artykuły piętnujące pruski militaryzm. Ówczesną postawę twórcy najpełniej prezentują jego najsłynniejsze książki – Czterech jeźdźców Apokalipsy oraz Mare Nostrum. W 1919 roku wyjechał do Ameryki, gdzie powstały powieści Królowa Calafia, Powieści z Lazurowego Wybrzeża, Zjawa o złotych skrzydłach. Ibáñez zmarł trzy lata przed wprowadzeniem w Hiszpanii systemu republikańskiego.
Blasco Ibáñez już w młodym wieku zdradzał ogromne zainteresowanie literaturą, jednak edukacja szkolna nie pociągała go szczególnie. Bardziej interesował się barwnym życiem mieszkańców walenckiej bohemy, późniejszych bohaterów jego książek. Pragnienie przeżycia przygody sprawiło, że w wieku kilkunastu lat uciekł on do Madrytu, gdzie został prywatnym sekretarzem pisarza Manuela Fernández y Gonzáleza, autora powieści historycznych. Później powrócił do Walencji, gdzie pod wpływem rodziców zaczął studiować prawo. Blasco Ibáñez zbuntował się wówczas przeciwko Hiszpanii monarchistycznej i reakcyjnej. Pierwsze prace literackie napisał w latach 1882–1883. W listopadzie 1894 roku ukazał się pierwszy numer „El Pueblo”, kierowanej przez niego gazety republikańskiej[1]. Wtedy ukazał się jego debiutancki utwór Wesoła Walencja (Arroz y tartana),zapoczątkowujący tzw. cykl walencki pisarza, do którego zaliczane są także powieści Rudera (La barraca),Ziemia przeklęta, Kwiat majowy (Flor de mayo) i Tajemnica jeziora. W 1896 roku pisarz zorganizował w Walencji manifestację przeciwko wojnie kolonialnej prowadzonej przez Hiszpanię na Kubie, w wyniku czego nastąpiły ostre starcia ludności z policją i wojskiem. W rezultacie Blasco Ibáñez zmuszony był uciec do Włoch. Po powrocie do kraju sąd skazał go na 4 lata więzienia, jednak po kilku miesiącach wyszedł na wolność na skutek protestów intelektualistów w całym kraju. W wyborach do Kortezów w 1898 roku został deputowanym z okręgu Walencja. Powstały wtedy utwory o najbardziej zradykalizowanych poglądach politycznych: Katedra, Gabriel Luna, El intruso, Bodega i La horda, które ostro krytykowały wyzysk klas robotniczych przez właścicieli ziemskich. W 1908 roku ostatecznie zrezygnował z funkcji deputowanego, by całkowicie oddać się twórczości literackiej. Wyjechał wówczas do Madrytu, gdzie poznał chilijską arystokratkę Elene Ortuzar, w której się zakochał. Wybuch I wojny światowej zastał pisarza w Paryżu. Napisał tam artykuły piętnujące pruski militaryzm. Ówczesną postawę twórcy najpełniej prezentują jego najsłynniejsze książki – Czterech jeźdźców Apokalipsy oraz Mare Nostrum. W 1919 roku wyjechał do Ameryki, gdzie powstały powieści Królowa Calafia, Powieści z Lazurowego Wybrzeża, Zjawa o złotych skrzydłach. Ibáñez zmarł trzy lata przed wprowadzeniem w Hiszpanii systemu republikańskiego.
6,2/10średnia ocena książek autora
110 przeczytało książki autora
203 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Ale niech nas nie kochają, byle się nas bali.
1 osoba to lubi... nie umrze przez to Prawo. Może uledz zaćmieniu, ale się odradza; może być zapomnianem, podeptanem, ale przez to nie przestanie istnieć i...
... nie umrze przez to Prawo. Może uledz zaćmieniu, ale się odradza; może być zapomnianem, podeptanem, ale przez to nie przestanie istnieć i wszystkie szczere dusze uznają je jako jedyną regułę życia. Naród szaleńców chce postawić przemoc na piedestale, na którym inni umieścili Prawo. Daremny trud. Dążeniem ludzi będzie wiecznie, aby istniała coraz większa wolność, coraz większe braterstwo, coraz większa sprawiedliwość.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Ziemia przeklęta Vicente Blasco Ibáñez
7,8
Dziwnie jest dodawać książkę, która jest zaliczana do klasyki światowej. I nie jest to świat odległy - Hiszpanię znają wszyscy, o Walencji też pewnie większość słyszała, a akcja "Ziemi przeklętej toczy się na wsi nieopodal tego miasta. Na dodatek książka musiała być swego czasu popularna, bo tylko po II wojnie miała 3 polskie wydania (no tak, ale ostatnie w 1951). Co tak urzekło ówczesnych czytelników?
Jeśli to samo, co mnie, to gusty czytelnicze bardzo się przez te lata zmieniły. Wspomniałem już, gdzie się toczy akcja, ale nie napisałem, kiedy. A więc hiszpańska wieś, koniec XIX wieku. Bieda, aż piszczy, choć ten i ów potrafi się dorobić. Pamiętacie "Chłopów" Reymonta? Ci z "Ziemi przeklętej" toczka w toczkę tacy sami, aż dziw bierze, przecież to ze trzy tysiące km. od wsi Lipce. I oto do pewnej chaty, której nikt (z przyczyn jak najbardziej zasadnych, bez związku z duchami itp.) nie chce zasiedlić, jej właściciel sprowadza rodzinę z dalszych stron. Musieli tu przyjechać, bo ich przycisnęła bieda. U siebie padliby z głodu, a tu mogą uprawiać ziemię. Ale miejscowi mają im to za złe: ta chata nie może być zamieszkana, ta ziemia ma leżeć odłogiem (z przyczyn słusznych, jak wspomniałem). I dają to przybyszom odczuć. Co dalej? Czy miejscowi wczują się w ciężkie położenie przybyszy? Autor wczuwa się w położenie jednych i drugich, ale nie staje po niczyjej stronie. Przedstawia. Może nie tak barwnie i obszernie jak Zola w "Ziemi", ale nie mniej dokładnie. Naturalizm w wersji skondensowanej, oto co serwuje nam Blasco Ibáñez w swej powieści.
Wesoła Walencja Vicente Blasco Ibáñez
5,6
Solidna powieść obyczajowa osadzona w barwnie opisanych realiach schyłku XIX wieku. Główni bohaterowie to przedstawiciele bogatego i bogacącego się mieszczaństwa jednego z najprężniej się wówczas rozwijających miast Hiszpanii. Akcja toczy się wokół ambicji związanych z podniesieniem lub utrzymaniem wysokiego statusu materialnego i - co jeszcze ważniejsze - towarzyskiego. W trakcie lektury przypomina się "Pieniądz" Zoli. Lektura raczej dla tych, którym przypadł do gustu francuski mistrz naturalizmu i którzy polubili Komedię ludzką Balzaca (o ile przeboleją nieobecność Paryża).