Najnowsze artykuły
- ArtykułyKrzysztof P. Czyżewski, autor i prawnik: Pisanie prawnicze i powieściowe to dwa osobne światyLubimyCzytać1
- ArtykułyCo czwarty Polak pobiera e-booki i audiobooki z nielegalnych źródeł. Ta kampania ma to zmienićLubimyCzytać32
- Artykuły10 najlepszych książek września. Powrót króla kryminałuAnna Sierant7
- ArtykułyPewne sekrety zabierzemy do grobu. Stefan Ahnhem o twórczości, życiu i planach na kolejne lataEwa Cieślik4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Roman Korab-Żebryk
3
7,6/10
Pisze książki: publicystyka literacka, eseje, historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
14 przeczytało książki autora
24 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Biała Księga w obronie Armii Krajowej na Wileńszczyźnie
Roman Korab-Żebryk
8,0 z 2 ocen
5 czytelników 0 opinii
1991
Najnowsze opinie o książkach autora
Operacja wileńska AK Roman Korab-Żebryk
6,9
książka wyszła kilka razy, a wydanie jest tu bardzo ważne. W tych późniejszych są rzeczy, które nie przeszły w pierwszym wydaniu, peerelowskim.
Największa wada: bardzo pobieżne oparcie na źródłach niemieckich. Autor korzysta w zasadzie tylko z polskich i radzieckich.
Wada druga: brak zestawień, list, tabel, systematycznego OdB.
Wada trzecia: są drzewa, nie ma lasu. Znaczy mnóstwo szczegółów, ale umyka analiza głównych wątków. Na przykład planowanie nie jest wyodrębnione jako temat i nie widzimy, że od początku dowództwo obu okręgów wykazało się skandaliczną niekompetencją, co skutkowało tym, że pod Wilno dotarło może 50% sił, oryginalnie przeznaczonych do operacji.
Wada czwarta: nie ma złego słowa o niezwyciężonej raboczo-krestjańskiej.
Wada piąta: opis walk w mieście, a zwłaszcza w dzielnicy kalwaryjskiej, jest kompletnie do niczego.
Wada szósta: brak szerszego spojrzenia. Wiele wskazuje na to, że Krzyżanowski w ogóle nie zamierzał na serio atakować miasta, a chciał tylko przeprowadzić demonstrację zbrojną, za pomocą której myślał wkupić się w łaski Sowietów. Nic z tego w książce nie wyczytawszy.
Operacja wileńska AK Roman Korab-Żebryk
6,9
Jak na lata wydania książka raczej przełomowa. Całkiem dobrze napisana. Irytowała mnie korespondencja polskiego państwa podziemnego z Londynu do wileńskiej AK: "z Sowietami nie walczyć, przyjmujcie ich jako gospodarze". Nie wiem czy była to naiwność tych mądrali z Londynu, czy totalna głupota, ale najbardziej skłaniam się ku opinii, że całe dowództwo AK w Londynie to była jakaś radziecka agentura, bo jak można było być aż tak głupim i naiwnym? Czyżby nie znali tam w Londynie Stalina, NKWD i całej reszty ?